Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
  Drukuj

Światowe Dni Młodzieży , a małe, wewnętrzne cuda
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela 31 lip 2016, 10:48 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): sobota 12 mar 2016, 19:15
Posty: 8
Miejscowość: Kujawy
Witajcie. Postanowiłam podzielić się z Wami radością, której nie potrafię wyrazić co prawda słowami, jednak spróbuję.
Odkąd pamiętam, cierpiałam wewnętrzne rozterki duchowe. Walczyłam z sobą, szukałam odpowiedniej drogi. Ostatnie dni, kiedy mogłam uczestniczyć w wielkim wydarzeniu jakim są ŚDM napelniły mnie niewiarygodną ufnością, którą pokładam w Jezusie. Poranione serce tak wiele razy buntowało się i obrażało na Pana Boga, zadawało pytania, nie godziło się z tym, że jestem osobą homoseksualną. I mimo tego, że nadal nie znam tej odpowiedniej wspólnoty dla mnie, nie rozumiem tak wiele, to dzięki wizycie Ojca Świętego i łasce Chrystusa jaka bije ze słów tego Bożego Sługi, czuję po raz pierwszy tak dobitnie, że Jezus mnie kocha. Mnie. Kocha! Zawsze zazdrosciłam tym, którzy potrafili odczuwać tę miłość pełnią serca, ale teraz wiem, że właśnie to wielkie wydarzenie, Wielka siła i moc Jezusa spłynęła na mnie. Jezus Chrystus jest tuż obok. Jest ze mną, przytula każdego z nas w każdym momencie życia. Życzę wszystkim, aby radość z obcowania z Najwyższym napełniła dusze poszukujących Boga tak jak napelniła mnie. Dziękuję Ci Panie za Twą niezmierzoną miłość!


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Światowe Dni Młodzieży , a małe, wewnętrzne cuda
PostNapisane: niedziela 31 lip 2016, 21:32 
Offline

Dołączył(a): piątek 05 cze 2015, 09:23
Posty: 180
Miejscowość: Warszawa
Super, że masz takie odczucia,
ja bardzo żałuję że nie mogłem wziąć udziału w tych wydarzeniach w Krakowie, Warszawskie Dni Młodzieży poza mszą pod sanktuarium to były tylko koncerty, lansowanie się zespołów muzycznych, brak było tej uduchowionej atmosfery.

_________________
Konrad


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Światowe Dni Młodzieży , a małe, wewnętrzne cuda
PostNapisane: wtorek 02 sie 2016, 15:07 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 25 sie 2014, 02:13
Posty: 46
Miejscowość: Dolnośląskie
Fajnie ,że tak to przeżyłaś :) Ja też byłam na SDM ale w ogóle nie odczułam obecności Bożej chociaż uczestniczyłam aktywnie w wydarzeniach.W ogóle nie widze sensu życia i nadziei że może sie to zmienic. Juz straciłam chyba ufność i wiare .


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Światowe Dni Młodzieży , a małe, wewnętrzne cuda
PostNapisane: piątek 05 sie 2016, 09:53 
Offline

Dołączył(a): piątek 04 mar 2016, 17:14
Posty: 16
Miejscowość: Warszawa
Szkoda ze tak mało było widać nas na śdm, albo to ja nie widziałam


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Światowe Dni Młodzieży , a małe, wewnętrzne cuda
PostNapisane: piątek 05 sie 2016, 23:43 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 25 sie 2014, 02:13
Posty: 46
Miejscowość: Dolnośląskie
noemimoabit napisał(a):
Szkoda ze tak mało było widać nas na śdm, albo to ja nie widziałam

Byłaś na ŚDM? Ja widziałam tęczową flage


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Światowe Dni Młodzieży , a małe, wewnętrzne cuda
PostNapisane: środa 10 sie 2016, 16:49 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): sobota 06 lut 2016, 11:52
Posty: 20
Miejscowość: Sląsk
Esperanza napisał(a):
W ogóle nie widze sensu życia i nadziei że może sie to zmienic. Juz straciłam chyba ufność i wiare .


Esperanza, to co piszesz jest bardzo smutne i bardzo przypomina mi mnie sprzed kilku miesiecy\tygodni. Slowa Franciszka, ktorych sluchalem z ogromnym zaciekawieniem i wzruszeniem pozwolily mi ten sens zycia odnalezc: chce byc milosierny - pomagac cierpiacym, biednym i potrzebujacym - wiem, ze brzmi tandetnie, ale siedzac wtedy przed telewizorem poczulem ze niesienie pomocy i milosc ktora dzielisz sie z innymi to wlasnie nadaje sens zyciu (nie wiem czy znacie to uczucie kiedy w sercu jest tyle radosci, ze za moment eksploduje; kiedy nagle uwazacie ze wszystkie problemy ktore kiedys byly tak ogromne i ciezkie a nagle wydaja sie nic nie znaczace i blahe - tak wlasnie wtedy sie czlem) . Pomagajac wiem ze moje zycie ma jakas wartosc, ze ja mam jakas wartosc. Franciszek przypomnial mi ze Jezus naprawde jest super przzyjacielem - bardzo dlugo o tym nie pamietalem, tworzac w swoim sercu obraz Boga zupelnie inny od tego rzeczywistego. Trzecia rzecza ktora pomogl mi aakceptowac Papiez jest cierpienie. Przez dlugi czas mialem zal do Boga - pytalem po co czlowiekowi cierpienie, choroby, po co mi homoseksualizm ktory tak bardzo mnie rani, czemu stoisz obok - Franiczek mowi ze Bog laczy sie z cierpiacymi tak bardzo ze tworza oni niemal jesda osobe, wspolnote - swiadomosc ze Bog nie jest gdzies daleko gdy cierpie lecz jest tu, ze mna, z nami pozwala mi zobaczyc w ciepriniu jakis tajemniczy sens i cel. Pisze to poniewaz kiedys tezmialem wiele pytan, watpliwosci (niektore nadal mi towarzysza) nie widzialem nadziei dla siebie, ale moze wkrotce przezyjesz cos - swoje male swiatowe dni mlodzizy, ktore zmienia na lepsze Twoje zycie... kto wie...


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Światowe Dni Młodzieży , a małe, wewnętrzne cuda
PostNapisane: środa 10 sie 2016, 18:31 
może potrzeba czasu, by słowa lub wrażenia powróciły w odpowiednim czasie i miejscu... jakby się ukazało jakieś wydanie zbiorcze z tej pielgrzymki papieskiej, to chętnie bym się w tym zaczytała, bo niestety byłam prawie cały czas w pracy w te dni... myślę, że słowo ma moc i czasem niespodziewanie do nas trafia, nawet po latach ciemności i ciszy


Góra
  
 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group studio kuchni warszawa

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL