chrzescijanin-homoseksualny.pl
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/

Exodus, czyli o terapii słów kilka
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/viewtopic.php?f=14&t=230
Strona 1 z 1

Autor:  Floinus [ sobota 30 cze 2012, 11:02 ]
Tytuł:  Exodus, czyli o terapii słów kilka

http://www.christianpost.com/news/exodu ... ays-77413/
Największa organizacja światowa dla ex-gejów i ex-lesbijek odstępuje od terapii reparatywnej.

Autor:  szaweł-paweł [ sobota 30 cze 2012, 11:56 ]
Tytuł:  Re: Exodus, czyli o terapii słów kilka

no jestem ciekaw, czy KAI.pl puści tego newsa...

Autor:  ks.tymoteusz [ wtorek 03 lip 2012, 19:02 ]
Tytuł:  Re: Exodus, czyli o terapii słów kilka

KAI jest katolicką, a Exodus - czy może protestancką?

Autor:  szaweł-paweł [ wtorek 03 lip 2012, 19:28 ]
Tytuł:  Re: Exodus, czyli o terapii słów kilka

to nie ma znaczenia, czy katolicka, czy protestancka; skoro to tej pory w katolickiej publicystyce powoływano się na "ex-gejów", to powinno się równie gorliwie poinformować o tym wydarzeniu. Chyba że...

Autor:  ks.tymoteusz [ wtorek 03 lip 2012, 19:31 ]
Tytuł:  Re: Exodus, czyli o terapii słów kilka

Nie to miałem na myśli.
"Koncepcje terapeutyczne" często krąża w różnych srodowiskach, także wyznaniowych.
Dobrze jest to zauważyć. Stąd moje pytanie w tym wątku pozostaje nadal aktualne...

Autor:  Jan [ wtorek 03 lip 2012, 21:18 ]
Tytuł:  Re: Exodus, czyli o terapii słów kilka

"Exodus Global Alliance", zrzeszenie, do którego należy "Exodus International" pisze o sobie:

"Exodus Global Alliance is a world-wide Christian organization helping people affected by homosexuality and promoting the message that "Change from homosexuality is possible through the power of Jesus Christ." (http://www.exodusglobalalliance.org/aboutexoduss4.php)

(Światowe Zrzeszenie Exodus ("Wyjście") jest międzynarodową organizacją chrześcijańską pomagającą ludziom dotkniętym homoseksualizmem i głoszącą przekaz, że "przemiana z homoseksualizmu jest możliwa przez moc Jezusa Chrystusa")

Por.
http://exodusinternational.org/church/e ... tatements/
http://www.exodusglobalalliance.org/wha ... evec86.php

Podobny chrakter miała założona w latach siedemdziesiątych główna poprzedniczka "Exodusu" "Love in action".

N.B. Pytanie o denominację kościelną jest zasadne: chrześcijanie mają dziś tysiac pomysłów na interpretację skłonności homoseksualnych.

Exodus powstał, jak mi się wydaje, jako organizacja oparta o protestancką interpretację chrześcijaństwa i z nią pozostaje głównie związany. Nie należy jednak pochopnie go tym dezawuować. Niektóre nurty protestantyzmu są w sprawach homoseksaulizmu co najmniej tak samo "stanowcze" jak Kościół rzymskokatolicki. Nie tak dawno pewien pastor w środkowych stanach USA nawoływał w czasie kazania do wyłapywania osób homoseksualnych i rozstrzeliwania ich.

Autor:  ks.tymoteusz [ wtorek 03 lip 2012, 22:15 ]
Tytuł:  Proszę o konkrety w precyzowaniu spojrzeń :)

Janie -
dziękuję, Bracie...

Nie tylko z tego powodu zadałem to pytanie. Mnie się wydaje - po wszelakich wcześniejszych, seminaryjnych wykładach z metodologii i teroii poznania - że ważne i zasadne byłoby spytać (ale nie na zasadzie niedowierzania, tylko raczej w opcji "Palców Tomasza") * - ważne, by zapytać: Dlaczego owa oragnizacja przyjęłą taką opcję i metodologię pracy? Przecież każda terapia ma na celu jakąś "reparację" albo zmianę, przemianę = "konwersję", więc sam termin "terapia reparatywna" albo "konwersyjna" to najzwyczajniej: masło maślane... Mnie ciekawi niezmiernie to: Dlaczego ex-geje w tej organizacji przyjęli taką właśnie nomenklaturę wobec siebie: "ex-geje"? Co to konkretnie znaczy? Nie współżyją już homoseksualnie, wycofali się z aktywności homoerotycznej, czy może: nie doświadaczają JUŻ pragnień homoseksualnych? Tu mi brak odpowiedzi... Z jakiej sami korzystali terapii, albo "współpracy" (i również: z kim), że nazywają siebie dziś "byłymi gejami"? Jaka była historia = jak wyglądał proces tych "zmian"? Pytam tutaj bardzo poważnie... Jak - z perspektywy czasu - spoglądają na proces "osobistych zmian" i jakie to długofalowe wnioski kazały się wycofać z takiego formułowania celów czy metod terapii? To ogromnie ważne pytania - inaczej dyskusja bedzie fragmentaryczna - więc ułomna, koślawa i nieprawdziwa, tak naprawdę.

Pewien poważany polski terapeuta, duchowny, zakonnik, w wieku po 60-tce, po doświadczeniu (o ile się nie mylę ośmioletnim) w prowadzeniu miesięcznych, zamkniętych grup terapeutycznych dla mężczyzn hmx, miał stwierdzić, że nigdy nie zakładał w nich, że ich pierwszym celem jest zmiana orientacji. To owszem, może się dokonać, ale celem terapeuty nie jest nacisk na klienta, by "wydusić" z niego niechciane pragnienia, a "wprowadzić" chciane, czy jakkolwiek by tu innych wyrazów użyć... W tym wątku daje się wyczuć subtelną aluzję do koncepcji wcześniej podjętych przez Exodus. Aluzję typu: "No, proszę, więc chyba nie będą już nas maglować, bo to prowadziło raczej do deprechy, samobójczych myśli i izolacji - może nareszcie sie obudzili? - niech powiedzą o tym lepiej głośno, jak wcześniej głośno trąbili, że wiedzą jak zmienić gejów" - choć może się mylę co do tych aluzji...

Obawiam się tylko - po obecnym moim wpisie - że... mam burę murowaną! Daje się wyczuć, że w pewnej logice "spojrzenia na problem" lepiej niektórych pytań nie zadawać - i na nie odpowiedzi nie szukać... To może sobie zaraz w takim razie lepiej utnę - te moje "Palce Tomasza"?... *

* patrz mój wpis tutaj: viewtopic.php?f=5&p=1522#p1522

Autor:  Floinus [ środa 04 lip 2012, 09:15 ]
Tytuł:  Re: Exodus, czyli o terapii słów kilka

Na pierwsze pytanie można spokojnie dojść do odpowiedzi, wystarczy się zastanowić, jakiego typu terapii wcześniej się posługiwano w "leczeniu" homoseksualności. I tym sposobem, pomijając ignoranckie stwierdzenie o domniemanym maśle maślanym określenia terapii jako reparatywnej, przychodzi nam na myśl terapia behawioralna, którą na fali badań prowadzonych przez hitlerowców stosowana jeszcze była kilkanaście lat po wojnie. Terapia behawioralna, tym się różni od reparatywnej, że źródeł homoseksualności nie dopatrujemy się w uwarunkowaniach socjologicznych i wczesnodziecięcemu wpływowi rodziny na rozwój osoby, ale tych źródeł w ogóle nie szukamy i na podstawie warunkowego zdobywania pewnych cech (innymi słowy- zachowania homoseksualne, jako coś wyuczonego) staramy się je zidentyfikować i powoli przemieniać, jednak częstokroć metody diagnostyczne oparte na dialogu i pracy nad sobą nie przynosiły wymiernych korzyści, uciekano się do okrutnej metody- mianowicie, osobie ze skłonnościami homoseksualnymi podawano slajdowisko ułożone z różnych nagich zdjęć kobiet i mężczyzn, (jeśli leczoną osobą był homoseksualny mężczyzna) podczas pokazywania zdjęcia nagiej kobiety nie działo się nic, jednak gdy na slajdzie się pojawiał nagi mężczyzna, powodowano u pacjenta odruch, który miał go oduczyć podniecenia wobec nagiego mężczyzny (tzw. odruch awersyjny) powodowano np. wymioty lub rażono prądem. DO tej pory nie opracowano jednak żadnej metody, która pozwoliłaby na miejsce zachowań homoseksualnych wszczepić zachowania heteroseksualne i tym sposobem metoda została przez psychologów i psychiatrów uznana za nieprzydatną i nieetyczną w postępowaniu wobec homoseksualistów.
Jak widać, z całym szacunkiem Tymoteuszu, określenie "reparatywna" nie ma wskazywać na naprawczy charakter danej terapii, jednak na jej podstawy metodologiczne.

Termin ex-geje został utworzony na takiej samej zasadzie jak ex-nałogowcy, czyli osoby, które świadomie porzuciły, jak to określają fundamentalistyczni chrześcijanie, homoseksualny styl życia, cokolwiek by on nie oznaczał i dążą oni do całkowitej zmiany swojego życia, w tym seksualności, co jest rozpaczliwym celem części chrześcijan, którzy nie akceptują swojej homoseksualności. W żaden sposób termin nie oznacza, że dana osoba jest pozbawiona w jakikolwiek sposób pragnień homoseksualnych. Polecam: http://www.recmin.org/Updated%20Article ... s%20It.htm. Wobec tego wyjaśnienia, odpowiedź na pytanie "Z jakiej sami korzystali terapii, albo "współpracy" (i również: z kim), że nazywają siebie dziś "byłymi gejami"?" Uważam za zbędną.

Jeśli chodzi o następne pytanie, to trudno jednoznacznie odpowiedzieć w imieniu całej grupy exodus i każdego jej członka, który poddał się współpracy z exodusem...
Muszę teraz wychodzić, postaram się odpowiedzieć na resztę jutro.

Autor:  GdybyTylko [ piątek 28 lut 2014, 02:34 ]
Tytuł:  Re: Exodus, czyli o terapii słów kilka

A wy znacie kogoś komu takie organizacje pomogły i ci ludzie na serio się zmienili?

Autor:  Oasis [ piątek 17 gru 2021, 20:54 ]
Tytuł:  Re: Exodus, czyli o terapii słów kilka

tu są świadectwa :)

http://pascha.pl/swiadectwa/

http://odwaga.org.pl/refleksje-swiadectwa/

https://www.pomoc2002.pl/

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/