Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ] 
  Drukuj

Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnymi
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek 27 sty 2012, 10:30 
Moderator
Offline

Dołączył(a): czwartek 29 gru 2011, 10:30
Posty: 148
Miejscowość: PL
Nomenklatura związana z wiarą i ze skłonnościami seksualnymi jak wiadomo bywa nieprecyzyjna, więc to jest wątek w którym ujednolicamy pojęcia, którymi się posługujemy. To może się wydać komuś śmieszne, ale niektórym ten wątek może pomóc rozjaśnić pewne sprawy, ponieważ nierzadko spotkać się można z nadużyciem czy nadinterpretacją pojęć i kręćka można dostać, bo nie wiadomo już o co chodzi :)

CHRZEŚCIJANIN HOMOSEKSUALNY – osoba jednego z wyznań chrześcijańskich, odczuwająca skłonności homoseksualne, których nie realizuje (choć mogła je realizować w przeszłości)

HOMOSEKSUALISTA/-TKA (OSOBA HOMOSEKSUALNA) – osoba o skłonnościach seksualnych ukierunkowanych ku płci tożsamej, których nie realizuje (kiedy je realizuje, wtedy staje się GEJEM lub LESBIJKĄ)

GEJ/LESBIJKA – osoba o skłonnościach homoseksualnych, która świadomie je realizuje (może tego zaprzestać, np. usłyszeć powołanie do pójścia jako osoba duchowna lub świecka za Chrystusem)

BISEKSUALISTA/-TKA (OSOBA BISEKSUALNA)– osoba o skłonnościach seksualnych ukierunkowanych zarówno ku płci przeciwnej jak i płci tożsamej, których nie realizuje (kiedy je realizuje, wtedy staje się - no właśnie nie wiem jak ją nazwać? - nazwijmy ją umownie – BI)

BI – umowna nazwa osoby o skłonnościach biseksualnych, która je realizuje

HETEROSEKSUALISTA/-TKA (OSOBA HETEROSEKSUALNA) – osoba o skłonnościach seksualnych ukierunkowanych ku płci przeciwnej (bez rozróżniania nazewnictwa ze względu na to czy swoje skłonności realizuje czy nie; można by się ewentualnie pokusić o nazwy typu CZYNNY/-A lub BIERNY/-A W REALIZACJI SWOICH SKŁONNOŚCI, ale jeśli już to robimy, to przyjmijmy, że tylko wobec osób heteroseksualnych, bo przecież idąc dalej tym tropem można zburzyć wyżej wymienioną nomenklaturę i nazywać GEJA/BI/LESBIJKĘ czynnymi lub biernymi w realizowaniu swoich skłonności, tak samo jak homo- i biseksualistów)

SKŁONNOŚCI HOMOSEKSUALNE - skłonności seksualne skierowane ku płci tożsamej; towarzyszyć im mogą również skłonności emocjonalne do tej samej płci

SKŁONNOŚCI BISEKSUALNE – skłonności seksualne (i nierzadko towarzyszące im emocjonalne) skierowane zarówno do płci przeciwnej jak i tożsamej, przy czym bywa odczuwalna przewaga w ich ukierunkowaniu ku jednej z płci bardziej

SKŁONNOŚCI HETEROSEKSUALNE – skłonności seksualne skierowane ku płci przeciwnej; towarzyszyć im mogą również skłonności emocjonalne do przeciwnej płci

SKŁONNOŚCI HOMOEMOCJONALNE - skłonności emocjonalne skierowane ku płci tożsamej; nie należy ich stricte utożsamiać ze skłonnościami homoseksualnymi, bowiem istnieją pary osób homoseksualnych, nie realizujących swoich skłonności na poziomie genitalnym, tylko na poziomie emocjonalnym, i w ten sposób tworzą razem wspólnotę w zmierzaniu za Chrystusem

SKŁONNOŚCI HETEROEMOCJONALNE - skłonności emocjonalne skierowane ku płci przeciwnej; nie należy ich stricte utożsamiać ze skłonnościami heteroseksualnymi, bowiem istnieją związki-układy osób heteroseksualnych (tak jak i w przypadku osób o pozostałych orientacjach), których podstawą jest realizacja swoich skłonności jedynie na poziomie genitalnym

Popracujmy w tym wątku dalej nad kolejnymi pojęciami do zaproponowania, jeśli mamy taką potrzebę, bo czujemy się np. nierozumiani przez innych. Propozycje kolejnych pojęć do ujednolicenia mile widziane.

_________________
"Ufaj Bogu tak, jakby całe powodzenie spraw zależało wyłącznie od Niego; tak jednak dokładaj wszelkich starań, jakbyś ty sam miał wszystko zdziałać, a Bóg nic nie zgoła". /św. Ignacy Loyola/


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura
PostNapisane: piątek 27 sty 2012, 10:58 
Offline

Dołączył(a): wtorek 03 sty 2012, 14:49
Posty: 222
Miejscowość: Rzeszów
Ja mam takie zapytanie:
Gdy mówimy o homoseksualizmie to mówimy o orientacji homoseksualnej (a zatem uznajemy, że taka orientacja jest), czy mówimy o skłonnościach homoseksualnych ?
A jeśli o skłonnościach to czy tzw. chcianych (zaakceptowanych w sobie), czy niechcianych ? :)

Pytam, bo mam wrażenie, że jest pewne pomieszanie i w tym względzie (nie tylko na naszym forum :) ).

Wczoraj wysłuchałem pierwszej płytki CD z nową konferencją o.Kożucha pt. Jak pomagać osobom o niechcianych skłonnościach homoseksualnych ?

http://www.ksiegarnia.opoka.org.pl/mult ... iKatId=941

Ojciec Kożuch mówi tam, że "są też osoby o skłonnościach homoseksualnych, które zaakceptowały i żyją sobie jakoś tam".
Najbardziej "spodobało" mi się owo stwierdzenie: "żyją sobie jakoś tam" :D


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura
PostNapisane: piątek 27 sty 2012, 11:07 
Offline

Dołączył(a): niedziela 18 gru 2011, 13:08
Posty: 200
Lokalizacja: Poznań
Miejscowość: Poznań
no właśnie, mam ogromny szacunek do naszych pasterzy, ale jak słyszę, że żyję sobie jakoś tam, to świadczy to o totalnej ignorancji o. Kożucha.
Mamy tu zasadę: Albo wszystkich wkładamy do pralni psychicznej (gwarancji nie dajemy, że Wam coś ładnie wypierzemy, a jeśli Wam się coś popsuje albo zniszczy to "trudno", no przecież próbować trzeba...), a jak nie chcecie pralni to jesteście "jacyś tam, jakoś tam żyjący". Masakra. Nigdy takie wypowiedzi nie będą dla mnie stanowić jakiejkolwiek wiarygodności i autorytetu, ani na poziomie duchowości, ani na poziomie naukowym, ani nawet czysto ludzkim. Żenada.

_________________
Rekolekcje ignacjańskie - bardzo polecam !


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura
PostNapisane: piątek 27 sty 2012, 11:26 
Administrator
Offline

Dołączył(a): niedziela 18 gru 2011, 14:26
Posty: 65
Miejscowość: Warszawa
Na pewno cenne byłoby, gdybyśmy wypracowali jakiś jednolity język nazywania zjawisk, o których tu mówimy. Być może na forum ta nomenklatura będzie jednorodna - byłoby to dobre.

Z drugiej strony, prywatnie każdy z nas jest przywiązany do jakiegoś nazewnictwa i pewnie niechętnie z niego zrezygnuje. Mam znajomego, który oczekuje, by osób takich jak my nie nazywano inaczej niż "osobami homoseksualnymi" - i słusznie, bo w ten sposób podkreśla się, że jesteśmy pełnowartościowymi ludźmi, a nie tylko "nośnikami orientacji homoseksualnej". A jednak ja, choć z nikim nigdy nie spałem, do klubów nie chodzę i raczej nie jestem wyoutowany, myślę o sobie jako o "geju".

Na marginesie, można by się też podjąć analizy pojęć: tożsamość seksualna, orientacja seksualna, odczucia (homo)seksualne.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura
PostNapisane: piątek 27 sty 2012, 12:30 
Offline

Dołączył(a): wtorek 03 sty 2012, 14:49
Posty: 222
Miejscowość: Rzeszów
Adminie, ale czemu Ty się dziwisz ? :) Przecież całe nauczanie KK sprowadza się do stwierdzenia, że homoseksualizm jest dysfunkcją (niedojrzałością). Więc jak można chcieć pozostać niedojrzałym / żyć z dysfunkcją ? :)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura
PostNapisane: piątek 27 sty 2012, 13:05 
Moderator
Offline

Dołączył(a): czwartek 29 gru 2011, 10:30
Posty: 148
Miejscowość: PL
OnSam napisał(a):
Ja mam takie zapytanie:
Gdy mówimy o homoseksualizmie to mówimy o orientacji homoseksualnej (a zatem uznajemy, że taka orientacja jest), czy mówimy o skłonnościach homoseksualnych ?


Moim zdaniem gdy mówimy o homoseksualizmie, mówimy wtedy o orientacji homoseksualnej, bo trzeba pamiętać, że skłonności homoseksualne mogą mieć nie tylko homoseksualiści, ale mają je również biseksualiści.

OnSam napisał(a):
A jeśli o skłonnościach to czy tzw. chcianych (zaakceptowanych w sobie), czy niechcianych ? :)


Czy skłonności homoseksualne są chciane czy nie, to już indywidualna sprawa. W ogóle nie podoba mi się użycie słowa 'chcianych' jako tożsamych z 'zaakceptowanymi'. Niekoniecznie można je chcieć, aby je zaakceptować.


I moje rozumienie (być może błędne) pojęć, które zaproponował h.c:

TOŻSAMOŚĆ SEKSUALNA – czyli tożsamość płciowa, np. gender (bycie mężczyzną, bycie kobietą), transseksualizm, itd.

ORIENTACJA SEKSUALNA – np. homoseksualizm, czyli seksualne (i zazwyczaj towarzyszące mu emocjonalne) zorientowanie (ukierunkowanie się) na tożsamą płeć

ODCZUCIA HOMOSEKSUALNE - rozumiem jako „coś mniejszego” niż skłonności homoseksualne, czyli np. odczucia homoseksualne może odczuwać osoba już ukształtowana seksualnie jako heteroseksualista, ale także osoba dojrzewająca, dopiero odkrywająca i poznająca swoją seksualność, która po czasie poszukiwań może (ale nie musi) odkryć w sobie np. heteroseksualistę/-tkę; może zdarzyć się również tak, że osoba heteroseksualna dozna kiedyś z jakiś powodów/sytuacji odczuć homoseksualnych i odkryje, że jest np. biseksualna.

Może się mylę, ale bardzo ważne jest jak my sami – jako chrześcijanie homoseksualni – postrzegamy te pojęcia, aby się w tym wszystkim nie pogubić i odnaleźć (bo np. geje mają inną nomenklaturę, wiele osób heteroseksualnych inną, itd.).

_________________
"Ufaj Bogu tak, jakby całe powodzenie spraw zależało wyłącznie od Niego; tak jednak dokładaj wszelkich starań, jakbyś ty sam miał wszystko zdziałać, a Bóg nic nie zgoła". /św. Ignacy Loyola/


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: czwartek 24 sty 2013, 23:35 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): niedziela 20 sty 2013, 21:14
Posty: 10
Lokalizacja: Europa
Miejscowość: Europa
osoba homoseksualna = osoba z zespołem niezaspokojenia homo-emocjonalnego


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: piątek 25 sty 2013, 09:28 
Moderator
Offline

Dołączył(a): czwartek 29 gru 2011, 10:30
Posty: 148
Miejscowość: PL
thing-in-itself napisał(a):
osoba homoseksualna = osoba z zespołem niezaspokojenia homo-emocjonalnego


Możliwe, ale nie determinujące.

_________________
"Ufaj Bogu tak, jakby całe powodzenie spraw zależało wyłącznie od Niego; tak jednak dokładaj wszelkich starań, jakbyś ty sam miał wszystko zdziałać, a Bóg nic nie zgoła". /św. Ignacy Loyola/


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: poniedziałek 23 wrz 2013, 23:00 
Moderator
Offline

Dołączył(a): niedziela 22 wrz 2013, 22:39
Posty: 493
Miejscowość: Katowice
"Większość problemów filozoficznych wynika z niewłaściwego użycia słów."
Ludwig Wittgenstein

Nie jest to chyba dokładny cytat, a tylko podsumowanie sensu jego wypowiedzi.
W każdym bądź razie potrzebne jest w debacie zdefiniowanie i ujednolicenie pojęć, bo jak tu dojść do porozumienia, kiedy nie wie się o czym się rozmawia, co ma druga osoba na myśli? Bardzo przydał mi się ten słownik, także w lepszym zdefiniowaniu samego siebie, ale o tym kiedyś w temacie "coś o sobie" ;)

P.S. Chciałbym zaznaczyć, że nie znam dokładnie postaci Witttgensteina ani jego filozofii i przytaczam tylko ten jeden cytat, który uważam, że jest bardzo trafiony, szczególnie w dzisiejszych czasach :) Tak na wszelki wypadek to piszę, gdyby tam u niego były przemyślenia, z którymi wierzący chrześcijanin nie może się zgodzić ;)

_________________
"Nade wszystko jednak nie ustawajcie w miłości jedni ku drugim, gdyż miłość pokrywa wiele grzechów." 1P 4, 8


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: wtorek 24 wrz 2013, 22:55 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 13 sie 2012, 21:55
Posty: 14
Miejscowość: Warszawa
A znacie pojęcie "egodystoniczny homoseksualizm" ? Pochodzi ze strony http://www.homoseksualizm.edu.pl/index. ... to-to-samo
Bardzo spodobał mi się ten zamiennik - zamiast "homoseksualizm niechciany"
;-)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: środa 25 wrz 2013, 01:23 
nowyuzytkownik7 napisał(a):
"Większość problemów filozoficznych wynika z niewłaściwego użycia słów."
Ludwig Wittgenstein



Akurat pasuje, bo Wittgenstein byl gejem ;)


Góra
  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: środa 25 wrz 2013, 01:26 
To rozroznienie na gej-homoseksualista to nalecialosc protestancka z lat 60tych z USA,
gdzie geje mowili o sobie zwyczajnie gej, a telewangelisci w tanich talk-showach mowili o "practising homosexuals".


Góra
  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: środa 04 gru 2013, 23:27 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 08 kwi 2013, 18:26
Posty: 111
Miejscowość: Szczecin
Homoseksualizm to pojęcie zapożyczone z angielskiego i przez to zniekształcone. Po polsku odnosi się tylko do sfery erotycznej, natomiast po angielsku odnosi się również do płci. Tak więc Anglik słysząc 'homosexual' ma w głowie grę słów. Polak natomiast ma jednoznaczne skojarzenie z aktem seksualnym.

Osobiście nie lubię tego słowa, uważam, że jest określeniem bardziej negatywnym niż neutralnym. Natomiast do geja się przyzwyczaiłem i jest dla mnie jedynym neutralnym określeniem. Moim zdaniem, gej to po prostu określenie orientacji faceta, a homoseksualista wskazuje na utrzymywanie kontaktów seksualnych. Wszystko przez drugą część tego słowa.

No ale na potrzeby tego forum, oczywiście mogę przyjąć odwrotne znaczenia, tak jak opisane zostały w pierwszym poście. Tylko nie rozumiem, dlaczego ludziom nie kojarzy się tak jak mi (nie tylko na tym forum) x,x


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: wtorek 17 gru 2013, 17:12 
nowyuzytkownik7 napisał(a):
"Większość problemów filozoficznych wynika z niewłaściwego użycia słów."
Ludwig Wittgenstein


Ludwig Wittgenstein parafrazował w tym wypadku Arystotelesa, który mówił : '' Chcąc rozmawiać o szczegółach najpierw zdefiniuj pojęcia"


Góra
  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: poniedziałek 14 sie 2017, 17:42 
Offline

Dołączył(a): środa 09 sie 2017, 08:43
Posty: 27
Miejscowość: Śl/młp
fjern napisał(a):
... Osobiście nie lubię tego słowa, uważam, że jest określeniem bardziej negatywnym niż neutralnym. Natomiast do geja się przyzwyczaiłem i jest dla mnie jedynym neutralnym określeniem. Moim zdaniem, gej to po prostu określenie orientacji faceta, a homoseksualista wskazuje na utrzymywanie kontaktów seksualnych. Wszystko przez drugą część tego słowa.
No ale na potrzeby tego forum, oczywiście mogę przyjąć odwrotne znaczenia, tak jak opisane zostały w pierwszym poście. Tylko nie rozumiem, dlaczego ludziom nie kojarzy się tak jak mi (nie tylko na tym forum) x,x


Faktycznie jest w tym trochę racji - sex po ang. może oznaczać seks jak i płeć. Może najtrafniejszym tłumaczeniem byłoby osoba homopłciowa.

Ja osobiście jednak nie szufladkuję się jako gej. Patrzę na to tak - co wstawiłbym po słowie "jestem...", co by mnie najpełniej określało, i nijak nie wychodzi mi inaczej jak ".... mężczyzną". Dalej mogę dodać dalsze określenia do tego: chrześcijaninem, homoseksualnym, itd. Gdybym mówił "jestem gejem" to tak jakby to co mnie definiuje, to była moja orientacja, a nie płeć. I jakoś zawsze gej kojarzył mi się z kimś kto w pełni akceptuje gejowski styl życia.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: poniedziałek 02 paź 2017, 11:50 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 15 lut 2016, 18:58
Posty: 120
Miejscowość: Łódź
Jaki jest "gejowski styl życia", a jaki "homoseksualny styl życia"?
Na czym polega "heteroseksualny styl życia"?

Nie wyobrażam sobie... jest tyle postaw osób heteroseksualnych, że nie można mówić o jakimś "heteroseksualnym stylu życia", tak nie można mówić o "gejowskim stylu życia". Jeśli definiujemy geja jako osobę, która współżyje z osobą tej samej płci... dwóch gejów może żyć razem aż do śmierci. Gej może co tydzień zmieniać partnera. Gej może domagać się swoich "praw", nie uczestniczyć w paradach równości i nie mówić nikomu o swojej orientacji, lub też domagać się swoich praw i uczestniczyć w każdej paradzie równości w okolicy. Gej może też nie chodzić na parady, ale pisać artykuły o tematyce dyskryminacji.
Ilość i różnorodność postaw nie pozwala na stworzenie kategorii: "gej" i "homoseksualista".

Orientacja seksualna jest czymś więcej niż posiadaniem skłonności lub ukierunkowaniem ku tej samej płci. To struktura. Homoseksualista ma skłonności homoseksualne, chce nawiązywać serdeczne (bliskie) i romantyczne relacje z osobami tej samej płci. To kilka płaszczyzn życia, nie tylko seksualna i erotyczna, ale także emocjonalna i społeczna (płaszczyzna przyjaźni, zażyłych relacji i związków).


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: wtorek 03 paź 2017, 22:22 
Moderator
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 07 kwi 2014, 20:15
Posty: 422
Miejscowość: Warszawa
Zbyszek napisał(a):
Jaki jest "gejowski styl życia", a jaki "homoseksualny styl życia"?
Na czym polega "heteroseksualny styl życia"?

Nie wyobrażam sobie... jest tyle postaw osób heteroseksualnych, że nie można mówić o jakimś "heteroseksualnym stylu życia", tak nie można mówić o "gejowskim stylu życia". Jeśli definiujemy geja jako osobę, która współżyje z osobą tej samej płci... dwóch gejów może żyć razem aż do śmierci. Gej może co tydzień zmieniać partnera. Gej może domagać się swoich "praw", nie uczestniczyć w paradach równości i nie mówić nikomu o swojej orientacji, lub też domagać się swoich praw i uczestniczyć w każdej paradzie równości w okolicy. Gej może też nie chodzić na parady, ale pisać artykuły o tematyce dyskryminacji.
Ilość i różnorodność postaw nie pozwala na stworzenie kategorii: "gej" i "homoseksualista".

Orientacja seksualna jest czymś więcej niż posiadaniem skłonności lub ukierunkowaniem ku tej samej płci. To struktura. Homoseksualista ma skłonności homoseksualne, chce nawiązywać serdeczne (bliskie) i romantyczne relacje z osobami tej samej płci. To kilka płaszczyzn życia, nie tylko seksualna i erotyczna, ale także emocjonalna i społeczna (płaszczyzna przyjaźni, zażyłych relacji i związków).

Możemy oczywiście próbować nadawać słowom dowolne znaczenie, nawet nie oglądając się na to, że były wcześniej używane w innym. Tylko po co? Jeśli język służy do komunikacji - a do czego innego miałby służyć na forum internetowym? - to zmiany znaczeń jego terminów powinny być dobrze uzasadnione. Kategorie "gej" i "homoseksualista" jak wszelkie takie kategorie mają charakter zbiorczy i muszą abstrahować od pewnej różnorodności swoich desygnatów. Najpowszechniej dotychczas przyjęte rozumienie tych terminów różnicuje właśnie wartościowanie homoseksualności i związanych z nią zachowań: gej to mężczyzna homoseksualny, akceptujący swoją orientację i dążący do jej realizacji w życiu. Stąd mowa o "stylu życia", który to termin nigdy nie obejmuje (bo to niemożliwe!) całości czyjegoś życia, lecz jego istotne składowe. W przeciwieństwie do "geja" mężczyzna "homoseksualny" (obecnie częściej stosuje się to jako przymiotnik wskazujący jedynie na jedną z wielu cech osoby, zamiast rzeczownikowego określenia sugerującego jej "całość") to ktoś odczuwający pociąg seksualny do mężczyzn, bez określania tego, co z tą swoją cechą robi w życiu. Czyli kategoria "gej" zawiera się w kategorii "mężczyzna homoseksualny", a cechą dystynktywną jest wybór takiego życia, w którym zaspokaja się homoseksualne potrzeby. I to, że w takim "stylu życia" nie chodzi tylko o uprawianie seksu, lecz także o uczucia, nie zmienia istoty rzeczy.

Nie zmienia jej także fakt, że nie używa się powszechnie terminu "heteroseksualny styl życia" w odniesieniu do "zwykłych" ludzi. Termin ten jednak ma swoje znaczenie i jest stosowany, np. w seksuologii społecznej - mówi się o osobach homoseksualnych prowadzących heteroseksualny styl życia. Czyli nie manifestujących swoich preferencji seksualnych, nie czyniących z nich swojej "wizytówki" (co robią geje) i np. tworzących rodzinę w sensie społecznym "normalną". (Ostatni cudzysłów jest dla tych, którzy oburzą się na "hipokryzję i oszukiwanie najbliższych" w takim stylu życia; swoje racje w tej kwestii przedstawiłem już winnych wątkach.)

_________________
Mądrość jest wspaniała. Kto dla niej wstanie o świcie, ten się nie natrudzi, znajdzie ją bowiem siedzącą u drzwi swoich. (Mdr 6, 12;14)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: piątek 13 paź 2017, 16:08 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 15 lut 2016, 18:58
Posty: 120
Miejscowość: Łódź
"Styl życia" nie zależy głównie od tego, czy ktoś uprawia seks, czy go nie uprawia. To jest tylko jeden z czynników. Cechą dystynktywną "geja" i "mężczyzny homoseksualnego" nie jest fakt uprawiania seksu lub zaniechania tego.

Społecznie sformułowania: "mężczyzna homoseksualny", "homoseksualista" i "gej" są używane zamiennie. Społecznie nie rozróżnia się subtelnych różnic pomiędzy tymi określeniami, które mogą sugerować to, czy ktoś uprawia seks, czy go nie uprawia oraz czy ktoś uważa orientację za swój przymiotnik, czy też uważa ją za istotną część swojej osoby.
Wczoraj bliski mi facet heteroseksualny stwierdził, że... z jego doświadczeń z "gejami" wynika, że słowo "pe**ł" nie jest wulgarne, ale wręcz nobilitujące - oznacza osobę homoseksualną, która jest "homoseksualna" z prawdziwego zdarzenia, nie jest zniewieściała, niepewna siebie, ale jest dumna ze swojej orientacji. Być może spotkał osoby homoseksualne, które naprawdę nazywały siebie "ped****i" i były z tego dumne. Założę się natomiast, że dla większości osób z naszego forum określenie: "osoba homoseksualna" będzie wulgarne i pejoratywne, om czym świadczy sam fakt, że kiedy wpisuję nazwę części roweru we wpisie zamiast tego będzie wyświetlać się automatycznie wyświetlać sformułowanie "osoba homoseksualna".


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: wtorek 30 sty 2018, 20:59 
Offline

Dołączył(a): środa 09 sie 2017, 08:43
Posty: 27
Miejscowość: Śl/młp
Widzę, że swego czasu się tu rozmowa rozpętała od tego, że użyłem zwrotu "gejowski styl życia".
Zacytuję założyciela postu: "GEJ/LESBIJKA – osoba o skłonnościach homoseksualnych, która świadomie je realizuje (może tego zaprzestać, np. usłyszeć powołanie do pójścia jako osoba duchowna lub świecka za Chrystusem) ".
I tak właśnie rozumiem "gejowski styl życia" - świadomą, niejako "dobrowolną" decyzję realizacji tych skłonności w sensie erotycznym (wiadomo, bywa, że ktoś się zmaga z samym sobą, że mu nie wychodzi, ale miałem na myśli, to, jaki się obiera określony kierunek).


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: wtorek 30 sty 2018, 21:10 
Offline

Dołączył(a): środa 09 sie 2017, 08:43
Posty: 27
Miejscowość: Śl/młp
Co do słowa takiego jak część roweru, faktycznie, powszechnie jest używane jako obraźliwe. Ale pewnie wszyscy znają ten stary kawał, gdzie syn zwierza się ojcu, że jest gejem, po czym ten wypytuje go, czy ma zegarek Rolexa, czy jeździ nowym Mercem, czy ma buty od Armaniego. Syn zaprzecza, a ojciec mu oznajmia rozbrajająco: To ty synu nie jesteś gej, tylko zwykły p...ł :D
I szczerze, jak już bym musiał wybrać między słowami gej a tym drugim, to chyba już wolałbym p..ł.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: środa 31 sty 2018, 18:08 
Offline

Dołączył(a): środa 06 lip 2016, 16:01
Posty: 230
Miejscowość: Poznań
Czemu byś tak wolał? :D czy w sformulowaniu : słuchaj, jestem p...ałem nie ma jakiegoś ukrytego uzalania się, elementów autodestrukcji? Ja tam wolę być gejem a nie kawałkiem plastyku czy metalu.
Chyba że słowo gej jest zbyt ... szczere? Prościej zakryć się za słowem używanym przez tych którzy nas GEJÓW (lesbijki i biseksualnych osób) nienawidzą lub nie lubią niż używać krótkiego słowa które wyjaśnia zbyt wiele?


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: czwartek 01 lut 2018, 13:43 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
"GEJ/LESBIJKA – osoba o skłonnościach homoseksualnych, która świadomie je realizuje (może tego zaprzestać, np. usłyszeć powołanie do pójścia jako osoba duchowna lub świecka za Chrystusem)"

co za bzdura

Skłonności homoseksualne? Bzdura

albo ma się orientacje homoseksualna, albo heteroseksualną, albo biseksualna.
Jakie skłonności?

skłonność to można mieć np. do tycia


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: czwartek 01 lut 2018, 13:46 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
Gdy ktoś jest w zwiazku z osobą tej samej płci to gej albo lesbijka, a jak się nie jest, tzn, nie uprawia się seksu to się nie jest lesbijką tylko osobą o skłonnościach homoseksualnych...Ręce opadają jak mozna sobie wmawiać tym kim sie jest albo nie jest.

A jak osoba heteroseksualna nie jest z nikim w relacji seksualnej i zachowuje czystośc to jak się nazywa wtedy?


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: niedziela 04 lut 2018, 12:30 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 15 lut 2016, 18:58
Posty: 120
Miejscowość: Łódź
Ile tutaj emocji...

Środowisko LGBT nie jest zwarte, więc nie ma jasne nomenklatury. Tak też można rozwodzić się nad osobami transseksualnymi, które dążą do zmiany płci lub osobami transseksualnymi, które chcą zaakceptować swoją płeć i nazwami, które rozgraniczają te dwie "kategorie" osób. Tak samo z transwestytami.

Kiedy mówię komuś o tym, że jestem Chrześcijaninem, większość ludzi myśli: "Katolik". Nie uważam siebie osobiście za Katolika, ale właśnie za Chrześcijanina. Możemy się rozwodzić nad dalszymi podziałami i nazwami: Katolik wierzący, ale nie praktykujący. Katolik praktykujący, ale niewierzący. Katol - fanatyk religijny.
Swoją drogą, kiedy mówię komuś o Grekokatolikach, często zdarza się, że ktoś uważa Grekokatolicyzm za inną wiarę, kiedy są to Katolicy uznający prymat Papieża. Tak samo, kiedy mówiłem komuś o tym, że idę do Jezuitów - spotkałem się z reakcją: to inne wyznanie, Ci Jezuici? W co oni wierzą?

Idąc dalej: pedofil to słowo kojarzące się pejoratywnie. Wymyślmy nowe słowo, które będzie określało pedofila, który nad sobą panuje i nigdy nie skrzywdził żadnego dziecka.

Może zacznijmy od zmiany mentalności i wyjaśnienia ludziom, o co chodzi z tymi całymi orientacjami, wyznaniami i zjawiskami? Dopiero po tym, jak określimy istotę rzeczy, będziemy mogli nazywać te rzeczy.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: niedziela 04 lut 2018, 12:34 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 15 lut 2016, 18:58
Posty: 120
Miejscowość: Łódź
Wracając do nazwy części roweru: tak, znajdą się ludzie, którzy będą dumni z tego, że się ich tak nazywa. Dla nich coś to znaczy, na przykład: "Nie jestem "ciotą" (w znaczeniu: zniewieściałym gejem w kolorowych fatałaszkach)". Kiedy ktoś myśli o geju w innych kategoriach, nie jako zniewieściała "ciot*", będzie uważał "ped**" za słowo obraźliwe.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: niedziela 04 lut 2018, 22:11 
Offline

Dołączył(a): środa 09 sie 2017, 08:43
Posty: 27
Miejscowość: Śl/młp
[quote="nowyuzytkownik7"]"Większość problemów filozoficznych wynika z niewłaściwego użycia słów."
Ludwig Wittgenstein

Racja Zbyszku, że mętlik z tymi różnymi postawami, zachowaniami, wyznaniami i w ogóle jest na świecie, w kraju, i na forum. A ludzie lubią wrzucać wiele do jednego wora. I racja, że trzeba wyjaśniać istotę spraw, zwłaszcza zawiłych.
Ale bez przejrzystości języka ani rusz. Ludzie tak już mają, że potrzebują określeń, nazw. W Księdze Rodzaju pisze, że Adam rozejrzał się po stworzonym świecie i ponazywał to i owo. Ważne, żeby określenia jak najlepiej oddawały istotę sprawy. Wszak "na początku było słowo". Musimy o słowa, o język dbać, a nawet się może nieraz pokłócić, bo jak dopuścimy wieloznaczność, czy nad-dowolność użycia słów, to skończymy jak ci z wieżą Babel.
Dla mnie p...ł jest na pewno obraźliwe (no chyba, że w żartach), ale zniosę je lepiej niż osoba homoseksualna. I jak to IaanPO sugerowałeś, nie nie ukrywam nic pod tym, bo tego słowa w odniesieniu do siebie nie używam - we wcześniejszym tu poście z sierpnia pisałem, że słowo, którym siebie określam to po prostu... mężczyzna, mogę dodać, że homoseksualny.
Ale też, jak wtedy pisałem, jeśli ktoś by mnie wsadził do szufladki gej by mnie to dotykało - rozumiem słowo gej tak jak założyciel wątku. Założę się, że gdybym powiedział 100 losowo wybranym osobom z ulicy: Jestem gejem, to gruba większość z nich rozumiała by to, jako że jestem osobą, która dobrowolnie chce realizować lub realizuje życie seksualne z innymi mężczyznami, lub w związku z mężczyzną, w którym jest seks.
A ja, pomimo upadków, obrałem inny kierunek. Poczułbym się kompletnie niezrozumiany.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: poniedziałek 05 lut 2018, 02:21 
Offline

Dołączył(a): niedziela 07 maja 2017, 09:34
Posty: 71
Miejscowość: Metropolia Śląska
Przyjaciel Ciszy napisał(a):

CHRZEŚCIJANIN HOMOSEKSUALNY – osoba jednego z wyznań chrześcijańskich, odczuwająca skłonności homoseksualne, których nie realizuje (choć mogła je realizować w przeszłości)


Myślę że użycie słowa - skłonności jest nieco nieadekwatne, to znaczy nie oddaje w pełni tego stanu. Istnieje orientacja psychoseksualna. Jest to erotyczny, romantyczny i emocjonalny pociąg do osób płci przeciwnej, tej samej płci, lub do płci obojga. I tym samym jest to orientacja heteroseksualna, homoseksualna i biseksualna.

Samo słowo skłonności kojarzy się raczej z sytuacją gdzie osoba o orientacji heteroseksualnej czuje pewne ciągoty, czyli skłonności do tej samej płci, powodowana być może ciekawością, pragnieniem doświadczenia czegoś innego, nowego, ekscytującego.

Orientacja nie sprowadza się tylko do sfery seksualnej, ale jest to także zdolność do zakochania się w danej osobie, zdolność do tworzenia z nią trwałych relacji opartych na potrzebie miłości, szacunku, lojalności, potrzeba wejścia w związek także na poziomie emocjonalnym, romantycznym, duchowym, a nie tylko seksualnym.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: sobota 24 lut 2018, 15:24 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 15 lut 2016, 18:58
Posty: 120
Miejscowość: Łódź
Pomiędzy homoseksualizmem a heteroseksualizmem jest dużo miejsca. Jest w końcu biseksualizm. A jest jeszcze aseksualizm. W tym kontekście określenie: "skłonności" homoseksualne i heteroseksualne mogą być uzasadnione w sytuacji, w której ktoś nie jest przekonany o tym, że jest całkowicie homoseksualny, heteroseksualny lub aseksualny. A jeśli mam mówić o swojej orientacji, czyli o orientacji biseksualnej, nie mogę nie użyć sformułowania "skłonności", bo z samej natury biseksualizm jest "pomiędzy".

To racja: z definicji orientacja to ukierunkowanie seksualne, erotyczne, romantyczne i serdeczne ku jakiejś płci. Stąd seksualność to złożona sprawa i raczej powinno się używać terminu: "orientacja psychoseksualna".


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: sobota 10 kwi 2021, 14:23 
Offline

Dołączył(a): piątek 12 kwi 2019, 02:43
Posty: 10
Miejscowość: Podkarpackie
Zawiłe to bardzo


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: niedziela 11 kwi 2021, 11:32 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
Im bardziej zawiłe tym lepiej, bo jak to mówią w mętniej wodzie mniej widać;)
Łatwiej wtedy o relatywizm i przyklaskiwanie durnotom.

Bez względu co nauka wymyśli i odkryje jedno jest pewne - czyny homoseksualne, rozwiązłość, nie przestrzeganie przykazań jakie są można poczytać w Biblii.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: poniedziałek 20 gru 2021, 14:34 
Offline

Dołączył(a): czwartek 16 gru 2021, 14:29
Posty: 96
Miejscowość: Kraków
Ja spotkałem się z takimi dwoma ciekawymi filmami:

"Aby hasło LGBT+ nie odebrało ci mowy"
https://www.youtube.com/watch?v=tX3b-WH ... =RodziceTV

"Efektywność terapii homoseksualizmu w świetle badań naukowych"
https://www.youtube.com/watch?v=b4yA6rM ... C4%99%21TV


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: czwartek 06 sty 2022, 16:11 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
Efektywność terapii wiele osób z naszego forum sprawdzało na sobie i nie tylko z forum.
Efekty były takie, że wpadali w depresję, mieli myśli samobójcze.
Jeżeli ktoś jest homo to się nie wyleczy tak samo jak się nie wyleczy z hetero.
Jeżeli ktoś ma homo pozorne (o tym pisze Le Starowicz) to się wyleczy
Jeżeli ktoś ma lęk przed płcią przeciwną i to hamuje go przed kontaktami to jeżeli wyleczy lęk to wyleczy homo
Jeżeli ktoś jest biseksulany to może wzmocnić stronę hetero.

Homo nie jest uleczalne bo to nie choroba ale orientacja seksualna tak samo jak hetero

Bawienie się w leczenie to tracenie czasu.
Lepiej postawić na terapię osobowości, na przepracowanie dzieciństwa, traum, lęków, na rozwój i na duchowość.

Sprawdźcie sobie jaki macie stosunek do płci przeciwnej, czy lękowy, czy niechętnie wchodzicie w znajomości z osobą płci przeciwnej, czy wykluczacie takie osoby z grona znajomych. Jeżeli tak to może się wyleczycie.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: czwartek 06 sty 2022, 21:37 
Offline

Dołączył(a): czwartek 16 gru 2021, 14:29
Posty: 96
Miejscowość: Kraków
Efektywność terapii wiele osób z naszego forum sprawdzało na sobie i nie tylko z forum.
Efekty były takie, że wpadali w depresję, mieli myśli samobójcze.
- To że jednym nie pomaga, nie oznacza, że innym też zaszkodzi.
Jeżeli ktoś jest homo to się nie wyleczy tak samo jak się nie wyleczy z hetero.
- Sorry, ale sama piszesz we własnym poście, że można się zmienić... ;)
Jeżeli ktoś ma homo pozorne (o tym pisze Le Starowicz) to się wyleczy
- Dlatego też warto szukać przyczyny i pomocy.
Jeżeli ktoś ma lęk przed płcią przeciwną i to hamuje go przed kontaktami to jeżeli wyleczy lęk to wyleczy homo
- Patrz wyżej ;)
Jeżeli ktoś jest biseksulany to może wzmocnić stronę hetero.
- Patrz wyżej ;)

Homo nie jest uleczalne bo to nie choroba ale orientacja seksualna tak samo jak hetero
- świadectwa porzucenia homoseksualizmu mówią co innego, sama to stwierdziłaś: patrz wyżej i niżej.

Bawienie się w leczenie to tracenie czasu.
- Wcale nie - terapia jak już sama wyżej i niżej stwierdziłaś pomaga sprawdzić, gdzie leży problem.
Lepiej postawić na terapię osobowości, na przepracowanie dzieciństwa, traum, lęków, na rozwój i na duchowość.
- Dokładnie, trzeba się sobie poprzyglądać i sprawdzić, co poszło nie tak :)

Sprawdźcie sobie jaki macie stosunek do płci przeciwnej, czy lękowy, czy niechętnie wchodzicie w znajomości z osobą płci przeciwnej, czy wykluczacie takie osoby z grona znajomych. Jeżeli tak to może się wyleczycie.
- Zgadza się. Dobrze sprawdzić, gdzie tkwi problem :)

Dzięki Wiki za fachowe diagnozy i recepty na nasze problemy:)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: czwartek 06 sty 2022, 22:51 
Offline

Dołączył(a): czwartek 16 gru 2021, 14:29
Posty: 96
Miejscowość: Kraków
- dopiero w 1994 r. WHO wykreśla homoseksualizm z zaburzeń...
- pod przyciskiem lewicowej propagandy w 1976 r. po kontrowersyjnej debacie, oczywiście nie naukowej... Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne, wykreśla homoseksualizm z zaburzeń!
Ponad 150 lat nauki o homoseksualizmie zostaje przekreślonych...


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: środa 12 sty 2022, 19:11 
Offline

Dołączył(a): czwartek 16 gru 2021, 14:29
Posty: 96
Miejscowość: Kraków
Gdyby ktoś się zastanawiał, jak postrzegano homoseksualizm przed Chrystusem, w jego czasach i po nim:
1. Kwestia homoseksualna w Listach Apostolskich i Apokalipsie Janowej:
https://www.youtube.com/watch?v=8idxj8q ... lijnychKUL
2. Jezus a homoseksualizm:
https://www.youtube.com/watch?v=34X3Y19 ... lijnychKUL
3. Co Paweł, apostoł Ewangelii wolności, mówi o relacjach homoseksualnych?
https://www.youtube.com/watch?v=M6rt5Mc ... lijnychKUL
4. Homoseksualizm w starożytnej Mezopotamii:
https://www.youtube.com/watch?v=VYWovYP ... lijnychKUL
5. Homoseksualność w starożytnym Egipcie:
https://www.youtube.com/watch?v=MlCYbWv ... lijnychKUL
6. Homoseksualność w starożytnej Grecji:
https://www.youtube.com/watch?v=iwmfn_m ... lijnychKUL
7. Homoseksualizm w świetle przepisów Tory:
https://www.youtube.com/watch?v=wWe8Jij ... lijnychKUL


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: czwartek 13 sty 2022, 16:49 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
Myślę, że lepiej samemu przeczytać Biblię niż słuchać komentarzy do komentarzy.

W Biblii nie ma nic na temat homoseksualizmu. Jest na temat współżycia ze sobą mężczyzn (w ST i w Listach) oraz kobiet (chyba tylko raz jest to wspomniane).

W Biblii nie ma też nic o heteroseksualizmie ani o biseksualizmie. Są za to zakazy współżycia seksualnego w określonych sytuacjach oraz między określonymi osobami.

Homoseksualizm to orientacja seksualna a nie określenie zachowań.

Taka retoryka stawiająca znak równości między orientacją a zachowaniami prowadzi tylko do nienawiści i braku zrozumienia i stawia nas osoby żyjące w czystości w jedno z osobami współżyjącymi w relacjach jednopłciowych.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: czwartek 13 sty 2022, 23:37 
Offline

Dołączył(a): czwartek 16 gru 2021, 14:29
Posty: 96
Miejscowość: Kraków
Myślę, że lepiej samemu przeczytać Biblię niż słuchać komentarzy do komentarzy.

- Wiki, siejesz nieprawdopodobny zamęt... Nic Ci nie da czytanie Biblii bez komentarza, czyli zrozumienia kontekstu kulturowego, społecznego, historycznego, archeologicznego itp... Poczytaj trochę o Biblii, błagam... Dopóki nie doszło do archeologicznych odkryć w XVIII i XIX wieku, to ludzie nie wierzyli w istnienie sąsiadów starożytnego Izraela jak np. Babilonii, Sumeru, Amorytów, Hetytów itd... Patrz-> książka Ks. Tomasz Jelonek - Kultura Mezopotamska a Biblia i inne prace tego autora.
Sąsiedzi starożytnego Izraela - Bill T. Arnold, Brent A. Strawn.

W Biblii nie ma nic na temat homoseksualizmu. Jest na temat współżycia ze sobą mężczyzn (w ST i w Listach) oraz kobiet (chyba tylko raz jest to wspomniane).

- Wysłuchaj filmy z konferencji KUL-u, które wrzuciłem wyżej.

W Biblii nie ma też nic o heteroseksualizmie ani o biseksualizmie. Są za to zakazy współżycia seksualnego w określonych sytuacjach oraz między określonymi osobami.

- Bo ludzie nie nazywali siebie hetero/bi/homo...
"Termin „heteroseksualista” we współczesnym znaczeniu wprowadził dopiero w 1869 roku Karl-Maria Kertbeny..." (za Wikipedia)

Homoseksualizm to orientacja seksualna a nie określenie zachowań.

-Termin – homoseksualizm– został utworzony w 1869 roku przez pisarza Karla Kertbenego jako przeciwieństwo heteroseksualizmu[2]. Jako termin medyczny określenie to pojawiło się po raz pierwszy w 1892 w tłumaczeniu C.G. Chaddocka dzieła Kraffta-Ebinga Psychopathia Sexualis na język angielski, jednak z negatywną konotacją (jako patologia). (za Wikipedia)

Taka retoryka stawiająca znak równości między orientacją a zachowaniami prowadzi tylko do nienawiści i braku zrozumienia i stawia nas osoby żyjące w czystości w jedno z osobami współżyjącymi w relacjach jednopłciowych.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Nomenklatura związana z wiarą i skłonnościami seksualnym
PostNapisane: środa 26 sty 2022, 23:04 
Offline

Dołączył(a): niedziela 18 sie 2019, 21:10
Posty: 384
Miejscowość: Poznań
.


Góra
 Zobacz profil  
 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group studio kuchni warszawa

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL