Nie wiem czy to dobry dział. jak nie to proszę Admina o przeniesienie.

Witajcie Kochani,
Chce Wam opowiedzieć co dziś mnie spotkało na Jasnej Górze.
Zaparłem się że tym razem się wyspowiadam, prosiłem swojego Anioła Stróża i Matkę Boską żeby nie pozwolili mi uciec. Jednocześnie prosiłem Maryje, Jezusa i Boga o spowiednika który zrozumie moje błędy i nawet jeśli nie udzieli mi rozgrzeszenia to ta jakąś radę na przyszłość. Np. jak przyjmować duchowo Komunię Św.
Gdy tak stałem nagle w głowie pojawił mi się obraz mnie samego z Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Oczekiwałem wtedy że przez trud poligonu Bóg mnie nawróci albo da mi jakiś znak. Nic się nie stało.
Po tym obrazie wróciło do mnie świadectwo chłopaka który zorganizował Nasz wyjazd do Częstochowy. W autokarze opowiadał, że był na pielgrzymce i oczekiwał fajerwerków i nic nie poczuł ani nie zobaczył. Pojechał w to samo miejsce kolejny raz i znowu nic. Przed kolejnym wyjazdem w to miejsce powiedział sobie że już niczego nie oczekuje i na nic się nie nastawia i dzięki opatrzności Bożej nie tylko znalazł się przy niebieskim krzyżu ale także poczuł zapach róż.
Nagle w głowie pojawiła mi się myśl, że może mam nic nie oczekiwać tylko zdać się na Bożą Łaskę. W duchu zapytałem swojego Anioła i Matki Bożej czy mam się na nic nie nastawiać i nagle spłynął na mnie spokój o to co będzie. Przestał się liczyć efekt a liczył się sam fakt że dotarłem do konfesjonału i nie miałem oczekiwań.
Kiedy usłyszałem w konfesjonale słowa „ Ja ci odpuszczam . . .” normalnie się poryczałem. Łkając odszedłem od konfesjonału. Ryczałem z radości. Moje serce wypełnił spokój i szczęśćie.

I nawet nie wiem co napisać....aż tyle by sie chciało.
cieszę się razem z Tobą:)

nie musisz nic pisać,
wystarczy że się pomodlisz za mnie żebym wytrwał w stanie łaski uświęcającej

Dzięki za świadectwo - miło się czyta.

Konrad, tak też zrobię i w niedzielę przyjmę w Twojej intencji Komunię Sw.

chce Wam przedstawić kolejne świadectwo. tym razem nie moje, ale . . . czytając je płakałem.

https://wobroniewiaryitradycji.wordpres ... drsVcQPODs

Pozdrawiam.

"....z rozumu wypływa mądrość a z serca miłość!" pięknie powiedziane

Też kiedyś znalazłem ciekawe świadectwa:

https://deon.pl/inteligentne-zycie/psyc ... eka,147927

https://deon.pl/czytelnia/uwolnilam-sie ... czy,705225