Nie poddawaj się Seba. Dobrze, że tu jesteś

Mam na imię Michał,29lat,szukający rozwiązania problemu już 12lat,5lat terapii,różne modlitwy u charyzmatyków,egzorcystów i innych( wszystkie metody duchowe już wykorzystałem)zmęczony walką i poszukiwaniem...
Szukający bliskości a nie seksu (głodny dotyku),czasami żebrak miłości.

Dobry wieczór.
Chyba fajne miejsce. Na pewno potrzebne.
Mam niewiele ponad 30 lat. Wpadłem poczytać forum. Nie przewiduję jakiś dłuższych wypowiedzi.
Pozdrawiam

fajnie że jesteś Heron:)

Witam!
Wiara i miłość jedno nie wyklucza drugiego.
Miłość także ta homoseksualna to dar który mamy najcenniejszy.
Kochajmy i dajmy się kochać

Witam i wszystkich pozdrawiam !!!

Witaj hiacyncie

Pozdrawiam wszystkich,
ciesze sie ze znalazlem to forum.
Mariusz

Witaj !

Witaj Mariusz:-)
Pierwsze twoje wpisy są bardzo ciekawe i budujące, oby więcej takich braci na forum. Pozdrawiam;-)

Witaj

Witajcie bracia cieszę się, że tutaj trafiliście czujcie się jak wśród swoich

Dziekuje za tak mile powitanie

Cześć, Aaron to nie moje prawdziwe imię ale cóż, jestem gejem homofobem tzn nie czaję tego kolorowego tęczowego klimatu i z nim się nie godzę, a zarazem wdepnąłem w to gówno i chciałbym się z niego powoli wyplątać, niby wierzący ale zarazem trochę zrezygnowany, od kiedy pamiętam moje życie miało dwa bieguny i o nie się co chwilę rozbijało, czasami mam dość tego wszystkiego, brakuje mi ciepła, przyjaźni, dotyku, zrozumienia, i siły. życie mnie zmęczyło mimo wszystko, że mam 27 lat.

Witaj Aaron. Mam nadzieję że to forum będzie dla Ciebie wsparciem na Twojej drodze.

Cześć, jestem JOWN.

Witaj Jown

Hej Jown witaj w naszym gronie

Witam Was i dziękuję, że mogę być TU z Wami.
Dziękuję za Wasze wzruszające świadectwa, które utwierdzają mnie w przekonaniu, że podążam właściwą drogą; za tchnące świeżością i osadzone w codziennym życiu rozważania biblijne Karmelity, Cezarego i Miguela; za wyważone i głębokie przemyślenia Admina; za wyjątkowe - bo pozbawione taniego moralizatorstwa i mające swoje źródło w osobistych doświadczeniach - teksty Oipunka i Intelligo.
Mam nadzieję, że w tej wirtualnej przestrzeni i dla mnie znajdzie się miejsce.
Pozdrawiam – Konrad.

Cześć, Konrad! Czuj się jak u siebie, bracie

Witaj Konad,

cieszę się że znalazłeś tę naszą małą wspólnotę. Czasem jest tu spokojnie a czasem wdajemy się w ferwor dyskusji. Wszystko jednak w dobrej wierze i w poszukiwaniu sensu tego wszystkiego czym żyjemy. Czuj się przygarnięty proszę

Mariusz

Onzagubiony i Intelligo, dziękuję Wam za miłe powitanie
Intelligo, a właściwie Mariusz, wspomniałeś o małej wspólnocie a mnie od razu przyszła na myśl wyśmienita książka Jean'a Vanier pt. „Wspólnota”, którą gorąco polecam. Jak pisze autor we wstępie, „życie we wspólnocie jest cudowną przygodą(...), która ostatecznie jest wewnętrznym wyzwoleniem: jest wolnością kochania i bycia kochanym”.

Witajcie,
mam na imię Krzysiek. Można by powiedzieć, że szukam samego siebie, tego prawdziwego. Nie wiem co mną kierowało zaglądając tutaj, jednak mam wrażenie, że to dobre miejsce. Na co dzień czuje się bardzo samotny, nierzadko chciałbym porozmawiać z kimś inteligentnym na ten temat, jednak w normalnym świecie jest to trudne.
Szukam bliskości, "komunii dusz", prawdziwych przyjaciół...

Zaparzę herbatę. Porozmawiajmy...

Witaj, Krzysiek! Czuj się jak u siebie!

Witaj Krzysiek

Witaj Krzysztofie

Cześć Krzysiek witaj wśród swoich

Witam Was wszystkich...herbatą

http://www.youtube.com/watch?v=Tfw22igNYHs

Witam Was wszystkich serdecznie!
Jestem bardzo poruszony Waszą ufną wiarą i wiernością Kościołowi z jednej strony a z drugiej otwartością i uczciwością w nazywaniu rzeczy takimi, jakie się jawią nieuprzedzonemu niczym umysłowi. Trochę bowiem w wewnątrzkościelnym dyskursie tego balansu między tymi dwoma postawami brakuje, a jeśli nawet obie postawy jakoś się dają zauważyć, to często jest to obecność nie zbalansowana i wielu niestety skręca zbyt w jedną lub drugą stronę (vide Prusak i Terlikowski).
Przyznam, że bardzo razi mnie nazwa tego forum, „Chrześcijanin Homoseksualny”… Czy to nie sprzyja negatywnej samo-identyfikacji się? Co to właściwie znaczy być homoseksualnym? Wzdrygam się coraz bardziej by tak o sobie myśleć… no, ale to są sprawy zupełnie drugorzędne wobec dobrych treści, które tu widzę.
Jako jest moja motywacja by do Was dołączyć? Z jednej strony czuję potrzebę by się podzielić z Wami moim doświadczeniem, bo myślę ze może być ono pomocne innym oraz dać pewien pokój i nadzieję. Nie było to jednak do końca uczciwe gdybym zatrzymał się tylko na takiej z pozoru szlachetnej motywacji. Obawiam się, że jest we mnie wciąż jakieś ciążenie ku tym tematom, ciążenie w kierunku ludzi, którzy przeżywają te problemy… innymi słowy, że jest we mnie wciąż obecna TENDENCJA! Nawet jeśli przybiera to z pozoru nie groźne formy chęci „podzielenia” się znojem tego krzyża – to to mnie po prostu złości, ale o tym może napiszę kiedy indziej, planuję bowiem umieścić tu coś w rodzaju świadectwa, a także polemiki z tekstem Terlikowskiego o Kapłaństwie.
Jest to zagadnienie, z którym muszę się uczciwie zmierzyć – jestem studentem w procesie formacji ku Kapłaństwu. Chcę się podjąć więc tego jako pewnego ćwiczenia, które może być z obopólną korzyścią.

Witaj!

Mam nadzieję, że uda mi się trochę uszczknąć z tego tortu, który zaoferowałeś na tym forum.

dobrze, że jesteś

Witaj!

Witam serdecznie wszystkich korzystających z forum. Bardzo się cieszę, że trafiłem na tę stronę. Dobrze, że nie jestem z tym problemem sam. Pozdrawiam!

Cześć, Pablo!

Witaj Pablo i czuj się dobrze w naszym gronie

Witaj Pablo

Pozdrawiam wszystkich kochani, jestem trochę bardziej dojrzały życiem bo już po czterdziestce, nasz krzyż niosiłem w różny sposób w ciągu swojego życia i wiele razy go zostawiałem bo nie znałem techniki jego niesienia lub też wiele razy pycha (ten pierwszy i najgorszy z grzechów) podpowiadała inaczej: "w końcu mnie się też należy coś od życia" aż pewngo śnieżnego zimowego wieczoru przechodził Chrystus i ujrzawszy że idę za nim zapytał Czego Szukasz? i odpowiedziałem Gdzie Mieszkasz? i powiedział Przyjdź i Zobacz. Przyszedłem i zobaczyłem i pozostałem u Niego i poznałem owoce Ducha: radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, łagodność, opanowanie

Cześć!
Witam serdecznie wszystkich.
Trafiłem tu przez przypadek, chociaż zawsze, nawet podświadomie szukałem takich jak ja. Należę do tych facetów, którzy nie godzą się na to, aby orientacja seksualna- homoseksualna wzięła górę i determinowała życiowe decyzje. W całym homo-zamieszaniu, które dotknęło moje człowieczeństwo wiara w Jezusa jako w żywego i prawdziwego Boga trzyma mnie w ryzach i sprawia, że warto, nawet wbrew sobie, iść za nim. Takie jest moje doświadczenie.
Ponieważ jestem grubo po 40-ce, a nie należę też do osób zbyt wylewnych, to obecność wśród was może nie jest najlepszym pomysłem... . Ostatecznie jednak, jeśli nawet tylko na jakiś czas "przykleję się" i z wami "pobędę", to ta obecność znajdzie sensowne uzasadnienie...
aber

Witam wszystkich nowo przybyłych forumowiczów

http://www.youtube.com/watch?v=FC2tImLxGk0

Tralala i Aber, witajcie na forum

OnSam, nasz Klub 40+ znowu się powiększył A przy okazji dziękuję Ci za piosenkę i pozdrawiam

Tak, Konradzie, ja też się cieszę I już dmę w róg cętkowany kręty, aby uaktywnili się starsi forumowym stażem członkowie naszego Klubu Żyjecie ?!

Dzięki za przywitanie , Konrad i Onsam .
Na prawdę jesteście świetni, a róg Onsama słychać aż u mnie....
Pozdr. aber

Witajcie

Witam wszystkich!

Trafilam na to forum poniewaz dowiedzialam sie ze bardzo bliski mi czlowiek jest homoseksualista. Bardzo chce dowiedziec sie z jakimi problemami boryka sie on na codzien, w jaki sposob moge byc pomocna dla niego itp.

Pozdrawiam!

Witaj Madziu - mam nadzieję, że to forum pomoże Ci w uzyskaniu odpowiedzi na nurtujące Cię pytania. W razie czego mamy dział "Pytania i odpowiedzi", więc gdyby co śmiało pisz i pytaj.

Juz bardzo pomoglo... A licze na jeszcze wiecej!

Witajcie moi drodzy! Mam nadzieję, że tutaj odnajdę zrozumienie i odpowiedzi na nurtujące pytania.

Witaj !

cześć

cześć Wszystkim

...hm, zaintrygowała mnie ta strona. Dawno nie robiłem wycieczek po sieci w tym temacie. Z ciekawością przeglądam forum. Niektóre posty wywołuja moje wspomnienia, inne pozwalaja spojrzeć na tematy dla mnie ważne z innej perspektywy. Inne czytam z lękiem i troską na bazie empatii i wspolnych doświadczeń ...(Bogu dzięki za psychoterapeutów i niebójmy się w ramach miłosci braterskiej radzić ludziom by sie do nich udali!)
Dzięki za ten kawałek tortu
Ode mnie i o mnie: mam 30 lat, Jestem homoseksualistą i bez Jezusa nie wyobrażam sobie życia ... różnie układa sie między nami (w tej relacji to ja jestem trudny i mam humory hehe), ale wczesniej, czy później moje myśli, czy drgnienia serca wędrują ku górze!
Kiedyś psalm De profundis nie schodził z moich ust ... i prawie zagryzłem się prze depresję i inne takie (...). Pomysły o terapii konwercyjnej i innym zniekształcające obraz człowieka i jego wnętrze zastąpiłem procesem akceptacji i czułem w tym działanie Opatrzności. Choć wiem, że drogi są różne i każdy ma swoją, co nie zmienia faktu, że nie jestem w stanie nie odnosić się wartościująco do niektórych metod. Dziś akceptując się uczę się żyć w świecie. Czasami muszę tylko przypomnieć sobie, że jestem facetem jak inni
Przygotowuje się do sakramentu pokuty (po długiej przerwie) ... pomyślałem, że ta strona może się przydać
Pozdrawiam niedzielnie.

Witaj, dzięki że przyłączyłeś się do naszej wspólnoty. Mam nadzieję że doświadczysz tu wsparcia na swojej drodze i dużo miłości. Jak już pewnie zauważyłeś, rożne opinie się tu ścierają i czasem nawet wywołują jakiś zgrzyt, ale to też jest wyraz naszych indywidualnych przeżyć i związanych z tym emocji.
Życzę Ci dobrego sakramentu pokuty.

Pozdrawiam,
Mariusz