chrzescijanin-homoseksualny.pl
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/

Prośba o radę dot. pracy
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/viewtopic.php?f=20&t=822		 Strona 1 z 1
Autor:  Fagocytuję [ wtorek 16 lut 2016, 14:25 ]
Tytuł:  Prośba o radę dot. pracy
Sprawa wygląda tak. Chciałbym pójść do kierowniczki w pracy i zapytać ją czy jeśli potrzebują i chcą czy pozwoliliby mi jeszcze raz pójść na stanowisko na które mnie kiedyś chcieli awansować. To było pół roku temu a ja głupi zrezygnowałem bo spanikowałem, nie wiem czy się nadaje, nie wiem czy Bóg tego chce, ale żałuję tej decyzji co wtedy podjąłem żeby zrezygnować, a oni raczej nie znaleźli jeszcze nikogo na to miejsce bo widzę, a kobieta która mnie szkoliła twierdziła że się nadaję, ale ta kobieta też mnie przeraża i onieśmiela i boje się jak to wszystko wyjdzie, może powie że jestem niepoważny. Może w ogóle się wygłupie i mnie zgaszą, i będzie mi wstyd po tym przyjść do pracy. Oni mnie tam bardzo lubią chyba w tej pracy. Modliłem się żeby Bóg sprawił żebym dostał kolejną szansę ale nie dał, nie wiem czy to oznacza że nie chce abym był na tym stanowisku, czy że się nie nadaję, czy że mam sam zadziałać w tej sprawie, a może Bóg mnie już nie kocha i nie dba o mnie. A ja się tak stresuje i boje się rozmawiać, chciałbym mieć odwagę ale nie mam odwagi by porozmawiać z kierowniczką. Nie jestem już w stanie ocenić czy to co chcę zrobić będzie w porządku czy nie w porządku.
Autor:  Duke [ wtorek 16 lut 2016, 14:46 ]
Tytuł:  Re: Prośba o radę dot. pracy
Idź. Do odważnych świat należy. :)
Autor:  Fagocytuję [ wtorek 16 lut 2016, 15:27 ]
Tytuł:  Re: Prośba o radę dot. pracy
Właściwie po co mi to... po co się wychylać, zdobywać nowe doświadczenia... życie i tak jest bez sensu... nic mi to nie da.
Autor:  wiwi [ wtorek 16 lut 2016, 15:36 ]
Tytuł:  Re: Prośba o radę dot. pracy
Spróbuj, pytać się nigdy nie jest głupio :) Nic na tym nie stracisz :) Zależy Ci na tym stanowisku, więc głowa do góry :)) Jesteś im potrzebny!
Autor:  StudentS [ wtorek 16 lut 2016, 18:06 ]
Tytuł:  Re: Prośba o radę dot. pracy
W tej kwestii powiem jedynie, że lepiej żałować za coś czego się spróbowało niż odwrotnie :D
Autor:  onlyforyou [ wtorek 16 lut 2016, 19:27 ]
Tytuł:  Re: Prośba o radę dot. pracy
Popieram poprzedników - gorąco zachęcam byś spróbował
Autor:  Beryl [ środa 17 lut 2016, 23:32 ]
Tytuł:  Re: Prośba o radę dot. pracy
Większość ludzi odczuwa strach przed czymś nowym to jest naturalne. Z tego co napisałeś, to możesz mieć łatwiej bo awans dotyczy miejsca, w którym pracujesz, więc nic nie powinno Cię zaskoczyć. Mnie też ogarniał strach przed zmianą stanowiska, a zrobiłem to już 3 razy i wszystko dobrze się układało. Musiałem jeździć na szkolenia nauczyć się nowych rzeczy, zdać egzaminy itd, współpracować z nowymi ludźmi.

..."może Bóg mnie już nie kocha i nie dba o mnie"... typowo szatańskie stwierdzenie, nawet w swoich myślach nie powtarzaj tego bo sam zamykasz się na Miłość Boga. Gdyby Bóg nie dbał o Ciebie to Twoje życie na pewno wyglądałoby inaczej niż opisujesz nie tylko w tym miejscu. Bóg wie o Tobie wszystko nawet włosy na Twojej głowie są policzone - jak napisane jest w Piśmie Św.
..." życie i tak jest bez sensu".. to masz okazję nadać mu nowy sens w płaszczyźnie zawodowej, nawet gdybyś nie dostał tego stanowiska, to świat się nie zawali będzie istnieć nadal. W swoim życiu też możesz np. zaangażować się w wolontariat.
1Tes.5, 16-18 "Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie! W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was."
Jeżeli chcesz to napisz do mnie na priv.
Autor:  Beryl [ niedziela 21 lut 2016, 23:38 ]
Tytuł:  Re: Prośba o radę dot. pracy
W załączeniu link do kazania ks. Piotra Pawlukiewicza "Mężczyzna i męskość" warto posłuchać. https://www.youtube.com/watch?v=tBLDko1 ... freload=10 oraz inne
Ks. Piotr wykorzystuje przykłady z książki Johna Eldredg'a pt. Droga dzikiego serca.
Autor:  Fagocytuję [ poniedziałek 13 cze 2016, 15:43 ]
Tytuł:  Re: Prośba o radę dot. pracy
Od kwietnia poszedłem do innej pracy, w magazynie. Czuje się tu bardzo źle. To jest dla mnie toksyczne miejsce, ludzie których interesuje głównie tylko cudzołóstwo i picie. Chcę stąd odejść, bo powoli staję się taki jak oni, idę w grzech. Chciałbym odejść z końcem czerwca i wrócić do poprzedniej pracy. Ale problem jest taki ze dla moich rodziców ta praca to jest praca marzeń bo mam lepszą umowę itp itd, a ja nie będę im w stanie uzasadnić dlaczego chciałbym odejść, i wszyscy będą chcieli mnie od tego odwieźć. Nie mam siły być w tym miejscu.
Autor:  Duke [ poniedziałek 13 cze 2016, 15:53 ]
Tytuł:  Re: Prośba o radę dot. pracy
To Twoje życie, nie ich, i Twój wybór - nie ich. Powodzenia!
Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/