Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 554 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 12  Następna strona
  Drukuj

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota 28 lip 2012, 07:36 
Maciej, 34 lata.
Warszawa.
Po przejściach.
Od dwóch lat porządkujący swoje życie (terapia) i z sukcesami akceptujący siebie z całym bagażem doświadczeń, również z orientacją.
Od ponad roku w bliskiej ale czystej przyjaźni z towarzyszem życia (tak, to o Tobie - pewnie znajdziesz ten post, dziękuję że jesteś :) ).
Walczący o swoją wiarę i wytrwanie w czystości.
Aktualnie pracuję w biznesie, ale wciąż szukam swojego miejsca i swojego powołania.
Poza tym:
nieco szalony posiadacz ADHD (czyli ciągła kontrola gdzie są klucze, telefon i portfel oraz dylematy dlaczego bałagan robi się tak szybko)
wielbiciel dużych miast, gór, muzyki (w tym klasycznej z Mozartem na czele) i książek. Otwarty na ludzi i świat.

Pozdrawiam wszystkich, z modlitwą


Góra
  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: wtorek 07 sie 2012, 00:04 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): niedziela 05 sie 2012, 22:22
Posty: 18
Miejscowość: Śląsk
Moje imię na forum Natanael. A poza nim poniekąd to samo ;-) Zbliżam się nieuchronnie do "magicznej" 30. Jestem wierzący (co to znaczy...), a w każdym razie tak się określam. Ochrzczony jako niemowlę w Kościele Rzymskokatolickim i w nim, po mniejszych i większych perturbacjach (a częściowo nawet w ich trakcie) świadomie i zgodnie z własną wolą pozostający. Oprócz skłonności homoseksualnych mam też skłonność do budowania przydługawych zdań i "ozdabiania" ich wieloma wtrąceniami, gdy chodzi o język pisany. Do tego stopnia, że czasem zrozumienie, o co mi chodzi może ponoć przysporzyć trudności. ;-) Trochę drobiazgowy, mam nadzieję że nie małostkowy. Przy tym dość zamknięty typ ze mnie, ale w naszym gronie to chyba częsta cecha - dlatego póki co ograniczę się do tych słów 8-)


Ostatnio edytowano wtorek 07 sie 2012, 11:07 przez Natanael, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: wtorek 07 sie 2012, 09:13 
Natanael napisał(a):
Zbliżam się nieuchronnie do "magicznej" 30.


Przepraszam, niby uderz w stół ale nie mogę nie zapytać - a co w niej magicznego? :)


Góra
  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: wtorek 07 sie 2012, 10:52 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): niedziela 05 sie 2012, 22:22
Posty: 18
Miejscowość: Śląsk
oipunk napisał(a):
Natanael napisał(a):
Zbliżam się nieuchronnie do "magicznej" 30.


Przepraszam, niby uderz w stół ale nie mogę nie zapytać - a co w niej magicznego? :)


Zupełnie nic a nic, dlatego ująłem ten wyraz w cudzysłów :-) Chodziło mi tylko o to, że 30, jako okrągła rocznica urodzin sprzyja różnym podsumowaniom i przemyśleniom, tak mi się przynajmniej wydaje:)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: wtorek 07 sie 2012, 13:06 
Natanael napisał(a):
oipunk napisał(a):
Natanael napisał(a):
Zbliżam się nieuchronnie do "magicznej" 30.

Przepraszam, niby uderz w stół ale nie mogę nie zapytać - a co w niej magicznego? :)

Chodziło mi tylko o to, że 30, jako okrągła rocznica urodzin sprzyja różnym podsumowaniom i przemyśleniom


Poważnie? Też kurde tak coś czułem, że o czymś zapomniałem ;p


Góra
  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: wtorek 07 sie 2012, 15:53 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): niedziela 05 sie 2012, 22:22
Posty: 18
Miejscowość: Śląsk
spokojnie, to można nadrobić ;-) :-)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: wtorek 21 sie 2012, 02:40 
Witam wszystkich
Niedługo skończę 35 lat, problem towarzyszy mi od zawsze. Szczęśliwie bez tego typu przygód w realu, choć ma to niestety swoje niemiłe konsekwencje w świecie wirtualnym i można już mówić o swego rodzaju obsesji. Chyba wciąż jestem na rozdrożu. Bardziej niż same skłonności przeszkadza mi to, z czego one u mnie wynikają. Ogromny kompleks na punkcie męskości nie pozwala mi nawet marzyć o normalnym życiu i założeniu rodziny. Jest to źródłem buntu i wadzenia się z Bogiem. Bo albo zmiana jest możliwa, albo też jest tak, jak powiedział mi pewien ksiądz: "jestem w niezręcznej sytuacji, bo stanowisko Kościoła jest jasne, ale nie mam panu nic do zaoferowania".
Mimo wszystko wierzę, że mogę coś tam w sobie zmienić czy poprawić i dlatego w pewną konsternację wprawiły mnie deklaracje witających się tu nowych użytkowników, mówiące o pogodzeniu się, akceptacji. Może czegoś nie rozumiem, ale wszystko się we mnie buntuje na życie w czystości, bez możliwości zmiany.
Jeszcze nie wiem, jak tym wszystkim pokieruję, szczerze mówiąc nadal szukam swego miejsca. Były krótkie epizody z grupami wsparcia - Pomoc2002 i Pascha, były też terapie, które dały mi wgląd w siebie. Należałoby przejść do działania...
A tak poza tym, to jestem trochę samotnikiem i chciałbym to zmienić. Pracuję w Warszawie, interesuje mnie polityka, lubię obejrzeć jakiś meczyk, odstresować się słuchając muzyki klubowej. Reszta wyjdzie w praniu ;)
Pozdrawiam


Góra
  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: wtorek 21 sie 2012, 20:29 
Witaj Miko :)

Nasza wirtualna społeczność jest niezwykle barwna. Są w niej panie i panowie, ludzie bardzo młodzi i trochę starsi ;) , osoby żyjące w pojedynkę i w białych związkach, duchowni a także ci, którzy – pomimo swoich skłonności – zdecydowali się zawrzeć sakramentalny związek małżeński. Wykonujemy różne zawody i mamy różne poglądy polityczne (na szczęście tematy polityczne nie pojawiają się na forum). Jedni z nas słuchają Bacha, inni zaś „muzykę klubową” :D Oczywiście różne są nasze temperamenty, wrażliwość, życiowe doświadczenia i wybory. I właśnie ta różnorodność, którą osobiście odbieram jako wielkie bogactwo, znajduje swoje odbicie w dyskusjach prowadzonych na forum. To, co nas łączy, to nie tylko skłonności homoseksualne (część z nas zaakceptowała swoją seksualność a część w dalszym ciągu nie pogodziła się z nią), lecz wiara w Boga i chrześcijańskie zasady moralne. Dlatego próbujemy żyć w czystości i szukamy oparcia w Bogu.
Przyznam się, że moja obecność na forum wiąże się z potrzebą bycia we wspólnocie - właśnie w takiej wspólnocie, w której nie muszę ukrywać swojej inności, a która przez autentyczne świadectwo życia jej członków stanowi dodatkową mobilizację do walki o zachowanie czystości i równocześnie inspiruje do lepszego życia.
W tej wirtualnej wspólnocie miałem także okazję poznać ludzi, z którymi dane mi było spotkać się w realnym świecie.
Życzę Ci, Miko, jak również nowym użytkownikom forum – których gorąco witam, byście się TU zadomowili i dobrze czuli.

Serdecznie pozdrawiam – Tobiasz :)


Góra
  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: wtorek 21 sie 2012, 23:47 
Swój pogląd na temat problemu homoseksualnego rozwinąłem w dziale Kontrowersje :)
Nie było moją intencją ocenianie kogokolwiek. Doceniam różnorodność, o której piszesz i to, że pewne rzeczy mnie na tym forum mocno zaskoczyły, potraktuj jako jej element ;)
Również pozdrawiam :)


Góra
  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: wtorek 21 sie 2012, 23:50 
Miko - zajrzyj do poczty na priva :)


Góra
  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: poniedziałek 15 paź 2012, 09:30 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 15 paź 2012, 07:22
Posty: 6
Miejscowość: Warszawa
Mam na imię Michał,29lat,szukający rozwiązania problemu już 12lat,5lat terapii,różne modlitwy u charyzmatyków,egzorcystów i innych( wszystkie metody duchowe już wykorzystałem)zmęczony walką i poszukiwaniem...
Głodny dotyku,bliskości a nie seksu.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: poniedziałek 26 lis 2012, 21:40 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 26 lis 2012, 19:52
Posty: 27
Miejscowość: W-wa
19 lat, z Warszawy, ze swoim problemem szukajacy oparcia i sensu w Bogu, no bo gdzie indziej. Mam nadzieje znalezc tu szczerosc i bezinteresownosc :)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: niedziela 20 sty 2013, 19:54 
Offline

Dołączył(a): wtorek 03 sty 2012, 14:49
Posty: 222
Miejscowość: Rzeszów
Z przerażeniem stwierdzam, że ostatni wpis w tym temacie miał miejsce 26 listopada 2012r. ! :) A w tak zwanym międzyczasie przybyło tyle nowych osób... :)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: poniedziałek 21 sty 2013, 18:05 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): środa 16 sty 2013, 21:55
Posty: 91
Miejscowość: Śląsk
Przywołany do tablicy przez OnSam ;), nie mam innego wyjścia, jak powiedzieć kilka słów o sobie :D Jestem mężczyzną po czterdziestce, dźwigającym krzyż niechcianych odczuć homoseksualnych – niechcianych i do tej pory skrzętnie skrywanych. Nie mam żadnych realnych doświadczeń w tej materii a to za sprawą wiary, która każe mi patrzeć na życie nie przez pryzmat ulotnej chwili, lecz wieczności. Na co dzień staram się być pogodnym człowiekiem i stąd nie obce mi są słowa „carpe diem”, którym jednak – niczym hamulec bezpieczeństwa - towarzyszą inne: „memento mori”. Chociaż jestem sam, to dzięki rodzinie i zawartym przyjaźniom, wierze i pracy zawodowej, która pozwala mi się spełniać – nie czuję się samotny; może tylko czasami. Podobnie jak Krzysztof – który pisał o tym wczoraj, witając się z nami na forum - „szukam bliskości, `komunii dusz`, prawdziwych przyjaciół”, którym również mógłbym zwierzyć się z moich niechcianych odczuć. Kiedyś zabrakło mi odwagi, by powiedzieć o nich swoim bliskim a dzisiaj – myślę, że mnie zrozumiecie - jest już za późno i nie chcę tego czynić.
Na koniec dodam jeszcze, że uwielbiam książki, film i muzykę. A to taka mała próbka moich muzycznych upodobań: http://www.youtube.com/watch?v=NzTKPP1cujw
Pozdrawiam :)

_________________
„Wiara nie jest światłem rozpraszającym wszystkie nasze mroki, ale lampą, która w nocy prowadzi nasze kroki, a to wystarcza, by iść” („Lumen fidei”).


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: wtorek 22 sty 2013, 11:55 
Offline

Dołączył(a): wtorek 03 sty 2012, 14:49
Posty: 222
Miejscowość: Rzeszów
Cieszę się, Konradzie, że zwiększyłeś stan liczebny Klubu 40+ ;)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: wtorek 22 sty 2013, 21:28 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): środa 16 sty 2013, 21:55
Posty: 91
Miejscowość: Śląsk
I ja również się cieszę, OnSam, że mogę zasilić Klub 40+. Nie wiem, czy już teraz, czy dopiero po przekroczeniu kolejnego progu ta piosenka Ryszarda Rynkowskiego mogłaby stać się naszym klubowym hymnem ;) http://www.youtube.com/watch?v=HwLk_ewj41w
Pozdrawiam wszystkich +/- czterdziestolatków :D

_________________
„Wiara nie jest światłem rozpraszającym wszystkie nasze mroki, ale lampą, która w nocy prowadzi nasze kroki, a to wystarcza, by iść” („Lumen fidei”).


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: wtorek 22 sty 2013, 23:00 
Offline

Dołączył(a): sobota 16 cze 2012, 15:10
Posty: 109
Miejscowość: Poznań
Konrad, ta piosenka bardziej by pasowała gdybyście mieli +/- 60 lat :) 40 lat to przecież kwiecie wieku ;)

_________________
Lights will guide you home
and ignite your bones
And I will try to fix you


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: wtorek 22 sty 2013, 23:43 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): środa 16 sty 2013, 21:55
Posty: 91
Miejscowość: Śląsk
Onzagubiony, po tym co napisałeś śmiem twierdzić, że zyskałeś sympatię całego Klubu 40+ :lol: Pozdrawiam a w dziale „Muza” utwór specjalnie dla Ciebie :D

_________________
„Wiara nie jest światłem rozpraszającym wszystkie nasze mroki, ale lampą, która w nocy prowadzi nasze kroki, a to wystarcza, by iść” („Lumen fidei”).


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: wtorek 29 sty 2013, 20:02 
Cześć!
Jestem "aber" i mam już 48 wiosen...
Pozdrawiam


Góra
  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: czwartek 31 sty 2013, 23:37 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): niedziela 20 sty 2013, 02:02
Posty: 3
Miejscowość: Kraków
Ostatnio czuję się beznadziejnie. Szukałem różnych miejsc, gdzie mogę poznać ciekawych ludzi, mających podobny problem do mnie i powiem szczerze, że ciężko było coś znaleźć. Ale w końcu trafiłem tutaj. Mieszkałem w małej miejscowości, moje życie pochłaniała w 80% oaza, tylko kościół - nauka - kościół... Moje życie towarzyskie było ograniczone do spotkań na salkach i przerw między lekcjami. A w środku, we mnie... brak harmonii, brak jakiegoś poukładania. Szukałem pomocy, jakieś rady. Wiele razy byłem odrzucany, nieakceptowany. Różni księża. Różni ludzie, którzy tylko z nazwy ich przypominają. Ta oaza stała się spotkaniami przyjacielskimi i kołem wzajemnej adoracji księdza. Później matura. Studia. Mieszkam teraz w Krakowie. Mam swoje zasady. Jednak dalej jestem sam - nie w kontekście związku - ogólnie. Sam. Tutaj chciałem wykorzystać to, że mieszkam w dużym mieście, chciałem sobie kogoś znaleźć. Jednak w środowisku wszystkim chodzi o jedno. Może to zabrzmi nienaturalnie, ale seks mnie nie interesuje, natomiast brakuje mi bliskości... Ciepła. Akceptacji. Zrozumienia. Przyjaźni. Otwartości... To jest beznadziejne, bo wiem, że kroczę na granicy grzeszności. Cały czas mam poczucie winy, wstydu. Sam przed sobą nie potrafię stanąć w prawdzie. Nie umiem przyznać się sobie kim jestem. Boję się nazywać. Obserwować. Chciałem się zaangażować w związek, jednak Bóg jest dla mnie ważniejszy. Ciało swoje, jednak rozum i serce mówią mi co innego.
Liczę na pierwiastek serdeczności z Waszej strony... ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: piątek 01 lut 2013, 13:55 
Carewiczku, tak cudnie czarujesz, że nie wiem o co Ci chodzi?
-Jesteś homo, czy hetero?
- Kogo szukasz w życiu ? Czy Pana Boga?
A może:
-Księdza homoseksualistę, geja?
-Aktywnego, dojrzałego geja, który wbrew tobie zaciągnie cię do łóżka?
-Dojrzałego homoseksualistę do pogaduch na różne tematy, do przytulań, pieszczot, ale bez pełnego aktu seksualnego??
-Homoseksualistę - chrześcijanina? Biernego, czy może jednak aktywnego, który poprowadzi Cię przez życie?
Carewicz-u, z pełną życzliwością proszę Cię: pogadaj z Jezusem!
Dzisiaj jest 1 piątek m-ca. Możesz z Nim stanąć twarzą w twarz i powiedzieć Mu : jestem, zrób coś ze mną....!
Obdarz Jezusa zaufaniem!
Możesz poszukać terapii dla siebie i pomocy w poradniach. Możesz też wziąć się w garść i dzień po dniu, pracując, ucząc się itd. realizować swoje powołania. Po drodze spotkasz fantastycznych, prostych, uczciwych ludzi, kobiet i mężczyzn, którzy przyczynią się do wartościowego wypełnienia Twojego młodego życia. Jeżeli do tej pory ich nie znalazłeś, to może właśnie dlatego, że zbyt uporczywie trzymasz się swojej listy, zamiast zaufać Jezusowi?.
Na koniec chcę się podzielić moją wątpliwością co do Twojego homoseksualizmu. Z krótkiej wiadomości o tobie wynika niezbicie, że jesteś człowiekiem kolosalnie zagubionym i niedojrzałym, ale nie koniecznie homoseksualistą. Jesteś jakby wciąż na drodze określania swojej tożsamości seksualnej. Może brakowało Ci w życiu prawdziwego ojca i stąd jakby nadmierne rozglądanie się za oparciem w innych mężczyznach? Dlatego rodzi się we mnie sugestia, abyś poszukał pomocy u psychologów. Koniecznie spróbuj i nie zrażaj się ew. niepowodzeniami na początku! Walcz, a Bóg da, że kiedyś Ty staniesz się podporą dla zagubionych!
Serdecznie Cię pozdrawiam


Góra
  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: piątek 01 lut 2013, 15:22 
Offline

Dołączył(a): piątek 23 gru 2011, 13:37
Posty: 12
Piotr, obecnie 30 lat. Nie akceptuję sam jeszcze swojej orientacji... Nawet mam odczucia, że zostałem nią pokrzywdzony. Pewnie byłoby lepiej, gdybym się pogodził - ale wiadomo - że nie jest łatwe i za pstryknięciem. Nie próbuję, żadnych reorientacji, bo przypuszczam, że są z góry skazane na niepowodzenie.

Przed pierwszą klasą liceum zostałem wykorzystany seksualnie przez księdza katolickiego - ówczesnego dyrektora szkoły. To bardzo odcisnęło się na moim dalszym życiu do czasów obecnych.

Dotychczas mało zaglądałem na forum, ale ostatnio znajduję tu dla siebie wiele treści dających wsparcie i nadzieję - i zacząłem zaglądać częściej...

pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: piątek 01 lut 2013, 19:38 
Offline

Dołączył(a): wtorek 27 gru 2011, 07:30
Posty: 203
Lokalizacja: okolice oświecimia
Miejscowość: Brzeszcze, Oświęcim, Pszczyna
Aber wyciągnąłeś chyba za daleko idące wnioski w stosunku do Carewicza, każdy ma prawo tutaj być, i napisać o sobie, ja bym się czuł bardzo niekomfortowo gdyby mnie ktoś takim tekstem potraktował tym bardziej ze chyba Carewicz nie dał Ci ku temu powodu do takiej oceny.
Carewicz witaj:) Każdy z nas ma mniej lub bardziej pokręcone ścieżki życia i jest tutaj miejsce wsparcia, modlitwy i ja się tego trzymam :)

_________________
W Panu mym złożyłem całą swą nadzieję, On pochylił się nade mną prośby wysłuchał:)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: piątek 01 lut 2013, 21:09 
Offline

Dołączył(a): niedziela 18 gru 2011, 13:08
Posty: 200
Lokalizacja: Poznań
Miejscowość: Poznań
Myślę, że każdy z nas powinien wziąć do serca reguły św. Ignacego dotyczące dialogu.
Wklejam fragment z http://www.rozmawiamy.jezuici.pl/rozmaw ... es/52/n/45

Święty Ignacy na samym początku Ćwiczeń Duchownych podaje taką regułę:

(…) trzeba z góry założyć, że każdy dobry chrześcijanin winien być bardziej skory do ocalenia wypowiedzi bliźniego, niż do jej potępienia. A jeśli nie może jej ocalić, niech spyta go, jak on ją rozumie; a jeśli on rozumie ją źle, niech go poprawi z miłością; a jeśli to nie wystarcza, niech szuka wszelkich środków stosownych do tego, aby on, dobrze ją rozumiejąc mógł ją ocalić. (CD 22)

Wychodząc od tego wskazania proponujemy wszystkim Forowiczom krótki “Obyczajnik Komentującego”. Jego celem nie jest ograniczenie swobody wypowiedzi w komentarzach, ale pomoc, by komentujący - jak pisze Ignacy - bardziej pomagali sobie wzajemnie i postępowali w dobrem.

1. Raczej ocal wypowiedź, niż ją potęp...
Gdy piszesz komentarz lepiej jest zakładać dobre intencje innego komentującego, niż złe. To pomaga uniknąć agresji… i najczęściej jest znacznie bliższe prawdy.

2. Raczej podziel się własnymi refleksjami, uczuciami, doświadczeniami, niż recenzuj cudze...
Masz prawo czuć, co czujesz i myśleć, co myślisz i masz też prawo wyrażać to na forum. Z drugiej strony nie możesz wiedzieć na pewno, co czuje inny, co myśli, jakie ma intencje - tego możesz się tylko domyślać. Dlatego powstrzymaj się od przypisywania innym, co czują, myślą, jakie mają intencje. A praktyka pokazuje też, że najcenniejsze są właśnie te komentarze, w których Forowicze dzielą się sobą bez oceniania innych.

3. Pamiętaj, że za internetowym nickiem stoją prawdziwe osoby...
Internet zapewnia sporą anonimowość. To ułatwia wyrażanie złości w agresywny sposób, skierowany często przeciwko innym. Pamiętaj jednak, że za nickiem kryją się prawdziwe osoby, żywe i czujące, a Ty masz dostęp jedynie do małego fragmentu ich świata, jaki odsłania się w pytaniu, bądź komentarzu. Uszanuj ten świat. Twój komentarz może być dla innych wsparciem, ale może też być zranieniem. Również od Ciebie zależy, czy forum będzie miejscem przyjaznym, czy wrogim dla innych.

4. Raczej siła argumentów, niż argument siły...
Wiele tematów budzi silne emocje i wywołuje gorące dyskusje. I bardzo dobrze - w ten sposób więcej widzimy i lepiej rozumiemy. Łatwo jest jednak przekroczyć granicę oddzielającą polemikę z argumentami od obrażania adwersarzy. Walcz więc na argumenty, nie na inwektywy.

I proszę każdego, kto to czyta, o modlitwę za nas wszystkich na tym FORUM...

_________________
Rekolekcje ignacjańskie - bardzo polecam !


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: piątek 01 lut 2013, 23:59 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): środa 16 sty 2013, 21:55
Posty: 91
Miejscowość: Śląsk
Dziękuję Adminie.
Myślę, że warto Twój dzisiejszy wpis dołączyć do „Regulaminu i netykiety forum”. Może to pozwoli na spokojną wymianę myśli bez wypowiedzi „ex cathedra”, „świętego oburzenia”, czy argumentów ad personam.
Pozdrawiam wszystkich i zapewniam o modlitwie w intencji NASZEGO forum :)

_________________
„Wiara nie jest światłem rozpraszającym wszystkie nasze mroki, ale lampą, która w nocy prowadzi nasze kroki, a to wystarcza, by iść” („Lumen fidei”).


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: sobota 02 lut 2013, 00:31 
Offline

Dołączył(a): wtorek 06 mar 2012, 23:23
Posty: 143
Lokalizacja: Gorlice
Miejscowość: Gorlice
To mi się podoba :)
Dzięki Adminie, mam nadzieje że każdy weźmie sobie te słowa do serca :)
Ja modle się codziennie za forum i uczestników. Mam nadzieję, że nauczymy się słuchać, razem dążyć do prawdy o sobie i o świecie w którym żyjemy.
Pozdrawiam ;)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: sobota 02 lut 2013, 09:27 
Offline

Dołączył(a): niedziela 05 lut 2012, 10:13
Posty: 312
Miejscowość: Katowice
Dzięki Adminie za krótki “Obyczajnik Komentującego”. Przecież każdy z nas chce być szanowany, zrozumiany...zatem szanujmy innych, starajmy się ich zrozumieć nawet jeśli ich nierozumiemy, a zanim napiszemy cokolwiek o cudzych grzechach, błędach,wadach, słabościach...pomyślmy o swoich.Niech to forum będzie wsparciem i źródłem nadziei, miejscem szczerej wymiany myśli i poszukiwania Prawdy, a nie sejmową targowicą.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: sobota 02 lut 2013, 13:12 
Moderator
Offline

Dołączył(a): czwartek 29 gru 2011, 10:30
Posty: 148
Miejscowość: PL
Konrad napisał(a):
Dzięki Adminie.
Myślę, że warto Twój dzisiejszy wpis dołączyć do „Regulaminu i netykiety forum”. Może to pozwoli na spokojną wymianę myśli bez wypowiedzi „ex cathedra”, „świętego oburzenia”, czy argumentów ad personam.


Podzielam tą opinię i "Obyczajnik komentującego" już można odnaleźć również w "Regulaminie" jako rozszerzenie punktu 6. Jako moderator jestem daleki od udzielania komukolwiek na forum ostrzeżeń (choć dwie osoby były ich blisko), więc mam nadzieję, że ów "Obyczajnik" uwrażliwi nas wszystkich na konstruktywną ścieżkę komunikacji ;)

_________________
"Ufaj Bogu tak, jakby całe powodzenie spraw zależało wyłącznie od Niego; tak jednak dokładaj wszelkich starań, jakbyś ty sam miał wszystko zdziałać, a Bóg nic nie zgoła". /św. Ignacy Loyola/


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: sobota 02 lut 2013, 13:44 
Offline

Dołączył(a): wtorek 27 gru 2011, 07:30
Posty: 203
Lokalizacja: okolice oświecimia
Miejscowość: Brzeszcze, Oświęcim, Pszczyna
adminie super to ująłeś, pisząc mój w/w post miałem to na myśli ale nie umiałem tego zwerbalizować tak jak TY cytując św. Ignacego z Loyoli jak kogoś uraziłem moim wpisem przepraszam z góry:)

_________________
W Panu mym złożyłem całą swą nadzieję, On pochylił się nade mną prośby wysłuchał:)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: piątek 01 mar 2013, 12:31 
Offline

Dołączył(a): czwartek 21 lut 2013, 14:08
Posty: 11
Miejscowość: Lublin
Witajcie!
Jestem Rafał i mam 28 lat.
Obecnie przeżywam bardzo trudny okres życia, bo jestem na pograniczu wiaryi niewiary, życia i śmierci. Na etapiepodejmowania decyzji, w jakim kierunku dalej podążać, jaką drogę wybrać. W tym wszystkim jeszcze nie potrafię zaakceptować "niechcianych skłonności homoseksualnych". Zdaję sobie sprawę, że życie dla nikogo nie jest łatwe, Nikt nie ma życia usłanego tylko różami.
Pewne decyzje podejmuje się trudniej, gdzie nie ma wsparcia i zrozumienia.
W mojej obecnej sytuacji podjęcie pewnych decyzji komplikuje fakt mieszkania na wsi oraz brak pracy.
Mam nadzieję, że mogę liczyć na Wasze duchowe wsparcie?

Pzdrawiam, Rafał


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: piątek 01 mar 2013, 13:35 
Offline

Dołączył(a): wtorek 27 gru 2011, 07:30
Posty: 203
Lokalizacja: okolice oświecimia
Miejscowość: Brzeszcze, Oświęcim, Pszczyna
Rafał trzymaj się dzielnie i nie daj się zwątpieniu, bo ono tylko może doprowadzić Ciebie do zguby. Pamiętam o Tobie w modlitwie zwłaszcza różańcowej :). Powiedz Najwyższemu z ufnością "Troszcz się o mnie Ty" a On już będzie wiedział jak Cie poprowadzić żeby było dobrze, wiem to z autopsji:)
Trzymaj się bracie:)

_________________
W Panu mym złożyłem całą swą nadzieję, On pochylił się nade mną prośby wysłuchał:)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: sobota 02 mar 2013, 21:27 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 25 lut 2013, 20:21
Posty: 3
Miejscowość: podlasie
Iwona 43 lata, od 25 lat w zakonie. Trudno mi było przyznać się przed samą sobą do swego homoseksualizmu a jeszcze trudniej zaakceptować. Codziennie doświadczam łaski Boga i mimo słabości,trwam... Pozdrawiam wszystkich,zapewniam o swojej modlitwie i proszę o modlitwę


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: sobota 02 mar 2013, 21:52 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
Cieszę się, że jest tutaj kobieta w podobnym wieku do mojego:)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: niedziela 14 kwi 2013, 16:28 
Offline

Dołączył(a): niedziela 14 kwi 2013, 15:44
Posty: 34
Miejscowość: Łódź
Witajcie!
Danonka, 37 lat, biseksualna, z przewagą homo, od ...zawsze :/ Wiele lat w związkach homo i hetero, obecnie dokuczliwa samotność :/ Bardzo się cieszę, że Was znalazłam:) Dziękuję za pomysł forum i za Wasze świadectwa.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: wtorek 30 kwi 2013, 22:28 
Offline

Dołączył(a): niedziela 14 kwi 2013, 15:44
Posty: 34
Miejscowość: Łódź
iwona napisał(a):
Trudno mi było przyznać się przed samą sobą do swego homoseksualizmu a jeszcze trudniej zaakceptować. Codziennie doświadczam łaski Boga i mimo słabości,trwam...

Siostro Iwono! Jest mi bardzo bliskie to stwierdzenie. W moim przypadku, to jest raczej biseksualizm, ale ja nawet wchodząc w "takie" układy (bo niestety mam za sobą długoletnie związki homo) wypierałam te skłonności dopóki nie chciałam, nie potrafiłam ich zaakceptować oczywiście. Tłumaczyłam sobie swoje wybory usprawiedliwiając swoje postępowanie dzieciństwem, przeszłością. Nie miałam nawet wyrzutów sumienia, które na inne sfery życia jest wrażliwe! Gdy uznałam swój homoseksualizm, czymkolwiek by nie był spowodowany, zaczął mi przeszkadzać, podjęłam decyzję o życiu w czystości. Nie jest to łatwe, bo przecież skłonności zostały:( Ale z Bożą Pomocą udaje się powoli nie wchodzić w to bagno, bo przecież same skłonności Boga nie obrażają, tylko to, co z nimi robię, decydując się je zaspakajać. Więc zaakceptowanie, to moim zdaniem połowa sukcesu! Podziwiam Siostrę, że pomimo tych skłonności zdecydowała się Siostra na zakon i trwa już w nim tyle lat. Ile siły, hartu ducha potrzeba, aby temu sprostać. Oczywiście, że to Łaska <3 i Siostry współpraca z Nią:) Dlatego podziwiam i wielki szacunek! Chciałabym w jakiś sposób nawiązać z Siostrą kontakt na priv, bo nie wszystko można tu na forum pisać. Jeśli nie ma Siostra nic przeciwko proszę o kontakt. Jeśli nie, zrozumiem. Na pewno będę pamiętać o Siostrze w modlitwie! Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: piątek 10 maja 2013, 19:16 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): piątek 10 maja 2013, 07:14
Posty: 2
Miejscowość: Żywiec
Witam... 36-letni muzyk, Radosław

po okresie poszukiwań rozwiązań problemu,
po ponad 6-miesięcznym grzęźnięciu
trafiłem na tę stronę...

może krótko, ale tyle tytułem wstępu....

;)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: piątek 10 maja 2013, 19:49 
Offline

Dołączył(a): wtorek 03 sty 2012, 14:49
Posty: 222
Miejscowość: Rzeszów
Ariusie, mam nadzieję, że na dłużej niż krótko ;) Z drugiej jednak strony gdybyś i tutaj miał...grzęznąć, to może lepiej krócej niż dłużej ;)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: piątek 10 maja 2013, 22:38 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): środa 16 sty 2013, 21:55
Posty: 91
Miejscowość: Śląsk
Witaj Radku na forum. Niech Twoja muzyczna dusza łagodzi toczące się tu dyskusje :D

_________________
„Wiara nie jest światłem rozpraszającym wszystkie nasze mroki, ale lampą, która w nocy prowadzi nasze kroki, a to wystarcza, by iść” („Lumen fidei”).


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: środa 14 sie 2013, 16:22 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): wtorek 13 sie 2013, 21:37
Posty: 5
Miejscowość: Lublin / Częstochowa
+
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Witam!
Ks. Mariusz - kapłan katolicki, trzy lata po święceniach, obecnie mieszkający w Lublinie. Od ponad trzech lat zajmuję się pomocą chłopakom mającym problemy z masturbacją, pornografią, a od ponad roku także mającym problemy z własną orientacją.
Witam wszystkich :)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: środa 14 sie 2013, 16:55 
Offline

Dołączył(a): niedziela 09 cze 2013, 13:57
Posty: 20
Miejscowość: Lublin
Witam! Wreszcie pomocna dłoń z Lublina :) Czy gdy się ma 31 lat podpada się jeszcze pod określenie "chłopak"? :) Jeśli tak, chętnie skorzystam z Księdza pomocy.

Nie-ks, ale też Mariusz :)

Witamy na forum.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: sobota 17 sie 2013, 22:26 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): wtorek 13 sie 2013, 21:37
Posty: 5
Miejscowość: Lublin / Częstochowa
Lubelski napisał(a):
Czy gdy się ma 31 lat podpada się jeszcze pod określenie "chłopak"?


Młodość to nie liczby w metryce, ale stan ducha :)
Witam :)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: niedziela 18 sie 2013, 15:02 
Bez urazy, ale... Dobrze by było gdyby admin sprawdzał tożsamość obecnych tu kapłanów. Można to zrobić na wiele różnych i oczywiście dyskretnych sposobów, żeby owego księdza nie wydać ;) Żeby czasem nie było takiej sytuacji, że ktoś nawiąże prywatną korespondencję, zaufa, zacznie opowiadać jakieś intymne sprawy, a po tej drugiej stronie może sobie siedzieć ktoś inny niż ksiądz. W internecie można się podszyć za każdego. A niestety znam takie tragiczne przypadki internetowego podszywania się za księdza. Ktoś mi kiedyś powiedział: szukasz księdza - znajdziesz go w kościele. Ale jeśli już musimy szukać księdza przez internet to warto by było mieć stuprocentową pewność. Bo nie wszyscy mają świadomość powagi sytuacji gdy robią sobie głupie żarty, stawiając "ks." w swoim nicku. Także przemyśl to adminie. Tyle ode mnie. I witam - mam nadzieję, że prawdziwego - księdza Mariusza :)


Góra
  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: niedziela 18 sie 2013, 20:55 
Offline

Dołączył(a): niedziela 18 gru 2011, 13:08
Posty: 200
Lokalizacja: Poznań
Miejscowość: Poznań
x. Mariusz jest faktycznie księdzem. Chociaż myślę, że admin nie jest od tego, aby weryfikować dokumenty tożsamości, a jeśli tak, to powinno to dotyczyć wszystkich, a nie tylko osób które mają "ks/x" z przodu. Ale ja na pewno takiej weryfikacji nie zamierzam robić. Pozdrowienia dla wszystkich użytkowników ;)

_________________
Rekolekcje ignacjańskie - bardzo polecam !


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: piątek 23 sie 2013, 21:17 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): piątek 23 sie 2013, 19:57
Posty: 48
Miejscowość: kraków
Jestem tu pierwszy raz. Jestem ksiedzem diecezjalnym z południa.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: sobota 24 sie 2013, 19:49 
Offline

Dołączył(a): sobota 16 cze 2012, 15:10
Posty: 109
Miejscowość: Poznań
Witajcie, rozgośćcie się i czujcie jak u siebie :)

_________________
Lights will guide you home
and ignite your bones
And I will try to fix you


Góra
 Zobacz profil  
 

PostNapisane: środa 28 sie 2013, 11:07 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): środa 28 sie 2013, 09:01
Posty: 14
Miejscowość: Kraków/Nowy Sącz
Hej. Tu Kokok
Mam 20 lat i jeszcze nie do końca jestem naprawiony i poukładany. Zresztą od niedawna się staram coś poukładać "tak jak trzeba". Naturę mam obsesyjną i jestem zero-jedynkowcem. Akceptuję swoją orientację. To tak z grubsza. Nie lubię się rozpisywać na wstępie. :P


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: czwartek 29 sie 2013, 15:06 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): środa 14 sie 2013, 16:15
Posty: 9
Miejscowość: w-wa
Witam, obserwuję to forum już jakiś czas, przyszedł czas żeby napisać trochę o sobie.
Mam 25 lat, jestem studentem, mieszkam w okolicach Warszawy.
Po części zaakceptowałem swoje skłonności homoseksualne, po części, ponieważ cały czas zastanawiam się nad ich źródłem i ewentualną możliwością pozbycia się ich. Nikt nie wmówi mi, że homoseksualizm to norma. Uważam, może wbrew opinii wielu, nawet wbrew nauce- że homoseksualizm to jakaś forma zaburzenia. Nieodgadnione jest tylko co ten rodzaj zaburzenia powoduje, są to z pewnością bardzo różnorakie czynniki. Wydaję, mi się jednak, że ma tu znaczenie dominujący wpływ kobiet w początkowym wieku rozwojowym dziecka- mam tu na myśli głównie chłopców.
Z góry przepraszam wszystkich, którzy może poczują się dotknięci tymi moimi refleksjami- nie mam zamiaru nikogo urazić. Odnoszę je głównie do siebie.
Kolejną ważna rzecz, to łaska wiary którą posiadam. Myślę, że gdyby nie to, gdyby nie siła do powstawania z upadków, którą czerpie z Sakramentów- dawno byłbym już na dnie. Dzięki Jezusowi, moje życie ma sens. :) Mimo moich słabości, czuję, że Bóg kieruje moim życiem. Uwierzcie, że to wszystko co udało mi się dokonać w życiu, zrealizować swoje marzenia, plany- niemożliwe byłoby bez pomocy Opatrzności. Wierzę w to głęboko. Wierzę, że Bóg ma wobec nas jakiś plan i do czegoś nas w życiu powołuje- nie kieruje nami jak kukiełkami na sznurkach, ale szanując nasze wybory, sam dopełnia nasze życie, aby było coraz lepsze. Ja wybrałem drogę w której chcę służyć drugiemu człowiekowi, jakby banalnie i infantylnie to nie zabrzmiało. :) Chcę żeby moja praca, tu na Ziemi, była zgodna ze słowami: "Wszystko co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, mnieście uczynili." (Mt. 25, 40-41) Mam nadzieje, że mi się to uda. Jeśli nie zostałem powołany do życia w rodzinie, ani w kapłaństwie, spróbuję realizować tę swoją samotność w trosce o bliźniego. :)
Chociaż, wierzę, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, a nasze powołanie może ewaluować wraz z naszym rozwojem- trzeba być tylko cierpliwym. :)

tyle o mnie, właściwie to bardziej moje refleksje, które mogą rzucić obraz na to jaki jestem :) proszę o modlitwę i zapewniam o swojej. pozdr.

_________________
"Zamieniłeś w taniec, mój żałobny lament."


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: wtorek 10 wrz 2013, 20:09 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): środa 04 wrz 2013, 13:16
Posty: 16
Miejscowość: Warszawa
Mam na imię Grzegorz. Mam 21 lat. Studiuję w Warszawie, jednak pochodzę z innych rejonów Polski ;) Momentem przełomowym w akceptacji moich skłonności homoseksualnych była spowiedź u pewnego dominikanina, który podszedł do mnie z większym wyrozumieniem niż poprzedni spowiednicy. Po raz pierwszy nie usłyszałem słów typu "przy pomocy Boga pokonasz homoseksualizm" lub "módl się, a Bóg Cię uzdrowi". Wtedy usłyszałem coś całkiem innego, a mianowicie "zaakceptuj to kim jesteś, zaakceptuj swoje skłonności". Wtedy zrozumiałem, że moje życie ma sens i nie jestem gorszy od innych - heteroseksualistów.

Od tamtego momentu moje życie jest pełniejsze, jednak jak każdy wciąż miewam momenty załamania, osamotnienia. Chciałbym znaleźć prawdziwych przyjaciół, wśród których mógłbym być w pełni sobą, dlatego też z nadzieją i radością dołączam do użytkowników tego forum : )

Pozdrawiam wszystkich gorąco. Dobrze że jesteście!


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: niedziela 15 wrz 2013, 17:39 
Offline

Dołączył(a): środa 04 wrz 2013, 19:11
Posty: 32
Miejscowość: Gdynia
Jak pamięcią sięgam miewałem dziwne myśli i zachowania, za takiego też się uważałem. Odznaczałem się wśród otoczenia moim buntem przeciwko porządkowi świata. Ten bunt w ostatnich latach zamieniłem na akceptację siebie i dążeniu do realizacji swoich wizji, nie negując panujących schematów - nauczyłem się tolerancji wobec sposobów na życie. Odczucia homoseksualne miałem już za młodu, mnóstwo wyrzutów sumienia z tego powodu, tysiące upadków, parę niechlubnych zdarzeń jako nastolatek. Od prawie 10 lat nikogo w to nie angażuję. Od zeszłego roku poczułem jednak ogromną potrzebę bliskości, głównie fizycznej, ale po paru spotkaniach w realu uświadomiłem sobie że bardziej potrzebuję bliskości emocjonalnej. Nadal jestem zarejestrowany na branżowym forum i choć nie znajdę tego czego szukam, poznałem tam osobę która podzieliła się ze mną swoim świadectwem i podała namiary na to właśnie forum. Oto więc jestem - ciekawy poznania wierzącej wspólnoty osób homo. Jest potrzeba tego forum żebyśmy się pojedynczo w życiu nie gubili, a raczej razem poodnajdywali w naszym Zbawicielu.
:)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Może coś o sobie kilka słów :)
PostNapisane: niedziela 22 wrz 2013, 18:37 
Zygmunt, 23 lata, student. Szczęśliwy, zadowolony z życia.
Mieszkam za granicą. Zajmuję się fotografią (mam nadzieję wydać niedlugo pierwszy album fotograficzny), lubię czytać i podróżować.
Mam nadzieję na interesującą korespondencję tutaj.

Pozdrawiam,
Z.


Góra
  
 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 554 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 12  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group studio kuchni warszawa

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL