chrzescijanin-homoseksualny.pl
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/

O marzeniach
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/viewtopic.php?f=12&t=247
Strona 1 z 1

Autor:  onzagubiony [ czwartek 02 sie 2012, 21:25 ]
Tytuł:  O marzeniach

Jakiś czas temu trafiłem na ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=fBrQMiQI ... ure=fvwrel
Może zadam wam pytanie takie, jakie jest głównym motywem tego filmu.

Gdyby jedno życzenie mogło ci się spełnić, jeszcze dziś, przed zachodem słońca, co by to było?
Jakie są twoje marzenia? A może się ono już spełniło? :)

Autor:  Wiki [ piątek 03 sie 2012, 11:18 ]
Tytuł:  Re: O marzeniach

Pierwsza odpowiedź jaka mi sie nasunęła to pozbycie się pragnień homos. i tych emocjonalnch i tych innej natury.
Jednak myslę sobie, że może byłoby to marnotrawienie mozliwości spełnienia innego marzenia. Może są ważniejsze, rzeczy na tym świecie, które mogłabym zyczeniem zmienić...

Autor:  bejbi [ czwartek 12 gru 2013, 14:39 ]
Tytuł:  Re: O marzeniach

myslisz Wiki ze wlasnie te pragnienia homos sa tymi najbardziej wymagajacymi tego jednego marzenia?ja coraz bardziej godze sie z tymi kim jestem,wierze ze po prostu Bog akurat tak postanowil ze taka bede i tyle,moze tylko tak sie wierzy ze to jest zle?przeciez On tak zadecydiwal,nie zrobil tego dla zabawy.chcialabym bardziej jakies marzenie ktore pozwoli nabrac mi wiary w swiat,a nie takiego ktore mialoby byc walka z tym jaka mnie stworzyl

Autor:  Łukasz [ czwartek 27 lut 2014, 18:26 ]
Tytuł:  Re: O marzeniach

Moim marzeniem jest odnaleźć spokój w sercu, to chyba jest najważniejsze dla mnie.

Autor:  StudentS [ czwartek 27 lut 2014, 19:20 ]
Tytuł:  Re: O marzeniach

Zgadza sie. I poczucie sensu tego wszystkiego.

Autor:  Kamiskatzia [ czwartek 27 lut 2014, 22:39 ]
Tytuł:  Re: O marzeniach

Wiecie co, gdybym miała wybrać to jedno życzenie to miałabym dylemat.
Przede wszystkim to poprosiłabym o uzdrowienie dla tych chorowitków z mojej rodziny, albo o wyleczenie z alkoholizmu wujka i syna, żeby ciocia nie musiała się więcej martwić, albo o to by brat (cioteczny) wreszcie doczekał się potomka, albo, żeby z kolei inna bratowa donosiła ciąży. Tyle tego jest, że ciężko wybrać tylko jedno.
Jeśli chodzi o to co bym dla siebie wybrała to zapewne jednym z tych głównych życzeń byłoby wyleczenie mojej tarczycy i poprawa mojej figury :D a reszta? W sumie sama nie wiem, czego tak najbardziej bym chciała ;)

Autor:  Unbroken [ czwartek 09 lip 2015, 18:27 ]
Tytuł:  Re: O marzeniach

Łukasz napisał(a):
Moim marzeniem jest odnaleźć spokój w sercu, to chyba jest najważniejsze dla mnie.


tak aby ten pokój pozostał w sercu na długo.

Wielokrotnie miałem to szczęście że miałem tą łaskę od Boga, nie potrafiłem jednak sprawić aby pozostała na dłużej. Codzienność wygrywała. :(

Autor:  AlexFromPoland [ czwartek 09 lip 2015, 19:26 ]
Tytuł:  Re: O marzeniach

Chciałbym razem z tymi, których kocham, umrzeć w stanie łaski uświęcającej

Autor:  @si@ [ wtorek 21 lip 2015, 20:00 ]
Tytuł:  Re: O marzeniach

AlexFromPoland napisał(a):
Chciałbym razem z tymi, których kocham, umrzeć w stanie łaski uświęcającej


Piękne! 8-)
Ukradnę Ci ;) , od dziś to także moje marzenie!

Autor:  eMKa [ poniedziałek 17 sie 2015, 21:21 ]
Tytuł:  Re: O marzeniach

Od kiedy pamiętam moim największym marzeniem jest niebo.

Nie jestem szczęśliwa tu na ziemi, to może chociaż tam... w sumie to egoistyczne chyba.

Autor:  Pustelnik [ czwartek 17 wrz 2015, 10:26 ]
Tytuł:  Re: O marzeniach

Zastanawiając się nad tym jednym jedynym marzeniem do głowy przyszło mi wiele pomysłów i jeszcze więcej "ale". I tak:

- stanie się osobą heteroseksualną. ALE: może w tym moim homoseksualizmie jest ukryty jakiś plan Boży?
- życie w dostatku materialnym. ALE: egoizm, egoizm, i jeszcze raz egoizm.
- żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce :D ALE: jest to jedna z rzeczy, której spełnienie nie wymaga cudu a tylko własnych chęci i samozaparcia.
- Niebo. Tu miałem dużą zagwozdkę. Chcę tam trafić po śmierci, ale niebo osiąga się poprzez życie zgodne z Bożą nauką, a nie poprzez spełnienie życzeń. Chyba miałbym w niebie wyrzuty sumienia, że tak łatwo sobie je "zaklepałem" ;)

Marzeniem, które chciałbym, aby było spełnione, jest zapanowanie pokoju na świecie. Wiem, odpowiedź bardzo trywialna i ostatnimi czasy osławiona przez wszelakiej maści kandydatki na miss, które bardzo często właśnie tak odpowiadają na postawione im pytania odnośnie marzeń i życzeń. Mimo to dostaję Weltschmerzu jak uświadomię sobie, jak wiele jest nienawiści i przemocy na świecie.

Autor:  beniamin.w [ niedziela 20 wrz 2015, 07:23 ]
Tytuł:  Re: O marzeniach

Chcę tam trafić po śmierci, ale niebo osiąga się poprzez życie zgodne z Bożą nauką, a nie poprzez spełnienie życzeń. Chyba miałbym w niebie wyrzuty sumienia, że tak łatwo sobie je "zaklepałem" ;)


Nie chcę sie wymądrzać ale nikt z nas na niebo nie zasługuje :) bo wtedy nie byłoby to łaską (darem) i polegalibyśmy na sumieniu. Jezus nam to wszystko spłacił na krzyżu. Nie chcę tu też wpajać nikomu, żeby jego wiara była martwa, bez uczynków chodzi mi tylko o przyjęcie daru synostwa Bożego i tym samym odziedziczyć królestwo niebieskie do, którego ja pędzę jak głupi :)

Autor:  nabasz60 [ wtorek 22 wrz 2015, 17:44 ]
Tytuł:  Re: O marzeniach

Jak do tej pory byłem przeświadczony, że nie mam marzeń, ale dzięki Duchowi Świętemu do którego od niedawna zwracam się z prośbą o odwagę wyjścia z zamknięcia i grzechu , w którym żyję :( zaczynam czuć chęć do ŻYCIA a nie umierania i moim marzeniem jest być wytrwałym w wszelkich pokusach i i być osobą umiejącą coraz piękniej kochać Pana i wszystkich otaczających mnie braci i siostry, bo MIŁOŚĆ jest furtką do królestwa ... :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/