diakon napisał(a):
Przed przyjęciem do pracy będą pytać o preferencje seksualne. To jest dyskryminacja osób mających predyspozycje intelektualne i odpowiednie zdolności do aktorstwa. „Przyjmiemy pana, gdy będzie pan aktywnym seksualnie gejem, sorry”. Jest to poważna sprawa bo te parytety to ostatecznie podkreślają różnice niż je niwelują. Już był gdzieś tam pociąg tylko dla lgbt a teraz powstają stanowiska pracy dla lgbt. Lewica psuje świat.
Przynajmniej nie będzie bezrobocia wśród osób homo!;)
To prawo naturalne, że po jednej skrajności przychodzi druga. W myśl zasady fizyki...tej, która obrazowana jest wychyleniem wahadła, które odchylone maksymalnie w jedną stronę po puszczeniu odchyla się maksymalnie w drugą stronę.
Musi upłynąć trochę czasu i znajdzie się w równowadze.