chrzescijanin-homoseksualny.pl
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/

Nowenna Pompejańska - świadectwo
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/viewtopic.php?f=5&t=274
Strona 1 z 1

Autor:  szaweł-paweł [ piątek 12 paź 2012, 15:46 ]
Tytuł:  Nowenna Pompejańska - świadectwo

Śpieszę powiedzieć Wam o tym, jak Matka Boża bierze w opiekę wszystkich, którzy do niej uciekają się ze wszystkimi swoimi problemami. Miesiąc temu co niektórzy dostali info ode mnie z prośbą o modlitwę za mamę. Byłem przerażony, bo mama miała guza na jajniku, a było też ryzyko że będzie trzeba też coś robić z jelitem, nie brzmiało to wszystko obiecująco. Prosiłem wszystkich o modlitwę i jeszcze raz za nią dziękuję. Podjąłem również Nowennę Pompejańską. Różaniec odmawiam od kilku lat codziennie, ale wydawało się, że trzeba więcej prosić, błagać. Stąd ta Nowenna. W środę skończyłem część błagalną, w międzyczasie odbyła się operacja, na szczęście jelita nie trzeba było ruszać, usunięto jajniki i macicę. Od wczoraj odmawiam część dziękczynną, a DZISIAJ przyszedł wynik badania histopatologicznego - nie jest złośliwy !
W modlitwie dziękczynnej po różańcu odmawia się słowa, które niech zakończą to krótkie świadectwo, bo jest to sama prawda, a wdzięczności do Najświętszej Maryi Panny, Matki Bożej Pompejańskiej nie sposób wyrazić !

Cóż Ci dać mogę, o Królowo pełna mi­łości? Moje całe życie poświęcam Tobie. Ile mi sił starczy, będę rozszerzać cześć Twoją, o Dziewico Różań­ca Świętego z Pompejów, bo gdy Twojej pomocy we­z­wałem, nawiedziła mnie łaska Boża. Wszę­dzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wy­świad­czyłaś. O ile zdołam będę rozszerzać nabożeństwo różańca świętego, wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną, aby i niegodni, tak jak i ja, grzesznicy, z za­u­faniem do Ciebie się udawali. O, gdy­by cały świat wiedział jak jesteś dobra, jaką masz litość nad cierpiącymi, wszystkie stworzenia uciekałyby się do Ciebie. Amen.

Autor:  atadeusz [ sobota 13 paź 2012, 15:14 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

cieszę się również z Tobą...

Autor:  Karmelito [ sobota 13 paź 2012, 19:09 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

Cieszę się z Tobą Adminie i dziękuję za świadectwo. Chwała Bogu za Jego łaski a Maryi za jej pełne miłości wstawiennictwo:
http://www.youtube.com/watch?v=GgwPWqrkIwU

Autor:  Lachla [ środa 17 paź 2012, 20:29 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

Chwała Bogu! Sam wiem, co znaczy jak mama choruje na raka. Moja walczyła przez 7 lat. Najpierw rak piersi, a po 5 latach rak powrócił ze zdwojoną siłą z przerzutami do kości i wątroby. Dlatego cieszę się to czytając, że jednak guz był niezłośliwy.

Autor:  Stokroteczka [ czwartek 18 paź 2012, 16:15 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

w takich chwilach ciśnie się na usta:
dziś jest czas by oddać Bogu chwałę....
albo zaśpiewać Magnificat wraz z Maryją:http://www.youtube.com/watch?v=_7iG-G8fWQg

Autor:  Kreatywny_A [ czwartek 07 lis 2013, 09:56 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

Piękne świadectwo. Ja akurat jestem w trakcie odmawiania Nowenny Pompejańskiej.

Autor:  david262 [ piątek 08 lis 2013, 13:31 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

piękne :)

Autor:  damianos33 [ niedziela 25 sty 2015, 10:43 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

Odmawia ktoś z Was Nowennę Pompejeńską? Ja się zastanawiam nad jej odmawianiem, ale boję się trochę, że braknie mi na co dzień, szczególnie w tygodniu, czasu żeby odmówić cały Różaniec. Poza tym zastanawiam się czy należy odmawiać 15, czy też 20 tajemnic różańcowych?

Autor:  Konrad [ poniedziałek 26 sty 2015, 11:59 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

Chociaż nieraz odmawiam modlitwę różańcową, nie praktykowałem jeszcze Nowenny Pompejańskiej, czyli rozważania trzech części Różańca Świętego przez kolejne 54 dni. Oczywiście do części radosnej, bolesnej i chwalebnej można dołączyć tajemnice światła, ale ta część nie jest obligatoryjna.
Jeśli uda Ci się wytrwać w tej modlitwie – czego Ci z serca życzę – to zechciej o tym napisać.
Korzystając z okazji: witaj na Forum. Niech obecność wśród nas będzie dodatkowym wsparcie Twojego wiernego trwania przy Chrystusie.
Dziękuję za piękne świadectwo i pozdrawiam.

Autor:  tetley [ poniedziałek 26 sty 2015, 16:02 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

Ja rozważam. Jeszcze nie zdecydowałem czy jest to dla mnie forma modlitwy oraz myślę nad sprecyzowaniem swoich intencji.

Dla próby odmówiłem 1 dzień z 4 tajemnicami różańca. Jak wystartuje dam znać, mam przygotowaną już książeczkę z rozważaniami i opisem modlitwy wydawnictwa Rosemaria.

damianos33 Wystarczy odmawianie trzech tajemnic.

Inne NAJCZĘSTSZE PYTANIA znajdziesz:
http://pompejanska.rosemaria.pl/najczestsze-pytania-o-nowenne-pompejansk/

Autor:  damianos33 [ czwartek 29 sty 2015, 17:41 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

Postanowiłem w najbliższym czasie rozpocząć odmawianie tej nowenny :) Spróbuję odmawiać 4 części Różańca dziennie.

Autor:  Tomasz32 [ czwartek 29 sty 2015, 21:49 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

Gratuluję odwagi

Autor:  damianos33 [ poniedziałek 23 lut 2015, 08:30 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

Witam.
Przerwałem odmawianie tej nowenny. Nie dlatego, że bym nie wytrwał. Zmieniły się dość znacznie moje poglądy na wiarę. Nie czuję się już katolikiem. Jako niekatolik siłą rzeczy nie odmawiam już różańca.
Zamierzam nadal trwać w wierze, ale nie jest to już wiara katolicka.
Pamiętam w swoich modlitwach o tej intencji, w której odmawiałem nowennę pompejańską.

Pozdrawiam w Jezusie Chrystusie.

Autor:  Adrian [ wtorek 24 lut 2015, 01:28 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

damianos33 napisał(a):
Witam.
Przerwałem odmawianie tej nowenny. Nie dlatego, że bym nie wytrwał. Zmieniły się dość znacznie moje poglądy na wiarę. Nie czuję się już katolikiem. Jako niekatolik siłą rzeczy nie odmawiam już różańca.


Ciekawe, że akurat zdecydowałeś zmienić pogląd co do wiary w momencie odmawiania nowenny pompejańskiej, o której czytałem, że jest jedną z największych broni... :) Nie myślałeś by pomimo tego dotrwać do końca? Święty Ignacy pisał, że przy strapieniu duchowym nie należy niczego zmieniać w decyzjach, które podjęto podczas duchowego pocieszenia :)
Pamiętam jak zdecydowałem się odmawiać tą nowennę. Też nie dotrwałem do końca (może kiedyś mi się uda), ale doskonale wiem jak zły mnie kusił, jak byłem wręcz wściekły kiedy sięgałem po różaniec (takie emocje się we mnie budziły, że myślałem, że rozerwę ten różaniec... ), a czasu który miałem pod dostatkiem przed rozpoczęciem nowenny nagle mi zaczęło brakować w trakcie jej odmawiania, do tego stopnia, że na początku (kiedy zapał jest duży) musiałem zrywać małą część nocy, aby odmówić pozostałe części, których nie udało mi się przemodlić za dnia :) Przypadek? Nie sądzę :)

Autor:  damianos33 [ wtorek 24 lut 2015, 13:59 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

Nie mogę jej kontynuować, bo postąpiłbym wbrew sobie i swoim przekonaniom co do wiary, a wręcz przeciw własnemu sumieniu. Zastanawiałem się nad tym, dlaczego akurat w takim momencie. Nie jestem w stanie tego tak do końca rozsądzić. Zawierzyłem to wszystko Bogu i w Nim pokładam całą swoją nadzieję.

Autor:  Querens [ piątek 27 lut 2015, 22:02 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

Damianos,

A nie zastanawiałeś się nad przyczynami swojego nieustannego krążenia między wyznaniami i religiami? Pisałeś, przedstawiając się:
Cytuj:
Niedawno nawróciłem się na katolicyzm. Po około 8 latach, kiedy to przeszedłem wiele dróg. Od katolicyzmu poszedłem w stronę innych wyznań chrześcijańskich, a później w stronę innych różnych religii

"Niedawno ..."? Teraz znowu, co najmniej drugi raz, porzucasz Kościół katolicki - co się dzieje z Twoją wiarą? Piszesz o poglądach na wiarę - czy to dla Ciebie jest to samo, co wiara po prostu? Wybacz te pytania, nie chcę Cię pouczać. Tylko próbuję zrozumieć, jak można jednego dnia "czuć się katolikiem" i z pełnym przekonaniem mówić "wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół", a następnego poczuć się "niekatolkiem" i uznać, że się w ten Kościół nie wierzy?

Powiadasz, że "zawierzyłeś to wszystko Bogu", lecz czy poprzednio także Bóg wskazał Ci inne religie jako właściwe? Czy to był ten sam Bóg, któremu wierzyłeś do połowy lutego? Czy dzisiaj także jesteś gotów przyjąć takie "wskazówki Boga", by zostać wyznawcą jakiejś niechrześcijańskiej religii?

Kiedy "niedawno nawróciłeś się na katolicyzm", pewnie spowiadałeś się dość gruntownie z tych ośmiu lat "religijnej nawigacji". Czy ostatnio, gdy znowu "poczułeś się niekatolikiem", rozmawiałeś o tym ze spowiednikiem? Może jednak potrzebujesz jakiegoś wsparcia duchowego, kotwicy chroniącej przed dryfem?

Życzę Ci wiary stabilnej, opartej na fundamencie trwałym jak Piotr-Petrus-Skała.

Autor:  damianos33 [ sobota 28 lut 2015, 20:31 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

Jedyne co potrafię teraz odpowiedzieć to: dały mi do myślenia Twoje słowa i muszę to wszystko przemyśleć.

Autor:  Querens [ sobota 14 mar 2015, 16:40 ]
Tytuł:  Re: Nowenna Pompejańska - świadectwo

damianos33 napisał(a):
Jedyne co potrafię teraz odpowiedzieć to: dały mi do myślenia Twoje słowa i muszę to wszystko przemyśleć.

Miałem przerwę w odwiedzaniu forum, stąd późna odpowiedź.

Proponuję Ci może raczej przemodlenie niż przemyślenie tego wszystkiego. Sami, be pomocy Boga, nie jesteśmy w stanie widzieć w Prawdzie. A tylko takie widzenie pozwala na dobre decyzje.

Ja też będę pamiętał o Tobie w modlitwie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/