Hej wszystkim!
Mam na imię Maks, mam 16 lat i bardzo się cieszę, że mogę być członkiem tego wspaniałego forum
Strona ta odmieniła moje życie... od 11 roku życia wiem, że jestem homoseksualistą i od tego czasu myślałem, że jestem potępiony. Byłem pewny, że Pan Bóg mnie nie chce, odrzucił mnie. A jednak ja... nigdy nie przestałem wierzyć, chociaż właściwie nie wiem w co wierzyłem, była to strasznie pusta wiara. Myślałem, że Bóg mnie odrzucił, ale ja nie chciałem Go odrzucić. Dzięki tej stronie wiem, że tak nie jest i Pan mnie kocha jak każdego innego człowieka.
Dodam jeszcze, że od pół roku chodzę na terapię, która miała na celu zmianę orientacji, której kompletnie nie akceptowałem. Pomimo znalezienia prawdopodobnych przyczyn homoseksualizmu (bo jak wiemy, nauka wciąż nie jest ich pewna), terapia przyniosła skutek odwrotny - wciąż co prawda nie akceptuję jej do końca i gdyby istniał "magiczny przycisk" do zmiany to z chęcią bym go wcisnął, jednak chęć zmiany znacząco spadła. Teraz wiem, że mogę być równie wartościowym człowiekiem jak inni - tylko po prostu żyję w nieco inny sposób. Bo nie skłonności, a czyny świadczą o człowieku
Jeśli ktoś chciałby popisać ze mną o czymkolwiek - z wielką chęcią!
Miło mi Was wszystkich poznać ^^

Witamy Was serdecznie:)

Witam wszystkich!

Już od jakiegoś czasu zaglądam na forum i w końcu zdecydowałem się zarejestrować. Jestem tu, bo szukam pozytywnych świadectw, które mnie bardzo budują i pomagają uwierzyć.

Witam serdecznie nowo przybyłe osoby Niech zmartwychwstały Jezus Wam Błogosławi.

Witam Wszystkich! Jestem kobietą, wbrew męskiemu nickowi, ale można powiedzieć że jestem androgyniczną, wysoką kobietą z bardziej męskim umysłem i kocham astronomię. Antares jako nazwa gwiazdy.

To wspaniale że istnieje takie Forum. To jak świeży oddech i piękna przystań. Tutaj można spotkać osoby które czują podobnie, dzielą podobne wartości. Już sama świadomość tego jest wsparciem.

To trudna droga. Ja noszę w sercu głęboką miłość do kobiety i nie mogę się tego wyzbyć. Ludzka natura pragnie kochać i być kochanym. I chociaż miłość Boga jest ponad wszystko i wszystkich, to chyba jednak istnieje takie miejsce w sercu człowieka które może zapełnić tylko drugi człowiek, i vice versa, istnieje takie miejsce w sercu człowieka które może wypełnić tylko Bóg, i nikt inny.

Witaj:)
Fajnie, że jeszcze jedna kobieta na naszym forum.
Uczucia są moralnie obojętne, a dopiero czyny z nich wynikające mogą być albo dobre albo złe:)
Pozdrawiam

Dziękuję za powitanie

Sprawa tych uczuć jest bardziej skomplikowana, bowiem zostały urzeczywistnione w bardzo mocny sposób na płaszczyźnie erotyki. Ale potem przyszło zrozumienie że nie potrafię żyć bez relacji z Jezusem w życiu sakramentalnym. Nie potrafiłam i być może nie potrafię istnieć bez tej kobiety, ale miłość Jezusa i miłość do Jezusa to inny wymiar, jest ponad wszystkim i przede wszystkim powinna być ponad wszystkim.

Wiem że nikt na tym świecie nie zrobiłby tego co On zrobił dla mnie, dla nas wszystkich. I nie chciałabym Go ranić, a także nie chciałabym aby moje uczucia i namiętności stały się zagrożeniem dla zbawienia tej ukochanej kobiety. Myślę że to co czuję to coś więcej niż tylko uczucia, miłość nie opiera się tylko na uczuciach, ale jest czymś o wiele więcej, przede wszystkim jest pragnieniem dobra dla ukochanej osoby i rezygnacją z siebie, z własnych namiętności, dla dobra drugiej osoby. Ale to wszystko jest trudne, czasem wydaje się zbyt trudne. Potrzeba miłości, tej miłości w ludzkim wymiarze jest naprawdę silną przestrzenią w życiu człowieka i czasem nie jesteśmy w stanie tego zagłuszyć.

Konta: Proboszcz, Krzyś&Krzyś oraz Ks. Staś zostały usunięte z powodu naruszenia zasad regulaminu forum.

Hm... oby ten dział nie zaznawał takich akcji więcej i można było witać osoby, które szczerze szukają kontaktu i miejsca wymiany zdań i wsparcia.
xyz - dzięki !

Proszę:-)

Zaistniała sytuacja bardzo mnie zaskoczyła. Mam nadzieję, że więcej się nie powtórzy. Ciężko zrozumieć powody takiego zachowania, szczególnie u osoby duchownej. Dziękuję xyz za czujność.

Będziemy teraz jeszcze baczniej zwracać uwagę na sytuację na forum.
Ostatnio zaczęły pojawiać się treści postów odbiegające od idei forum, jaką jest krzewienie wiary chrześcijańskiej wśród osób o skłonnościach homoseksualnych i otaczanie ich wsparciem w podążaniu drogą Ewangelii w duchu wzajemnego zrozumienia i szacunku.

Przypominam regulamin forum: viewtopic.php?f=2&t=257

Witajcie,

Nazywam się Anna Salamon. Jestem doktorantką psychologii i piszę pracę na temat "Doświadczenie noodynamiki w życiu wierzących osób homoseksualnych i biseksualnych." W ramach pracy, jaką przygotowuję chciałabym podjąć próbę opisu i rozumienia doświadczenia osób, dla których istotną wartością jest wiara katolicka i równocześnie przeżywają siebie jako homoseksualne lub biseksualne.

Jestem bardzo wdzięczna tym osobom, które już zgodziły się ze mną porozmawiać i opowiedziały mi o swoich doświadczeniach, związanych z godzeniem w swoim życiu tych dwóch aspektów. W dalszym ciągu jednak poszukuję osób, które chciałyby wziąć udział w moich badaniach. Osoby zainteresowane zapraszam do kontaktu.
W razie pytań i wątpliwości postaram się udzielić jak najpełniejszego wyjaśnienia. Pozdrawiam.
Mój email : lunarmelody.as@gmail.com.

Cześć!
Mam na imię Tomek. Jestem tu nowy, więc proszę o wyrozumiałość i wytłumaczenie jeśli coś napiszę nie w tym miejscu itp. Szukam wspólnoty, wsparcia i ludzi, z którymi mógłbym po prostu porozmawiać o sprawach trudnych i łatwych. Jeśli ktoś jest chętny do rozmowy, wymiany poglądów i doświadczeń - zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam wszystkich!

Cześć Tomku. Miło, że dołączyłeś. Kontakt na PW będziesz miał po 10 postach.

Dzień dobry wszystkim ^^
Nazywam się Piotrek, mieszkam w Częstochowie. Co do swojej orientacji, mimo że skończyłem niedawno 20 lat, to jeszcze się nie określam. Seksualność, szczerze powiedziawszy, mało mnie obchodzi.
Zarejestrowałem się, bo być może znajdę tutaj jakąś bratnią duszę, przyjaciela, z którym mógłbym spędzać czas.
Nie jestem zbytnio gadatliwy, więc na tym zakończę. Jeśli także marzysz o przyjacielu, nie wahaj się i napisz
Pozdrawiam wszystkich raz jeszcze ;]

Witam Wszystkich!!:)Jestem tu nowa,chciałabym znalezc tu też bratnią dusze,ale seksualnosc mnie jednak obchodzi i szukam tylko czystej przyjazni lub miłosci,oczywiscie interesuja mnie kobiety.Pozdrawiam Was.

Witaj:)

Witam serdecznie nowo przybyłych. Niech Bóg Wam Błogosławi

dlaczego nie można pisac prywatnych wiadomosci?

Zanim będzie można się z Tobą kontaktować przez PW/mail musisz napisać 10 treściwych postów. Także napisz wpierw coś o sobie lub o swoich doświadczeniach jak chcesz w odpowiednich działach

Chyba jeszcze nie do końca ogarniam tą stronkę. Na telefonie ciężko. Jestem tu nowy i chcę się przywitać. Adam,32 lata,witam wszystkich. Jak większość tutaj mam też skłonności homo ale nie szukam takiego związku. Tak naprawdę chcę poznać kobietę z takimi skłonnościami. Marzę o założeniu rodziny.Chciałbym stworzyć związek na zrozumieniu,prawdzie, wartościach chrześcijańskich i miłości. Nie chcę budować niczego na kłamstwach.Nie wiem czy dobrze robię pisząc to tutaj.

Witaj Adamie

To wasze forum jest do dupy,tyle wam powiem.Dziwni jestescie i tyle.Zero odzewu,zero przyjazni.Jestescie zaleknieni i macie powazne problemy ze soba.Nie wiadomo czego oczekujecie a tak naprawde jest to bardzo proste.Wszystko mozna zrobic,wszystkiego dokonac,życ w czystosci tez mozna nawet gdy jest sie młodym i ma sie orientacje homoseksualną.Mozecie mnie teraz z tego forum wyrzucic,nie obchodzi mnie to juz.pa

Nie rozumiem. Napisałam do Ciebie maila, odpowiedzi nie dostałam a tu takie słowa...

A to nie jest tak że na początku nie można pisać na priv?

Witam wszystkich użytkowników
Ciesze się, że mogę dołączyć do Waszego grona.
Chętnie poznam osoby z Warszawy i okolic na wspólne konwersacje czy modlitwy. Zapraszam do kontaktu

Zgodnie z tutejszym zwyczajem, witam wszystkich (mam nadzieję, że) podobnych do mnie
Mam 34 lata, jestem Tomasz, z Bielska - Białej, piję od ... o kurcze, to nie to forum! nie ten problem! - żart, może na początek żart, żeby może na chwilę zagościł uśmiech na twarzy kogoś, komu być może z tego samego powodu co mnie, jest bardzo nie wesoło w życiu.
Cóż, nie wiem, jak krótko i zwięźle tu napisać o sobie, przyznaję, że homoseksualizm jest dla mnie miażdżącym doświadczeniem (pewnie na tym forum brzmi to sztampowo), czasem mix pociągu erotycznego, emocjonalnego, bólu osamotnienia i zmęczenia potrafią doprowadzić mnie do kompletnego upadku, wbrew sobie i Bogu. Pozostaje mimo wszystko szukać w Nim nadziei, może nawet takiej "ze zwieszoną głową", takiej "wbrew nadziei". Może On widzi we mnie coś, czego ja kompletnie nie widzę. Może na coś trzeba więcej czasu. Nie wiem. Milion trudnych pytań. Milion wątpliwości.

Hmm, zabrzmiało, jakbym cały ja to był już tylko homoseksualizm (często mam wrażenie, że on tak działa) - ten ból jest tak dojmujący, że wszystko inne ucieka na dalszy plan.
Ale mam nadzieję, że oprócz cierpienia, może i czymś pozytywniejszym z mojego życia będę mógł się tu podzielić również.
Pozdro czytających!

Witajcie Mecenasie i Bielszczoku

Nazywam się Krzychu. Ze swoją skłonnością walczę już kilka lat, a obecnie mam 25. Moim problemem w walce jest samotność, brak zrozumienia - nawet ze strony księży. W związku z tym potrzebuję kontaktu - prawdziwego i szczerego. Zapraszam do kontaktu

Cześć Krzychu
Poczytaj co inni już napisali w różnych wątkach. Abyś mógł pisać do kogoś i otrzymywać wiadomości musisz napisać 10 postów, taki mamy regulamin.

Witam serdecznie nowo przybyłych Niech Bóg Wam Błogosławi.

witam wszystkich nowoprzybyłych

Atmosfera jak najbardziej zachęca do przyłączenia się do pozostałych użytkowników tego forum. Prawdopodobnie zwlekałbym z podjęciem takiej decyzji, gdybym nie odczytał maila z informacją wskazującą na możliwość zablokowania konta z powodu przedłużającego się niezdecydowania.

Do uczestnictwa w rozmowach zachęciła mnie pewna osoba związana od kilku lat z forum. Nie spodziewałem się takiego obrotu spraw, niemniej zdecydowałem się spróbować nietypowego rozwiązania kierując się innymi kryteriami.

Myślę, że będzie to dla mnie pouczające przeżycie.

Witaj serdecznie

Mam nadzieję, że treści zawarte na forum i rozmowy z użytkownikami będą dla Ciebie pomocne.

Niech Bóg Ci Błogosławi.

Witajcie:-) jestem Piotrek! Przybywam z Gliwic Mam nadzieję, że w Waszym gronie uda mi się porozmawiac na tematy religijne i poznać fajnych ludzi! Zapraszam też do kontaktu:-)

Hej
z tej strony Tomek z Opola
Warto poznawać ludzi 'takich samych' jak ja więc może i tutaj się to uda

Witajcie serdecznie Pasqal i tmkl91

Mam nadzieję, że to miejsce będące niejako wspólnotą wierzących osób mających skłonności homoseksualne będzie dla Was pomocne

Przypomnę, że niektóre działy i wiadomości PW/e-mail są dostępne po napisaniu 10 treściwych postów.

Niech Bóg Was prowadzi

Tomku,

Mnie rozśmieszyłeś swoim żartem. I przy okazji chętnie się z Tobą napiję, choć w BB nie bywam często . Tymczasem napiszę tylko, że mimo blisko dwukrotnie większej liczby lat na karku i pewnie wielu innych różnic naszych życiowych sytuacji, poczułem wspólnotę doświadczeń, które opisujesz w drugim akapicie. Masz też rację: Pozostaje mimo wszystko szukać w Nim nadziei, może nawet takiej "ze zwieszoną głową".

Pozdrawiam Cię serdecznie, Q

Witam was !

Jestem tutaj nowym uzytkownikiem, dziekuje za przyjecie mnie na forum .
Pochodze ze slaska na codzien mieszkam w Warszawie,
chcialem zapytac czy odbywaja sie jakies spotkania ? moze wyjscia, zeby sie poznac , porozmawiac ?

Jacek

Witaj Jacku,

jak napiszesz 10 treściwych postów otrzymasz pełen dostęp do forum, w tym do informacji o spotkaniach. Rozgość się zatem i napisz coś więcej.

Niech Bóg Cię prowadzi

P.S. Nowymużytkownikiem to akurat jestem ja

Cześć, witajcie.

Marcin z Warszawy, tuż przed 40
Obudziłem się wreszcie i zamierzam się nawracać każdego dnia!

Wierzę, że znajdę tutaj coś dla siebie.

Marcinie, cieszę się, że odrobinę podnosisz średnią wieku tutaj To dla siebie. A dla Ciebie cieszę się, że obudziłeś się przed 40! Nie usypiaj!

Pozdrawiam serdecznie, z Panem Bogiem,
Querens

Querensie,

Mam dziwną manię postarzania się, bo przecież 37 lat to wcale nie
„tuż przed czterdziestką”, więc może tylko nieznacznie zawyżę średnią.
Ach, coraz częściej chodzi mi po glowie melodia z Czterdziestolatka,
ale skoro tu sama młodzież to z pewnościa nie będą wiedzieli o czym piszę

Jeśli tu trafiłem to na pewno coś tu dla mnie jest. Szukam zatem...

Z Bogiem!
Marcin

Cześć, witaj Marcinie,
Po czterdziestce dopiero zaczyna się prawdziwe życie, wiem o czym piszę , jeszcze wszystko przed Tobą.

Cudownie Tak serio to moje życie i tak sie zaczęło na nowo wiosną tego roku, kiedy po wielu latach życia w grzechu trafiłem do Dominikanów na Służewie i wyspowiadałem się z tego całego syfu. I choć część syfu wraca to nie poddaję się, choć lekko nie jest!

Witam wszystkich,
Mam 32 lata, mieszkam i pracuję w Warszawie (choć kiedy tylko mogę, staram się uciekać na wieś . Cieszę się, że istnieje takie forum, bo choćby nie wiem jak się człowiek zapierał, przychodzi w końcu taki czas, że trzeba z kimś szczerze porozmawiać o pewnych sprawach...

Witaj marcin-m-1980 - ktoś z mojego rocznika Nie może być, idę zaznaczyć to na czerwono w kalendarzu.

Witaj samsamotny - może i sam ale tutaj niekoniecznie samotny

Siemka Rosz!

Oj to nie tylko ja podnoszę średnią tutaj

Piękniej niedzieli życze!
Marcin

Witam nowoprzybyłych: marcin-m-1980 i samsamotny.

Cześć xyz!