Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ] 
  Drukuj

Ulubione wiersze
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek 23 sie 2016, 23:41 
Offline

Dołączył(a): czwartek 25 cze 2015, 22:41
Posty: 129
Lokalizacja: okolice Warszawy
Miejscowość: Mazowsze
Podzielmy się ukochanymi tekstami poetyckimi! Mój polonista z liceum mówił, że jeśli chcesz poznać człowieka to poproś żeby pokazał Ci ulubiony wiersz. Myślę, że jest w tym ziarnko prawdy. A dzięki wzajemnej wymianie możemy odkryć nieznane perełki polskiej poezji, więc zapraszam ;)
Na początek powracający do mnie jak bumerang tekst Zbigniewa Jankowskiego „Przyjdź”:

Przyjdź, przecież potrafisz
Wejść przez zamknięte i cicho jak złodziej
Wynieść zło
Przecież potrafisz
Chlusnąć w oczy łaską i związanych miłością
Ojcu rzucić do stóp
Przyjdź, to musi się rozstrzygnąć
Za mojego życia
Dla mojego życia choćby kosztem życia

_________________
"Zacznij od robienia tego co konieczne,potem zrób to co możliwe.
Nagle odkryjesz,że dokonałeś niemożliwego"

św.Franciszek


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: sobota 27 sie 2016, 19:03 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 06 paź 2014, 15:10
Posty: 239
Miejscowość: Legionowo
@si@ napisał(a):
Podzielmy się ukochanymi tekstami poetyckimi! Mój polonista z liceum mówił, że jeśli chcesz poznać człowieka to poproś żeby pokazał Ci ulubiony wiersz. Myślę, że jest w tym ziarnko prawdy. A dzięki wzajemnej wymianie możemy odkryć nieznane perełki polskiej poezji, więc zapraszam ;)
Na początek powracający do mnie jak bumerang tekst Zbigniewa Jankowskiego „Przyjdź”:

Przyjdź, przecież potrafisz
Wejść przez zamknięte i cicho jak złodziej
Wynieść zło
Przecież potrafisz
Chlusnąć w oczy łaską i związanych miłością
Ojcu rzucić do stóp
Przyjdź, to musi się rozstrzygnąć
Za mojego życia
Dla mojego życia choćby kosztem życia


Dobre. Urzeka swoista asceza...

_________________
"Zaświadcza się, że Mikołaj Iwanowicz, spędził wyżej wymienioną noc na balu u szatana zaangażowany jako środek lokomocji...Hella, nawias, a w nawiasie napisz wieprz. Podpisano Behemot".


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: sobota 27 sie 2016, 19:09 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 06 paź 2014, 15:10
Posty: 239
Miejscowość: Legionowo
Podzielę się i ja trzema tekstami:

co chcesz uczynić Boże kiedy umrę
ja Twoim dzbanem (jeżeli się stłukę)
ja Twym napojem (jeśli sfermentuję)
jestem Twą szatą i Twoim rzemiosłem
wraz ze mną Swój utracisz sens

potem nie będziesz domu mieć w którym
serdecznie słowa Cię witają
sandałem aksamitnym na zmęczonych nogach
Twych jestem a odpadnę

Twój wielki płaszcz opuści Cię
a Twe spojrzenie które dla mej twarzy
ciepłe jak puch nadejdzie aby
szukać mnie długo i gdy słońce zajdzie
obcym kamieniom złoży się na łonie

co chcesz uczynić Boże
lękam się

http://literatura.wywrota.pl/wiersz-kla ... terbe.html

Panie: już czas. Tak długo lato trwało.
Rzuć na zegary słoneczne twój cień
i rozpuść wiatry na niwę dojrzałą

Każ się napełnić ostatnim owocom;
niech je dwa jeszcze ciepłe dni opłyną
znaglaj je do spełnienia i wpędź z mocą
ostatnią słodycz w ciężkie wino.

Kto teraz nie ma domu, nigdy mieć nie będzie.
Kto teraz sam jest, długo pozostanie sam
i będzie czuwał, czytał, długie listy będzie
pisał i niespokojnie tu i tam
błądził w alejach, gdy wiatr liście pędzi.


http://czytowszystko.blogspot.com/2011/ ... sttag.html

Przyjdź, ty ostatnie cierpienie, doświadczone,

nieuleczalne w tkaninie ciała:

patrz, jak płonąłem w duchu, tak dziś płonę

w tobie; długo się drewno opierało

pojednaniu z twym płomieniem ciemnym,

teraz cię żywię sobą, w tobie płonę.

W twej zawziętości mój łagodny byt tuziemny

otwiera okrucieństwo piekła nie z tej ziemi.

Zbyt czysty, bez projektów, bez przyszłości

wszedłem na ten spiętrzony stos cierpienia,

pewny, że nigdzie nie kupię przyszłości

sercu, którego zasób pełen jest milczenia.

Czy to ja jeszcze płonę bezimiennie?

Nie wciągam do mojego wnętrza wspomnień.

O życie, życie: byt zewnątrz, beze mnie.

Ja w ogniu. Nikt nie wie o mnie.


http://literatura.wywrota.pl/wiersz-kla ... lkego.html

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/P/PK/rilke.html

_________________
"Zaświadcza się, że Mikołaj Iwanowicz, spędził wyżej wymienioną noc na balu u szatana zaangażowany jako środek lokomocji...Hella, nawias, a w nawiasie napisz wieprz. Podpisano Behemot".


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: poniedziałek 29 sie 2016, 23:10 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): sobota 27 sie 2016, 13:04
Posty: 3
Miejscowość: śląskie
A może być po angielsku? :P


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: poniedziałek 12 gru 2016, 02:55 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): piątek 21 lut 2014, 00:53
Posty: 52
Miejscowość: Warszawa
A. Mickiewicz "Romantyczność"
Słuchaj, dzieweczko!

- Ona nie słucha -

To dzień biały! to miasteczko!

Przy tobie nie ma żywego ducha.

Co tam wkoło siebie chwytasz?

Kogo wołasz, z kim się witasz?

- Ona nie słucha. -



To jak martwa opoka

Nie zwróci w stronę oka,

To strzela wkoło oczyma,

To się łzami zaleje;

Coś niby chwyta, coś niby trzyma;

Rozpłacze się i zaśmieje.



"Tyżeś to w nocy? to ty, Jasieńku!

Ach! i po śmierci kocha!

Tutaj, tutaj, pomaleńku,

Czasem usłyszy macocha!



Niech sobie słyszy, już nie ma ciebie!

Już po twoim pogrzebie!

Ty już umarłeś? Ach! ja się boję!

Czego się boję mego Jasieńka?

Ach, to on! lica twoje, oczki twoje!

Twoja biała sukienka!



I sam ty biały jak chusta,

Zimny, jakie zimne dłonie!

Tutaj połóż, tu na łonie,

Przyciśnij mnie, do ust usta!



Ach, jak tam zimno musi być w grobie!

Umarłeś! tak, dwa lata!

Weź mię, ja umrę przy tobie,

Nie lubię świata.



Źle mnie w złych ludzi tłumie,

Płaczę, a oni szydzą;

Mówię, nikt nie rozumie;

Widzę, oni nie widzą!



Śród dnia przyjdź kiedy... To może we śnie?

Nie, nie... trzymam ciebie w ręku.

Gdzie znikasz, gdzie, mój Jasieńku!

Jeszcze wcześnie, jeszcze wcześnie!



Mój Boże! kur się odzywa,

Zorza błyska w okienku.

Gdzie znikłeś? ach! stój, Jasieńku!

Ja nieszczęśliwa".



Tak się dziewczyna z kochankiem pieści,

Bieży za nim, krzyczy, pada;

Na ten upadek, na głos boleści

Skupia się ludzi gromada.



"Mówcie pacierze! - krzyczy prostota -

Tu jego dusza być musi.

Jasio być musi przy swej Karusi,

On ją kochał za żywota!"



I ja to słyszę, i ja tak wierzę,

Płaczę i mówię pacierze.

"Słuchaj, dzieweczko!" - krzyknie śród zgiełku

Starzec, i na lud zawoła:

"Ufajcie memu oku i szkiełku,

Nic tu nie widzę dokoła.



Duchy karczemnej tworem gawiedzi,

W głupstwa wywarzone kuźni.

Dziewczyna duby smalone bredzi,

A gmin rozumowi bluźni".



"Dziewczyna czuje, - odpowiadam skromnie -

A gawiedź wierzy głęboko;

Czucie i wiara silniej mówi do mnie

Niż mędrca szkiełko i oko.



Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu,

Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce.

Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu!

Miej serce i patrzaj w serce!"


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: poniedziałek 12 gru 2016, 11:44 
Leopold Staff

Bu­dowałem na piasku

I zwa­liło się.

Bu­dowałem na skale

I zwa­liło się.

Te­raz bu­dując zacznę

Od dy­mu z ko­mina.


Góra
  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: poniedziałek 12 gru 2016, 18:59 
Offline

Dołączył(a): czwartek 25 cze 2015, 22:41
Posty: 129
Lokalizacja: okolice Warszawy
Miejscowość: Mazowsze
alfa zeta napisał(a):
Leopold Staff

Bu­dowałem na piasku

I zwa­liło się.

Bu­dowałem na skale

I zwa­liło się.

Te­raz bu­dując zacznę

Od dy­mu z ko­mina.


O rany...taka prostota a tyle emocji. Dzięki za tą perełkę.

_________________
"Zacznij od robienia tego co konieczne,potem zrób to co możliwe.
Nagle odkryjesz,że dokonałeś niemożliwego"

św.Franciszek


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: poniedziałek 12 gru 2016, 19:34 
i napisał to mężczyzna ;) lubię facetów-poetów, są tacy kobiecy w patrzeniu na świat (chociaż z wyglądu to czasem jak zbiry być potrafią) ;)


Góra
  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: poniedziałek 12 gru 2016, 21:21 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): piątek 21 lut 2014, 00:53
Posty: 52
Miejscowość: Warszawa
No i jeszcze to:
"Nic się nie zmieni"
"Nic się nie zmieni. Przejdą noce
Zatrzaśnie dzień, jak szczęka wilcza.
A potem tylko białe oczy
I jeszcze ciszej będę milczał."


Zbigniew Herbert


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: wtorek 13 gru 2016, 00:19 
Offline

Dołączył(a): wtorek 30 wrz 2014, 11:30
Posty: 103
Miejscowość: śląskie
A to mój ukochany wiersz Or-Ota:
------

Już odeszli... W komnacie, śród ciszy,
Słowo: «Odstąp!» waruje i dyszy,
Echem szeptu z obocznej alkowy
W ciemnych kątach pełzają namowy,
Stoi Zdrada i kłapie paszczęką...
Pistolety nabite pod ręką!...


Dość dla Polski wojennych pożarów,
Odstąp, Wodzu, francuskich sztandarów!
Dość krwi polskiej granatom, kartaczom,
Każ na odwrót zatrąbić trębaczom!
Ściągnij warty i pojrzyj na stronę:
Biały orzeł ci niesie koronę!...


Noc gwiazdami usiana... śpi Kraków...
- Bóg powierzył mi honor Polaków!...
Zdrada stoi i czyha za progiem...
Z tobą, Polsko, chcę mówić i z Bogiem,
Wy mi dajcie ordynans i wolę!...
Pistolety nabite na stole!...

Od wrót Moskwy czerwonej w pożodze
Twoi wierni, jak łachman, na drodze!
W głuchych zaspach, stężałych od lodu
Krew twojego zastygła narodu,
A czerwona ich śmierci ofiara,
To purpura pod stopy Cezara!

Zaszumiały chorągwie u dźwierzy,
Doniesione na sercach żołnierzy,
Głos umarłych zaszeptał z oddali:
«My w swych grobach, jak ziarno, zostali,
A te rany, ciekące krwawizną,
To purpura dla ciebie, Ojczyzno!»

On już ginie! Już jego okręty
Zapadają niezwrotnie w odmęty,
Z orłem złotym i orzeł twój biały
O śródmorskie rozbije się skały,
Widzisz, Wodzu, jak fala się wzdyma!...
Lufy patrzą zimnemi oczyma.

Zdrada stoi na boku i czeka!
Na powiekę się wparła powieka,
Oko w oko zajrzało i patrzy:
Kto z nas dwojga trwożliwszy i bladszy?
Kto z nas dwojga pod wstydu drży łuną? . . .
Pistolety, jak węże, w dłoń suną.

Znam cię ! Twoja goniła mnie ślina
Od Powązek, od armat Raszyna!
Za śladami mych kroków szłaś cieniem,
Godząc z bruku wydartym kamieniem!
I o serca odbita pawężę
Powróciłaś! - Lecz ja cię zwyciężę!

Zgasły gwiazdy i ciemność na sali
I Duch tylko, jak płomień, się pali!...

- Naród żąda odwrotu swych znaków!
- Mnie powierzył Bóg honor Polaków!
- Imię Polski zatracisz, jak morem!
- Żyję Polską! lecz Polską z honorem!
- Ty odpowiesz za Jutro strzaskane!
- Ja odpowiem! I przeto: zostanę!

Nad Krakowem poranna mgła biała,
We mgle trąbka ułańska zagrała,
Z mgły wysnute cudowne zjawisko
Nad książęciem pochyla się nisko,
W oczy patrząc, co jej się nie zlękną,
Masz mnie - szepce - Śmierć piękną...
Śmierć piękną...


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: środa 14 gru 2016, 12:56 
Offline

Dołączył(a): czwartek 25 cze 2015, 22:41
Posty: 129
Lokalizacja: okolice Warszawy
Miejscowość: Mazowsze
alfa zeta napisał(a):
i napisał to mężczyzna ;) lubię facetów-poetów, są tacy kobiecy w patrzeniu na świat (chociaż z wyglądu to czasem jak zbiry być potrafią) ;)


:lol: uśmiałam się. Ale jak cudownie trafna uwaga :)

_________________
"Zacznij od robienia tego co konieczne,potem zrób to co możliwe.
Nagle odkryjesz,że dokonałeś niemożliwego"

św.Franciszek


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: środa 14 gru 2016, 17:21 
w tej kobiecości, w spojrzeniu na świat zarówno z perspektywy kobiety jak i mężczyzny, nieustannie zadziwia mnie o. Adam Szustak... potrafi tak odczytać Słowo, tak rozszyfrować co Poeta poetów miał na myśli, że mimo mojej orientacji mogłabym za takiego człowieka wyjść za mąż... ale niestety zahabitowany na amen ;) a właściwie to dobrze, bo wielu dzięki temu ludzi może kosztować talentów i darów jakimi został obsypany... teraz a propos samotności chcę upolować audiobook "Zamknij oczy"... wiele jest jego twórczości na stacja7.pl albo langustanapalmie.pl i odkąd prowadził rekolekcje o Rut (RUT - rekolekcje ulepione tęsknotą) wiem, że podobnie jak ks.Kaczkowski czego się nie dotknie, czego nie powie, to warto posłuchać i na luzie podejść do wielu spraw, które zbyt usilnie staramy się wykonać perfekcyjnie a wtedy mało co wychodzi... tak jak w relacjach, im bardziej chcemy wypaść dobrze tym bardziej wypadamy z tej relacji... ale odbiegłam dalece od poezji, więc ucinam wątek


Góra
  
 

"Nie tylko my"
PostNapisane: wtorek 20 gru 2016, 10:13 
Bardzo mocny @siu wydzwiek twojego ulubionego wiersza. Krotko po tym jak utworzylas ten watek, skopiowalam sobie "Przyjdz" Zbigniewa Jankowskiego do komorki. Chcialam umiescic ode mnie wiersz pt.
"Matka Boska Wiejska" (z 2010 r). Jednak, w watku 'moze cos o sobie kilka slow' przeprosilam za napisane przeze mnie posty odnoszace sie glownie do modlitwy, ktore nie trzymaly sie scisle watkow poruszanych szczegolnie poza dzialem 'modlitwa, religia, wiara', a wspomniany przeze mnie wiersz autor x. Karol Ciesielski zakonczonyl prosba -modlitwa do Matki Bozej takiej pieknej bo wiejskiej;). Propo "Przyjdz" Jankowskiego, zachecam do wsluchania sie w slowa piosenki Tadeusza Skotnickiego pt. "ZA REKE". Do pozdrowienia w Chrystusie dolaczam slowa sw. Jana Pawla II "Jeszcze bedzie pieknie mimo wszystko. Tylko zaloz wygodne buty, bo masz do przejscia cale zycie" i polecam wiersz sp. x. Twardowskiego pt. "Nie tylko my", ktory mozna znalezc przez wyszukiwarke forum.


Góra
  
 

"Za reke" T. Skotnicki
PostNapisane: wtorek 20 gru 2016, 22:03 
"Za reke" T. Skotnicki

W GODZINIE NARODZENIA W GODZINIE KONANIA
W MROKACH ODWROCENIA W MROKACH UPADANIA
W ODCISNIETYM BOLU Z PIELGRZYMIEGO SZLAKU
I W CODZIENNYM ZAMECIE WYPATRUJAC ZNAKU
PANIE ZA REKE WEZ JAK DZIECKO PROWADZ MNIE
BO Z TOBA DROGA PEWNA W OGRODY ZYCIA
TY PANIE OD ZLA CHRON ABY BLEKITU TON
ZNALAZLA W MOIM SERCU SLADY MILOSCI
W LASCE NAWROCENIA W LASCE PRZEBACZANIA
W CODZIENNOSCI ZWYKLEJ W CZASIE SWIETOWANIA
CIEBIE OJCA PROSIMY ABYS SERC WYSLUCHAL
BOZE NIEBA I ZIEMI DAWAJ SWEGO DUCHA
PANIE ZA REKE WEZ JAK DZIECKO PROWADZ MNIE
BO Z TOBA DROGA PEWNA W KRAINE ZYCIA
PROSZE ZA REKE WEZ A GDY NADZEJDZIE KRES
TO WPROWADZ DOBRY BOZE W RAJSKIE OGRODY
W CZASIE MILOWANIA W CZASIE UWIELBIENIA
W ADORACJI SWIETEJ DOTKNIJ I PRZEMIENIAJ
I UMACNIAJ PROSIMY NASZE SERCA SLABE
ABY MOZNA SLUZYC NA ZIEMI NIEBA SPRAWIE


Góra
  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: sobota 24 gru 2016, 13:06 
X. Jan Twardowski, Ja ksiądz wędrujący

Jest miłość trudna
jak sól czy po prostu kamień do zjedzenia
jest przewidująca
taka co górb zamawia wciąż na dwie osoby
niedokładna jak uczeń co czyta po łebkach
jest cienka jak opłatek bo wewnątrz wzruszenie
jest miłość wariatka egoistka gapa
jak jesień lekko chora z księżycem kłamczuchem
jest miłość co była ciałem, a stała się duchem
i ta co nie odejdzie - bo znów niemożliwa


Góra
  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: poniedziałek 13 lut 2017, 20:04 
Offline

Dołączył(a): środa 02 lis 2016, 21:01
Posty: 19
Miejscowość: Łódź
[b]ks.Jan Twardowski
Spieszmy się[b]

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego.

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć
kochamy wciąż za mało i stale za późno

Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnia czy ostatnia pierwsza.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: sobota 09 wrz 2017, 15:56 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 15 lut 2016, 18:58
Posty: 121
Miejscowość: Łódź
Wiersz Bolesława Leśmiana (symboliczny i metaforyczny):


DZIEWCZYNA



Władysławowi Jaroszewiczowi,
Jego entuzjastycznym zapałom
dla dzieł twórczych i szczerym
wyczuciom czarów poetyckich



Dwunastu braci, wierząc w sny, zbadało mur od marzeń strony,

A poza murem płakał głos, dziewczęcy głos zaprzepaszczony.


I pokochali głosu dźwięk i chętny domysł o Dziewczynie,

I zgadywali kształty ust po tym, jak śpiew od żalu ginie...


Mówili o niej: "Łka, więc jest!" - I nic innego nie mówili,

I przeżegnali cały świat - i świat zadumał się w tej chwili...


Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!

I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?


"O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" -

Tak, waląc w mur, dwunasty brat do jedenastu innych rzecze.


Ale daremny był ich trud, daremny ramion sprzęg i usił!

Oddali ciała swe na strwon owemu snowi, co ich kusił!


Łamią się piersi, trzeszczy kość, próchnieją dłonie, twarze bledną...

I wszyscy w jednym zmarli dniu i noc wieczystą mieli jedną!


Lecz cienie zmarłych - Boże mój! - nie wypuściły młotów z dłoni!

I tylko inny płynie czas - i tylko młot inaczej dzwoni...


I dzwoni w przód! I dzwoni wspak! I wzwyż za każdym grzmi nawrotem!

I nie wiedziała ślepa noc, kto tu jest cieniem, a kto młotem?


"O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" -

Tak, waląc w mur, dwunasty cień do jedenastu innych rzecze.


Lecz cieniom zbrakło nagle sił, a cień się mrokom nie opiera!

I powymarły jeszcze raz, bo nigdy dość się nie umiera...


I nigdy dość, i nigdy tak, jak pragnie tego ów, co kona!...

I znikła treść - i zginął ślad - i powieść o nich już skończona!


Lecz dzielne młoty - Boże mój - mdłej nie poddały się żałobie!

I same przez się biły w mur, huczały śpiżem same w sobie!


Huczały w mrok, huczały w blask i ociekały ludzkim potem!

I nie wiedziała ślepa noc, czym bywa młot, gdy nie jest młotem?


"O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" -

Tak, waląc w mur, dwunasty młot do jedenastu innych rzecze.


I runął mur, tysiącem ech wstrząsając wzgórza i doliny!

Lecz poza murem - nic i nic! Ni żywej duszy, ni Dziewczyny!


Niczyich oczu ani ust! I niczyjego w kwiatach losu!

Bo to był głos i tylko - głos, i nic nie było oprócz głosu!


Nic - tylko płacz i żal i mrok i niewiadomość i zatrata!

Takiż to świat! Niedobry świat! Czemuż innego nie ma świata?


Wobec kłamliwych jawnie snów, wobec zmarniałych w nicość cudów,

Potężne młoty legły w rząd, na znak spełnionych godnie trudów.


I była zgroza nagłych cisz. I była próżnia w całym niebie!

A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie?


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: środa 14 lis 2018, 19:54 
Offline

Dołączył(a): sobota 03 lis 2018, 19:39
Posty: 64
Miejscowość: radomsko
moim ulubionym wierszem jest REDUTA ORDONA cz ktoś z was też lubi ten wiersz ?


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: piątek 10 maja 2019, 09:37 
Offline

Dołączył(a): czwartek 24 mar 2016, 11:49
Posty: 46
Miejscowość: PL
Ja od dłuższego czasu zachwycam się W. Szymborską. I gdybym miał wybrać ulubiony, to stanąłbym na rozdrożu, ponieważ tak wiele porusza serce. Ale dzielę się tym:

Pierwsza miłość

Mówią,
że pierwsza miłość najważniejsza.
To bardzo romantyczny,
ale nie mój przypadek.

Coś między nami było i nie było,
działo się i podziało.

Nie drżą mi ręce,
kiedy natrafiam na drobne pamiątki
i zwitek listów przewiązanych sznurkiem
– żeby chociaż wstążeczką.

Nasze jedyne spotkanie po latach
to rozmowa dwóch krzeseł
przy zimnym stoliku.

Inne miłości
głęboko do tej pory oddychają we mnie.
Tej brak tchu, żeby westchnąć.

A jednak właśnie taka, jaka jest,
potrafi, czego tamte nie potrafią jeszcze:
niepamiętana,
nie śniąca się nawet,
oswaja mnie ze śmiercią.

_________________
Czyż jest coś bardziej wzniosłego
Nad łaskę, co grzech zwycięża,
Nad miłość większą od lęku
I śmierć rodzącą do życia?


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: środa 15 maja 2019, 15:35 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 599
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
Jerzy Liebert
Druga ojczyzna

Pan Bóg i bąki


Pan Bóg jest dzieckiem płochem, które dla zabawy
Słodki kwiat koniczyny ukrywa wśród trawy,

Z obłoków na nią bąki furkocące strąca,
By w kwiatach brzuszki skryły od wielkiego słońca.

Gdy później bąki ciężko poruszają głową,
Plączą nogi od miodu i fruwać nie mogą,

I spoglądają w niebo z wyrzutem i gniewem —
Bóg chytrze się uśmiecha, że o niczym nie wie.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: poniedziałek 27 maja 2019, 12:23 
Offline

Dołączył(a): sobota 11 maja 2019, 18:59
Posty: 113
Miejscowość: Poznań
Mieszkańcy Poznania pewnie znają (wiersz jest muralem na jednej z kamienic). Ile razy przejeżdżam dostaję ciarek na plecach...

Stanisław Barańczak

Jeżeli porcelana to wyłącznie taka
Której nie żal pod butem tragarza lub gąsienicą czołgu,
Jeżeli fotel, to niezbyt wygodny, tak aby
Nie było przykro podnieść się i odejść;
Jeżeli odzież, to tyle, ile można unieść w walizce,
Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci,
Jeżeli plany, to takie, by można o nich zapomnieć
gdy nadejdzie czas następnej przeprowadzki
na inna ulicę, kontynent, etap dziejowy
lub świat

Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać?
Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?
Czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy
w świecie
czuł się jak u siebie w domu?


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ulubione wiersze
PostNapisane: czwartek 30 maja 2019, 17:45 
Offline

Dołączył(a): środa 06 lip 2016, 16:01
Posty: 230
Miejscowość: Poznań
Ja też dostaję owych ciarek :) więc to chyba zbiorowy szał. Ostatnio chodzi za mną owa porcelana i "wszystko czego nie uczyniliśmy nie uczyniliśmy Bogu".


Góra
 Zobacz profil  
 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group studio kuchni warszawa

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL