chrzescijanin-homoseksualny.pl
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/

Oskarowy film moonlight
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/viewtopic.php?f=41&t=988
Strona 1 z 1

Autor:  xaves [ wtorek 14 mar 2017, 00:05 ]
Tytuł:  Oskarowy film moonlight

Ktoś oglądał ? Ja niedawno tak i jakaś porażka. W filmie wątek homoseksualny, bo wychodzi na to, że bohater w głównej roli to gej. Film dostał oskara tylko nie wiem za co ? Banalna historia ...

Autor:  latifah [ środa 15 mar 2017, 14:31 ]
Tytuł:  Re: Oskarowy film moonlight

dzięki za komentarz, bo film był na mojej liście... za to wybieram się na Zwariowane szczęśćie :) może to przez te wiosenne promyki mam w głowie jakąś chęć komedii i zwykłej relacji szurniętych kobiet, do których się zaliczam ;)

Autor:  kamsal [ sobota 06 maja 2017, 09:27 ]
Tytuł:  Re: Oskarowy film moonlight

Też obejrzałem ten film, ale tylko dlatego, że ciekawiło mnie, w czym ten film mógł być lepszy od "La la land", z którym wygrał. Według mnie ten film to porażka. Składa się z kilku wątków, które nie mają konkretnego zakończenia. Wiele osób doszukuje się poprawności politycznej w tym filmie, chociażby przez to, że nie występuje w nim żaden białoskóry aktor.

Autor:  Wiki [ niedziela 07 maja 2017, 09:40 ]
Tytuł:  Re: Oskarowy film moonlight

Jaka to poprawność polityczna, jeżeli nie wystepuje żaden białoskóry aktor. nie jest to dyskryminacja?

Autor:  kamsal [ niedziela 07 maja 2017, 11:35 ]
Tytuł:  Re: Oskarowy film moonlight

Pewnie tak. Uważam, że w dużej mierze jest to odpowiedź na wcześniejszą galę rozdania Oskarów, gdzie dużo się potem mówiło, że specjalnie pomijano czarnoskórych.

Autor:  xyz [ poniedziałek 08 maja 2017, 13:30 ]
Tytuł:  Re: Oskarowy film moonlight

Podoba mi się nastrojowość obrazów, praca kamery, muzyka, klimat, wszechobecny szum fal :-)) Zdjęcia do filmu pierwsza klasa. Biali aktorzy występują tylko jako statyści w restauracji, gdzie główny bohater spotyka się po latach z dawną sympatią (ostatnia część z trzech w filmie). Na mnie film zrobił duże wrażenie, nie było wulgarnego seksu oprócz dyskretnej sceny na plaży (sama poezja w blasku księżyca). W groźnym osiłku z ostatniej części zachowała się delikatność wrażliwego i bitego w szkole chłopca z początku filmu. Humanizm i jeszcze raz humanizm :-) Niejednoznaczność psychologiczna głównych bohaterów przykuła moją uwagę. Po obejrzeniu WIELU wywiadów z aktorami grającymi główne role i odkryciu, że reżyser sam się tam wychowywał i przeżył podobne doświadczenia - moja ocena filmu jest bardzo dobra! "Moonlight" zasłużył na Oskara! :-) Gratulacje :-)))

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/