chrzescijanin-homoseksualny.pl http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/ |
|
Czy żyjesz w czystości? http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/viewtopic.php?f=21&t=699 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | szaweł-paweł [ sobota 16 maja 2015, 21:25 ] |
Tytuł: | Czy żyjesz w czystości? |
Ankieta służy zweryfikowaniu, jaką jako CHRZEŚCIJANIN HOMOSEKSUALNY jesteśmy grupą - jednolitą, czy niekoniecznie. |
Autor: | Czekoladowy [ sobota 16 maja 2015, 22:08 ] |
Tytuł: | Re: Czy żyjesz w czystości |
Jaka jest definicja życia w czystości i nieczystości w kontekście tej ankiety? |
Autor: | szaweł-paweł [ sobota 16 maja 2015, 22:10 ] |
Tytuł: | Re: Czy żyjesz w czystości |
Życie w czystości w sensie dosłownym - nie współżyjesz z mężczyznami/mężczyzną seksualnie oraz nie masturbujesz się. Wśród wymienianych czynów niszczących cnotę czystości wymienia się: -cudzołóstwo, rozumiane jako zdrada małżeńska, ale też jako współżycie bez sakramentu małżeństwa przez osoby stanu wolnego (por. Mt 5, 19 i 28) -gwałt -kazirodztwo -świętokradztwo - zarówno grzechy popełniane przez osoby konsekrowane Bogu, jak i wykorzystywanie funkcji sakramentalnych, np. spowiedzi do namawiania do grzechów nieczystych -czyny samotne zwane masturbacją lub ipsacją - od łacińskiego słowa ipse, sam. |
Autor: | AlexFromPoland [ niedziela 17 maja 2015, 11:39 ] |
Tytuł: | Re: Czy żyjesz w czystości? |
Wahałem się pomiędzy pierwszą a trzecią od góry opcją i ostatecznie wybrałem tą "Tak, co prawda upadam, ale chcę żyć w czystości i uznaję nauczania Kościoła"..Niestety, nie jestem bezgrzeszny (choć, co prawda ostatnio udało mi się wytrzymać pół roku, co mnie ogromnie cieszy). |
Autor: | asynchronic [ niedziela 24 maja 2015, 00:33 ] |
Tytuł: | Re: Czy żyjesz w czystości? |
Kiedy zbliżyłem się do WiT -u to paradoksalnie zamiast sobie 'pofolgować' w czystości to gdy miałem możliwość uczestniczyć z nimi we Mszy sw z podaniem kielicha z krwia Pańską do moich rąk, to tak mną ' potrząsnęło' że wtedy gdy miewałem dwa spotkania erotyczne nawet tygodniowo--- minęły dwa lata i nie spotykałem się na seks z nikim. Ta siła pochodzi nie ode mnie, ja tego/czystości w tym względzie/ nawet P. Bogu nie potrafiłem obiecać, to przyszło od Niego z Jego przestrzeni. |
Autor: | asynchronic [ niedziela 24 maja 2015, 00:42 ] |
Tytuł: | Re: Czy żyjesz w czystości? |
Musze dodac ze moja czystosc jest niepełna, gdyz masturbacją bronie sie przed stanem, kiedy oczu nie moglbym oderwac od meskich osobnikow nawet na ulicy , a lekow na obnizenie libido nie ma skutecznych/bezpiecznych |
Autor: | StudentS [ niedziela 24 maja 2015, 11:37 ] |
Tytuł: | Re: Czy żyjesz w czystości? |
No właśnie mam też czasami takie wrażenie, że człowiek musi jakby wybrać mniejsze zło. |
Autor: | Pustelnik [ niedziela 24 maja 2015, 14:25 ] |
Tytuł: | Re: Czy żyjesz w czystości? |
Wybrać mniejsze zło... Tak jakoś mi się skojarzyło z dniem dzisiejszych wyborów Ad rem. Jesteśmy tylko ludźmi, jakże często włada nami czysta fizjologia. Zaznaczyłem najczęściej wybieraną opcję. Pomimo upadków staram się żyć w czystości duchowej i cielesnej, chociaż ciężko jest ją zachować, zwłaszcza będąc w związku. |
Autor: | StudentS [ niedziela 24 maja 2015, 16:08 ] |
Tytuł: | Re: Czy żyjesz w czystości? |
Najważniejsze to nie ustawać w walce |
Autor: | Pustelnik [ niedziela 24 maja 2015, 16:11 ] |
Tytuł: | Re: Czy żyjesz w czystości? |
Dziś na kazaniu usłyszałem mądre zdanie. "Pan Bóg kocha nas zwłaszcza wtedy, kiedy powstajemy z grzechu, niż żyjemy ciągle w czystości." Pozostawiam bez komentarza do wewnętrznego rozważenia. |
Autor: | StudentS [ niedziela 24 maja 2015, 16:14 ] |
Tytuł: | Re: Czy żyjesz w czystości? |
Trzeba przyznać, że zdanie trochę kontrowersyjne. Z drugiej strony często mówi się o tym, że Pan Bóg kocha to, co słabe. |
Autor: | Pustelnik [ niedziela 24 maja 2015, 16:16 ] |
Tytuł: | Re: Czy żyjesz w czystości? |
Jasne, można zrozumieć, że tych ciągle żyjących w czystości Bóg kocha mniej. Ale tak nie jest. Odsyłam do przypowieści o synu marnotrawnym i wypowiedzi ojca do drugiego syna, podczas kiedy wyprawiał ucztę |
Autor: | StudentS [ niedziela 24 maja 2015, 16:22 ] |
Tytuł: | Re: Czy żyjesz w czystości? |
No właśnie, bo my to po ludzku czasem tak niestety odbieramy |
Autor: | Rafael93 [ czwartek 04 cze 2015, 19:20 ] |
Tytuł: | Re: Czy żyjesz w czystości? |
Wybrałem opcję drugą. Żyję w czystości, ale nauczanie Kościoła coraz częściej sprawia, że mam ochotę wyjść kiedy jest głoszone kazanie. W porównaniu do zasad Kościoła mam chyba zbyt liberalne podejście do życia. |
Autor: | Duke [ czwartek 04 cze 2015, 22:03 ] |
Tytuł: | Re: Czy żyjesz w czystości? |
"Tak, co prawda upadam, ale chcę żyć w czystości z innych powodów, niż nauczanie Kościoła (nie zgadzam się z nim)." Ja zaznaczyłem tę odpowiedź, ale to dlatego, że nie znalazłem tutaj dobrej dla siebie odpowiedzi. Byłoby nią - to co kiedyś już zresztą pisałem, że szanuję nauczanie Kościoła, jest mi bliskie, chciałbym postępować według niego, być może nawet uda mi się być w białym związku albo przeżyć sensownie życie w pojedynkę, ale dopuszczam w swoim sumieniu również bliskość seksualną w stabilnym, głębokim związku homoseksualnym. |
Autor: | konradek [ sobota 06 cze 2015, 13:00 ] |
Tytuł: | Re: Czy żyjesz w czystości? |
zaznaczyłem Tak, co prawda upadam, ale chcę żyć w czystości z innych powodów, niż nauczanie Kościoła (nie zgadzam się z nim). Są rzeczy które w nauczaniu Kościoła czy Jego postępowaniu mi nie pasują. |
Autor: | emte [ poniedziałek 08 lut 2016, 14:43 ] |
Tytuł: | Re: Czy żyjesz w czystości? |
Szkoda tylko że przy zadanym pytaniu nie została sprecyzowana definicja czystości; bo wydaje mi się że ankieta dotyczy raczej abstynencji seksualnej aniżeli czystości. Pewnym dość gorzkim spostrzeżeniem z mojej strony, będzie zauważenie ogólnego utożsamienia grzechów związanych z seksualnością, z nieczystością - wynoszonych ponadto na piedestał grzechów głównych. Ta ogólna fiksacja na punkcie seksualności w dyskursie, nazwijmy go - potocznym - ze strony księży katolickich jest pewną aberracją. Oczywiście nie mogę wypowiadać się za resztę moich wierzących znajomych, jednakże mam pewną grupkę osób, która zamiast słuchać w kościele moralniaków odnoszących się do spraw związanych z VI przykazaniem, wolała by posłuchać o tym że jestem częściowo zanurzony w świecie animalia - w świecie popędów, pragnień i potrzeb. Z drugiej strony głową jestem obecny w świecie transcendencji, skąd te moje popędy i pragnienia mogę rozumowo kontrolować. Summa summarum, kazanie takie zachęcało by do "abstynencji seksualnej"/"ograniczeń aktywnych aktów seksualnych" itd. przez wskazanie, że celibat/czystość nie jest czymś nienaturalnym (jak sugerują pewni seksuolodzy) lecz należy do natury człowieka - natury rozumowej. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |