chrzescijanin-homoseksualny.pl
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/

Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/viewtopic.php?f=17&t=455
Strona 1 z 1

Autor:  Przyjaciel Ciszy [ poniedziałek 04 lis 2013, 07:46 ]
Tytuł:  Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.

Lub odwrotnie. Miłość warunkowa. Przyjaźń interesowna. Umowa handlowa bez słów. Na poziomie intencji nieuświadomionych. Manipulowanie innymi, w taki sposób, by zrobili to, czego Ty potrzebujesz. Jeśli ja będę dobry/dobra dla Ciebie, Ty będziesz dobry/dobra dla mnie. Jeśli ja odgadnę czego pragniesz, Ty odgadniesz czego ja pragnę. Jeśli ja powiem, że jesteś piękny/piękna, Ty powiesz, że jestem wspaniały/wspaniała. Jeśli ja powiem, że Ciebie kocham, Ty powiesz, że kochasz mnie. Jeśli ja poświęcę się dla Ciebie, Ty poświęcisz się dla mnie. Przykładów można by mnożyć wiele. To nie jest miłość ani przyjaźń. To jest wymiana świadczeń. Czysta manipulacja, która odbywa się na zasadzie oczekiwania, że jeśli coś zrobię, w zamian otrzymam to samo. Czyli jeśli czegoś potrzebuję, wystarczy, że zrobię coś podobnego dla Ciebie, a wtedy spodziewam się, że Ty w zamian zrobisz to samo dla mnie. Któż z nas nie przeżywał (bądź przeżywa) takiej "miłości", czy takiej "przyjaźni"? W tym wątku można dzielić się swoimi doświadczeniami miłości interesownej, warunkowej przyjaźni, okolicznościami ich odkrywania, sposobami na ich pozbycie się i/lub naprawę. Niech to miejsce wymiany myśli na forum stanie się taką przestrogą dla nas samych i dla innych, by nie wpaść nigdy więcej w taki schemat myślenia.

Autor:  hope [ czwartek 11 wrz 2014, 20:03 ]
Tytuł:  Re: Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.

Tak trudno "zaprzeć się siebie"...

Autor:  StudentS [ piątek 12 wrz 2014, 23:39 ]
Tytuł:  Re: Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.

Trudno, czasem wydaje sie wrecz niemozliwe

Autor:  epme [ sobota 13 wrz 2014, 16:05 ]
Tytuł:  Re: Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.

Być czyimś przyjacielem, to obustronny akt woli, że się będzie. I wtedy, kiedy jest dobrze, ale i wówczas, kiedy słońce nad życiem zachodzi.

Nie można nazwać kogoś przyjacielem jeśli odzywa się tylko wtedy, kiedy czegoś potrzebuje, albo wtedy, gdy wszystko jest ok.

Warunkiem przyjaźni powinna pozostać...wolność.

Autor:  nowyuzytkownik7 [ poniedziałek 15 wrz 2014, 22:17 ]
Tytuł:  Re: Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.

Ja wpadłem w coś takiego. Szukałem przyjaciół ze względu na wspólne zainteresowania i zakładałem, że jak ja będę dla nich miły to i oni będą dla mnie, a przyjaźń szybko zacznie się rodzić. I brakowało z ich strony tej woli nawiązania bliskiej relacji, moje oczekiwania i rodzące się odczucia były niewspółmierne do tego, co otrzymywałem zwrotnie. Chciałem więcej, egoistycznie dla siebie. Dawałem dużo od siebie, ale oczekiwałem odpłacenia się tym samym. Chwała Bogu, że nie pojawił się nikt, kto by moje zaangażowanie wykorzystał. Dopóki nie zrozumiałem błędów w moim rozumowaniu, te poszukiwania przynosiły mi wiele smutku, rozczarowań. Zmianę patrzenia na relacje przyniosło u mnie przemyślenie, że tak ciągle narzekam na samotność, a przecież nie jestem zupełnie sam, że muszę docenić te relacje, które są. Tak też mam dzięki temu przyjaciela, a może i koło trzech oraz masę bliższych znajomych, a te relacje są prawdziwe, jest w nich ta wolność, nie wypatrzona już przez moje nadmierne oczekiwania.

Autor:  zamaskowany [ czwartek 18 gru 2014, 12:07 ]
Tytuł:  Re: Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.

Zgadzam się z epme. Podstawą każdej relacji powinna być wolność rozumiana jako swoboda wyrażania swoich uczuć, odczuć, przemyśleń... siebie. Bardzo łatwo wplątać się w relację "przyjaźni" opartą na świadczeniu wzajemnych korzyści. Warto zadać sobie pytanie, czy aby na pewno nie traktujemy swoich relacji jako niemej transakcji, a także czy... nie zgadzamy się sami traktować je w ten sposób.

Temat narzuca zastanowienie się nad tym czy jest przyjaźń, czym miłość. Odpowiem czy one są dla mnie... Przyjaciel to osoba, która jest naszym uzupełnienie, jednością. To osoba, która jest blisko, niezależnie od stanu pogody lub ducha. To osoba, która nas akceptuje (niekoniecznie nasze słabości) i wydobywa z nas to co w nas najlepsze pozwalając pracę nad sobą (przecież nikt nie jest idealny). Wreszcie to osoba, przy której jesteśmy sobą, z całym swoim gabarytem myśli, przeżyć i doświadczeń. Może trochę utopijne i nieżyciowe, lecz spotkałem się i z takimi relacjami, więc może po prostu... rzadkie?

Autor:  absurd [ czwartek 18 gru 2014, 22:00 ]
Tytuł:  Re: Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.

Przyjaciel Ciszy napisał(a):
Lub odwrotnie. Miłość warunkowa. Przyjaźń interesowna. Umowa handlowa bez słów. Na poziomie intencji nieuświadomionych. Manipulowanie innymi, w taki sposób, by zrobili to, czego Ty potrzebujesz. Jeśli ja będę dobry/dobra dla Ciebie, Ty będziesz dobry/dobra dla mnie. Jeśli ja odgadnę czego pragniesz, Ty odgadniesz czego ja pragnę. Jeśli ja powiem, że jesteś piękny/piękna, Ty powiesz, że jestem wspaniały/wspaniała. Jeśli ja powiem, że Ciebie kocham, Ty powiesz, że kochasz mnie. Jeśli ja poświęcę się dla Ciebie, Ty poświęcisz się dla mnie. Przykładów można by mnożyć wiele. To nie jest miłość ani przyjaźń. To jest wymiana świadczeń. Czysta manipulacja, która odbywa się na zasadzie oczekiwania, że jeśli coś zrobię, w zamian otrzymam to samo. Czyli jeśli czegoś potrzebuję, wystarczy, że zrobię coś podobnego dla Ciebie, a wtedy spodziewam się, że Ty w zamian zrobisz to samo dla mnie. Któż z nas nie przeżywał (bądź przeżywa) takiej "miłości", czy takiej "przyjaźni"? W tym wątku można dzielić się swoimi doświadczeniami miłości interesownej, warunkowej przyjaźni, okolicznościami ich odkrywania, sposobami na ich pozbycie się i/lub naprawę. Niech to miejsce wymiany myśli na forum stanie się taką przestrogą dla nas samych i dla innych, by nie wpaść nigdy więcej w taki schemat myślenia.


Myślę, ze z definicji miłość jest zawsze bezinteresowna, natomiast przyjaźń jest jakąś wspólnotą, wymianą, kawałkiem wspólnie przebytej drogi i wzajemnym wspieraniem się na niej.
Oczywiście pogłębiona refleksja może odsłaniać i absurdalne aspekty (ko)egzystencji, ale koncentrowanie się na nich - to wg mnie destrukcja...

Autor:  Pustelnik [ niedziela 24 maja 2015, 14:52 ]
Tytuł:  Re: Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.

Moim zdaniem najgorsze co może być to przyjaźń na odległość. Jedyne porównanie, jakie mi przychodzi do głowy to "aromat identyczny z naturalnym" - jednym słowem ściema. Uciekanie się do internetu, pisanie miłych słówek i wymuszonych uprzejmości tylko w jednym celu: podbudowania własnego ego, wzmocnienia swojego systemu wartości, że gdzieś jest ktoś, kto Cię docenia i Ci schlebia.

Niestety mam za sobą takie przyjaźnie. Wszystkie zmarły naturalną śmiercią. Dla szukających mam jedną, dobrą radę - co prędzej rzućcie tym i spróbujcie znaleźć przyjaciela w realnym świecie! Nie mówię, że jest to łatwe - w przyjaźń nie wchodzi się z dnia na dzień, lecz poprzez powolne i misterne wchodzenie w coraz to bardziej zażyłe relacje, oparte na obopólnym zachowaniu i - co najważniejsze - szczerości.

Autor:  StudentS [ niedziela 24 maja 2015, 16:30 ]
Tytuł:  Re: Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.

A jezeli przyjaźń na odległość ale rozwijana też realnie?

Autor:  Pustelnik [ niedziela 24 maja 2015, 16:34 ]
Tytuł:  Re: Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.

To jest ten przypadek, kiedy dwoje ludzi wykazuje inicjatywę wcielania w realną sferę życia swojej znajomości. Wtedy wszystko opiera się na otwartości i jest moim zdaniem sprawą bardzo indywidualną.

Autor:  StudentS [ niedziela 24 maja 2015, 16:37 ]
Tytuł:  Re: Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.

To fajnie, że w taki sposób się teraz wyraziłeś. Jakoś trudno mi się po prostu zgodzić ze stwierdzeniem, że przyjaciół mozna miec tylko np. w swoim mieście lub jakoś w pobliżu. Oczywiście również czystej internetowej znajomości nie nazwałbym przyjaźnią.

Autor:  Pustelnik [ niedziela 24 maja 2015, 16:39 ]
Tytuł:  Re: Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.

Myślę, że spotkania w realu są ogniwem spajającym taką relację i powodują zacieśnianie się więzi między dwojgiem osób. Mamy wtedy pewność, że ta osoba istnieje i rzeczywiście jest taka, jaką ją postrzegamy przez internet. Mimo wszystko jednak myślę, że znajomości realne powinny mieć priorytet przed tymi na odległość.

Autor:  StudentS [ niedziela 24 maja 2015, 16:42 ]
Tytuł:  Re: Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.

Siłą rzeczy trudno się nie zgodzić, szczególnie odnośnie sprawdzenia tego, kto jaki jest. Często w czystych internetowych znajomościach budujemy sobie jakis obraz danej osoby, który później okazuje się daleko inny od rzeczywistości.

Autor:  lukasz84 [ niedziela 24 maja 2015, 20:34 ]
Tytuł:  Re: Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.

Pewnie, że lepiej budować więź przyjaźni w realnym świecie, ale wiecie co... sam doświadczam też (już od ponad 7 lat) bardzo bliskiej intelektualnie i emocjonalnie relacji z pewną kobietą, nieco starszą ode mnie. Praktycznie zawsze mamy dla siebie czas na rozmowę przez Internet lub sms - dzielimy się chętnie radosnymi przeżyciami, ale i tym co trudne. Zdarzyło się nam wiele razy ratować siebie nawzajem z pewnych opresji (nie chcę wchodzić w szczegóły, bo są nawet drastyczne).

Mieszkamy kilkaset kilometrów od siebie, więc od początku było wiadomo, że trudno będzie się spotkać. Co prawda była z jej strony kiedyś, na początku znajomości, propozycja spotkania, ale z grzeczności się wycofałem (powód zostawiam dla siebie). Nie widzę natomiast żadnych problemów, gdyby zdarzyło się nam kiedyś w przelocie spotkać przypadkiem np. na ulicy w jakimś mieście.

Inna sprawa to że gdy zaczynamy rozmowę, czuję jakbyśmy siedzieli obok siebie i dyskutowali w "realu".

Chcecie czy nie, ale ja tę jedną relację, którą opisałem, otwarcie nazywam przyjaźnią (z drugiej strony wierzę, a nawet wiem, że jest tak samo). I oby tak dalej trwało.

Autor:  Pustelnik [ niedziela 24 maja 2015, 20:48 ]
Tytuł:  Re: Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.

lukasz84 - trafiłeś w takim razie na prawdziwą czarną perłę ;) Poznać kogoś takiego to naprawdę rzadki przypadek.

Autor:  Grisza [ poniedziałek 13 gru 2021, 09:30 ]
Tytuł:  Re: Miłość interesowna. Przyjaźń warunkowa.

Rozumiem to. Sam popadłem w taka pułapkę. Wydawało mi się, że mnie nikt nie może pokochać, chciałem więc dawać coś ponadto, by tylko zasłużyć na namiastkę uczucia. Myślałem: skoro ja coś Ci daję, o coś zabiegam, to Ty możesz okazać z litości trochę ciepła. Bardzo autodestrukcyjna postawa.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/