chrzescijanin-homoseksualny.pl
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/

Natrętne myśli na tle religijnym
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/viewtopic.php?f=17&t=827
Strona 1 z 1

Autor:  daniel [ wtorek 23 lut 2016, 13:23 ]
Tytuł:  Natrętne myśli na tle religijnym

Za dzieciaka zdarzało mi się doświadczać nieprzyjmenych myśli, których nie mogłem opanować. Były to natręctwa religijne, pojawiały się najczęściej w kościele. Są to bardzo wulgarne wyborażenia, jakieś bluźnierstwa. Nie mogłem sobie z nimi poradzić. Potem... jakoś do nich przywykłem i starałem się, żeby spokojnie przez moją głowę przepływały, bo stwierdziłem, że byłem wobec nich bezsilny. Nigdy nie pomyślałem, żeby iść z tym do lekarza, choć wiedziałem, że to nie jest objaw zdrowia psychicznego. Obecnie myśli powróciły i uległy nasileniu - są jeszcze bardziej bluźniercze. Ataki zaczęły się w zeszłym tygodniu. Chciałbym wrócić do momentu, kiedy ta pierwsza myśl się pojawiła. Odbiło się to na moim zdrowiu, nie mogłem jeść ani spać. Obecnie stały się dla mnie już chlebem powszednim i znowu się do nich przyzwyczaiłem, co mnie niepokoi. Nie chcę ich mieć. W piątek idę do psychiatry.

Autor:  lukasz84 [ wtorek 23 lut 2016, 18:30 ]
Tytuł:  Re: natrętne myśli na tle religijnym

A może te myśli to wpływ działania złego ducha? Miałem dwa takie okresy w życiu (jeden okres dopiero co się zakończył). Wiele mi wówczas przeszkadzało w modlitwie i praktykach religijnych. Sposobem jednak okazał się głębszy rachunek sumienia (zwykle, przyznaję, o to nie dbałem) i spowiedź - ogólnie przed takimi atakami najłatwiej uchronić się przez wzmożoną modlitwę i życie sakramentalne (tak, przez pewien czas walki na początku może być jeszcze trudniej, ale trzeba się zdobyć na odwagę zbliżyć do Boga - tylko w Nim moja, Twoja, nasza moc).

Proś o pomoc Pana Jezusa, wołaj o oczyszczenie mocą Jego Najdroższej Krwi i módl się na różańcu.

Autor:  fenix [ wtorek 23 lut 2016, 21:15 ]
Tytuł:  Re: natrętne myśli na tle religijnym

Daniel, wszystko wygląda na to, że masz tzw. nerwicę natręctw. Proponowałbym jednak zgłosić się do psychiatry jeżeli te myśli nie pozwalają Ci normalnie funkcjonować i powodują dyskomfort. Nie wiem jak silne są te myśli, czy pojawiają się "same", czy pod wpływem Twoich rozmyślań. Czy to jest tak, że ty zaczynasz o czymś myśleć i to nie daje Ci spokoju? Nie możesz się uwolnić od myślenia o czymś? W zaburzeniach obsesyjno- kompulsyjnych często pojawiają się motywy bluźniercze Bogu.
Poczytaj o nerwicy natręctw lub zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne i udaj się do mądrego psychiatry. Chociaż jeżeli nie masz natrętnych myśli samobójczych może lepiej najpierw udać się do psychologa mądrego? Jak to widzisz?
Pozdr

Autor:  karl [ sobota 27 lut 2016, 00:11 ]
Tytuł:  Re: Natrętne myśli na tle religijnym

Daniel, kilka lat temu mialem dokladnie taka sama sytuacje i wiem jakie to potrafi byc meczace. Wtedy zaczalem czesciej chodzic do spowiedzi i problem zaczal sie nasilac, w koncu przyszedl czas ze zaczalem przez to zaniedbywac spowied (co nie bylo dobrym pomyslem!). Byl czas kiedy nie wiedzialem, czy te mysli pojawiaja sie swiadomie i dobrowolnie czy tez sa mimowolne. Najlepszym sposobem jest staly spowiednik, ktory w moim przypadku bardzo mi pomogl. Podejdz do tego z dystansem w koncu Bog wie, ze tak naprawde nie chcesz tycg bluznierstw.

Autor:  onlyforyou [ sobota 27 lut 2016, 23:31 ]
Tytuł:  Re: Natrętne myśli na tle religijnym

Danielu, i jak po wizycie u specjalisty?

Autor:  daniel [ środa 02 mar 2016, 09:25 ]
Tytuł:  Re: Natrętne myśli na tle religijnym

Byłem u psychiatry - przepisał mi lekarstwa, biorę je od czwartku i muszę przyznać, że dostrzegam ich działanie. Lekarz stwierdził, że mam nerwicę natręctw, czyli to, czego się spodziewałem. Ale zastanawiam się, czy nie naprowadziłem go na diagnozę.

Bluźnierstwa nadal są, ale może na zasadzie skojarzeń niż natrętnych myśli.
Nie przestaję się modlić.

Autor:  AlexFromPoland [ środa 02 mar 2016, 11:41 ]
Tytuł:  Re: Natrętne myśli na tle religijnym

Trzymaj się ! Pamiętam w modlitwie.

Autor:  onlyforyou [ sobota 05 mar 2016, 23:55 ]
Tytuł:  Re: Natrętne myśli na tle religijnym

Trzymaj się i bierz regularnie leki. To minie:)

Autor:  Małgosia [ czwartek 31 mar 2016, 12:32 ]
Tytuł:  "when I listen to my stereo..."

viewtopic.php?f=15&t=762
Siemka Bracie,

dowiedziałam się z Twoich postów, że jesteś/byłeś za pan brat z muzyką mechaniczną.

Proszę Ciebie o zapoznanie się z linkami z powyższego wątku (<♥link na początku postu). Sądzę, że Twoje problemy mogą brać :arrow: się z tego "co Ci w duszy gra" :mrgreen: .

Jako remedium dla zmysłów
zachęcam przytulić do serca <<♥ nutki z forumowego działu Muza (wątek Muzyka chrześcijańska;).

Jeżeli skorzystasz z mojej rady, życzę Ci Tomaszku owocnego słuchania :).

O Maryjo strzeż serca mojego. O Jezu nie wychodź z niego, póki mi tchu życia stanie, nie opuść mnie Jezu Panie.♥Amen

Autor:  Bikerles [ sobota 12 sty 2019, 12:05 ]
Tytuł:  Re: Natrętne myśli na tle religijnym

Tak najpierw do psychologa a jak nie bedzie problemów psychicznych to egzorcysta.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/