chrzescijanin-homoseksualny.pl
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/

Nic się nie dzieje, cisza, znowu samotność w sieci...
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/viewtopic.php?f=20&t=879
Strona 1 z 1

Autor:  przemka [ środa 13 lip 2016, 18:18 ]
Tytuł:  Nic się nie dzieje, cisza, znowu samotność w sieci...

och a nawet ach... tak sobie myślę, że trudno będzie tutaj kogoś realnie poznać... bo chyba nie ma jakichś wspólnych Mszy ani spotkań, ani wypadów integralnych... damsko-męskich pomieszań przy filiżankach, kubkach, kufelkach itp.
właściwie jestem domatorką i nie łażę po imprezach, raczej po księgarniach i parkach i zaułkach, gdzie nie szukam guza a czegoś ciekawego i unikatowego... więc dlaczego tęsknię za relacjami, gdzie mogłabym bez maskowania się pobyć wśród swoich... no i zarówno mężczyźni jak i kobiety poza pracą spotykani (a w pracy niedopuszczani do wewnętrznych komnat warownej twierdzy przykrytej czasem bolesnym, ale przeważnie uśmiechem) są wirtualni, a więc trochę odrealnieni w zależności jak chcą się pokazać... pewnie istnieje prawda wirtualna (subiektywne ukazanie części) i prawda realna (obiektywne ukazanie całości)... troszkę prześledziłam forum i faktycznie nie ma tu ożywienia i uaktualnienia totalnego jak na czatach, ale czy właśnie nie takiej pustyni potrzeba, by od czasu do czasu znaleźć jakąś oazę, jakichś ludzi zamiast naraz dać się zaszumieć zgiełkiem tłumu... tylko ta cisza bywa niewygodna i wtedy brak drugiej osoby jest tak dotkliwy, bo przepaść dzieląca ludzi wydaje się być nie do pokonania, mimo wymiany myśli nie jest to zawiązywanie więzi międzyludzkiej opartej na wspólnym przeżywaniu różnych codziennych wydarzeń...
z jednej strony forum pomaga w zawiązaniu wspólnoty, ale obawiam się, że pisanie to nie wszystko i dlatego tak ważne jest wspólne biesiadowanie, ucztowanie, świętowanie... agape... z tym zawsze mam kłopot... i mimo że jestem towarzyska i jak trzeba gadatliwe ze mnie stworzenie i pocieszne, to w święta jak skorupiak chowam się i czekam, żeby przeczekać... a w chwili takiej jak ta, gdy ani święta ani nic nadzwyczajnego się nie zbliża niecierpliwie czekam na jakąś odpowiedź... cisza i samotność są potrzebne, ale niekiedy uwierają i wtedy łatwo dać się zwieść temu co łatwiejsze, ponętniejsze, szybkie i nie wymagające czekania...
nie wiem dlaczego tak mi się napisało, ale chyba wrezcie musiało wybrzmieć to, co siedziało i podgryzało od środka...
wrażliwość to miecz obosieczny, zadaje rany miłości ale też sprawia, ze ta miłość jak otwarta rana narażona jest na infekcje, ból, zagraża nawet życiu albo uniemozliwia jego rozwój
no i tak nostalgicznie może pomknę w real z niezalanymi jeszcze kubkami herbaty

Autor:  konradek [ środa 13 lip 2016, 22:24 ]
Tytuł:  Re: nic się nie dzieje, cisza, znowu samotność w sieci...

spotkania są, nawet ostatnio było jedno w warszawie,
kwestia jest tylko zgrania terminów i można pójść wspólnie i na msze i do księgarni i do kogoś "na chate" pogadać przy dobrym winie czy kawie....
co do wrażliwości masz racje, ona nas rozwija bo dostrzegamy więcej ale i zabija bo czujemy więcej i mocniej.
przez to samotnośc też odczuwamy mocniej i choć czasem jest potrzebna i pożądana to jednak człowiek jest stworzeniem stadnym.

Autor:  hiacynt [ czwartek 14 lip 2016, 00:00 ]
Tytuł:  Re: nic się nie dzieje, cisza, znowu samotność w sieci...

Przemka,
urzeka mnie sposób w jaki formułujesz swoje myśli, te wszystkie porównania i przenośnie. Nie chcę tu za dużo wazeliny zostawić, ale podziwiam jak potrafisz opisywać swoje zdanie w literackiej formie. Na pewno nagroda za najbardziej "artystyczną" formę postów już zgarnięta :)

Co do przekazu Twojego postu, to moim zdaniem forum powinno zostać takie, jakie jest, bo jednak jakaś forma czatu wszystko by uprościła, przyspieszyła, i większości by pewnie się szybko znudziło. A tak post pisze się długo, na odpowiedź też się swoje czeka, i to wszystko zwiększa rangę słów. Więcej się człowiek zastanawia i rozważa. Aczkolwiek chciałbym też, żeby była jakaś taka paczka ludzi, która by się znała i często spotykała w realu.

Autor:  przemka [ czwartek 14 lip 2016, 16:16 ]
Tytuł:  Re: nic się nie dzieje, cisza, znowu samotność w sieci...

Panowie :) jaka miła niespodzianka po pracy mało literackiej, aczkolwiek biurokracji w niej nie brakuje... no jakoś tak się może tutaj zalęgnę i przyzwyczaję do przestojów - cierpliwości nauczyć się warto w każdym wieku ;) fajnie, że Warszawa się spotyka, niestety na razie nie mam uprawnień ani do odbioru wiadomości prywatnych, więc i skrzyknąć się chyba będzie trudno... ale poczekam... cierpliwie :) są takie miejsca fajnie, że i w grupce i jednostkowo można się spotkać i dróżkami rozdzielać na rozmowy pojedyncze a potem schodzić na wspólne popijanie słów płynami różnego sortu i koloru ;)
pozdrawiam serdecznie :D

Autor:  flp4.13 [ czwartek 14 lip 2016, 23:05 ]
Tytuł:  Re: Nic się nie dzieje, cisza, znowu samotność w sieci...

"Warszawska grupa wsparcia" istnieje i dość często się spotyka ;) Wszak może nieliczna, ale zawsze ;) Ale faktycznie - wiadomości prywatne byłyby tutaj wskazane ;) Jak tylko będziesz już mogła je odbierać i czytać, to zgrywamy z dziewczynami termin i siup ;) My również preferujemy warunki domowe, ale letnia pora sprzyja wszelkim różnym formom aktywności (również tym sportowym) - także dla każdego coś miłego pewnie się znajdzie ;)

Autor:  Ania [ poniedziałek 18 kwi 2022, 13:26 ]
Tytuł:  Re: Nic się nie dzieje, cisza, znowu samotność w sieci...

Ten wątek wydaje się dobry by to napisać.

Wchodzę na Forum , klikam na aktywne wątki... i widzę ostatnie 5 wpisów z moim imieniem...

Marzyłoby mi się zobaczyć tam Wasze imiona.

Nie wiem , czym to jest spowodowane. Może po prostu rzadko tu zaglądacie ? Jeśli tak jest to OK,

ale jeśli niektórzy z Was nie piszą bo się wstydzą , boją , myślą , że nic ciekawego i mądrego i tak nie napiszą , albo boją się ewentualnej krytyki to bardzo Was proszę nabierzcie odwagi i napiszcie coś :)

Każdy z nas ma jakąś historię i to jest ciekawe. Chyba, że po prostu nie lubicie się dzielić sobą na Forum publicznym - to też jest OK.

Autor:  konradek [ sobota 30 wrz 2023, 00:33 ]
Tytuł:  Re: Nic się nie dzieje, cisza, znowu samotność w sieci...

i znów cisza na forum.
czy wszyscy tak pilnie się uczą??? ale studenci zaczynają dopiero od jutra? czy nawet za tydzień.
czy wszystkich pochłonęła polityczna walka?
brakuje mi Waszych postów, rozmów, dyskusji.
Mimo wszystko z Wami mam najwięcej wspólnego.
przez wiarę nie odnajduje się w naszym środowisku, rodzina też patrzy na mnie dziwnie.
jest tu jeszcze ktoś żywy????

Autor:  Matt92 [ niedziela 01 paź 2023, 11:02 ]
Tytuł:  Re: Nic się nie dzieje, cisza, znowu samotność w sieci...

Hej,

są żywi. To, że nikt nic nie pisze to nie znaczy, że nikogo nie ma. Ja mogę Ciebie i innych zapewnić o mojej codziennej modlitwie za Was.

Autor:  Ania [ wtorek 03 paź 2023, 21:22 ]
Tytuł:  Re: Nic się nie dzieje, cisza, znowu samotność w sieci...

Kochani, ja nie piszę na Forum, bo mam na tyle zajęte życie pracą, zakupami, sprzątaniem, wspólnotą, relacjami z ludźmi , z którymi mogę się spotkać w realu, że zwyczajnie mnie do Forum nie ciągnie.

Jak macie chęć to zachęcam do kontaktu mailowego.

Dziś weszłam tu głównie po to, by sprawdzić, którą teraz powinnam odmawiać Tajemnicę Różańca w ramach naszego Forum.

Autor:  konradek [ środa 04 paź 2023, 11:23 ]
Tytuł:  Re: Nic się nie dzieje, cisza, znowu samotność w sieci...

Ania napisał(a):
Kochani, ja nie piszę na Forum, bo mam na tyle zajęte życie pracą, zakupami, sprzątaniem, wspólnotą, relacjami z ludźmi , z którymi mogę się spotkać w realu, że zwyczajnie mnie do Forum nie ciągnie.

Jak macie chęć to zachęcam do kontaktu mailowego.

Dziś weszłam tu głównie po to, by sprawdzić, którą teraz powinnam odmawiać Tajemnicę Różańca w ramach naszego Forum.

pewnie jak bym wreszcie znalazł jakąś wspólnotę to też bym rzadziej tu zaglądał . . . ale niestety . ..

Autor:  Ania [ środa 04 paź 2023, 21:25 ]
Tytuł:  Re: Nic się nie dzieje, cisza, znowu samotność w sieci...

To się pomódl do Boga , żeby Ci znalazł.

Ja nigdy nie musiałam szukać wspólnoty.

raz się pomodliłam o pierwszą i za kilka dni miałam :)

a następne same mnie znalazły

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/