Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
  Drukuj

Papież Franciszek
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa 26 cze 2013, 01:02 
Offline

Dołączył(a): sobota 23 cze 2012, 11:46
Posty: 70
Miejscowość: Warszawa
Tweet z 10 kwietnia 2013
"Być chrześcijaninem to nie tylko
spełniać przykazania, ale pozwolić,
aby Chrystus posiadł nasze życie
i je przemienił.
Jeśli postępujemy jak dzieci Boga, w
poczuciu, że On nas kocha, nasze życie
będzie nowe, pełne pokoju i radości"
(@Pontifex_pl)


Nasze forum ma w tytule słowo "chrześcijanin", czyli te słowa są wypowiedziane również dla mnie- dla chrześcijanina o kondycji homoseksualnej. Możnaby powiedzieć, że być chrześcijaninem homoseksualnym "to nie tylko spełniać przykazania, ale pozwolić, aby Chrystus posiadł nasze życie i je przemienił. Jeśli postępujemy jak dzieci Boga, w poczuciu, że On nas kocha, nasze życie będzie nowe, pełne pokoju i radości"

Papież mówi, że Jezus pragnie, żebyśmy nie zatrzymywali się wyłącznie na spełnianiu przykazań, bo wtedy wymagania Jezusa mogą okazać się tak trudne, a grzech tak kuszący, że albo będziemy nieustannie upadać, albo staniemy sie ludźmi zgorzkniałymi. Chrystus, chce od nas zdecydowanie czegoś więcej, chce nas napełniać doświadczeniem Jego miłości i sprawiać, aby nasze życie było pełne pokoju i przepełnione radością. Jeśli będziemy w sobie pielęgnować poczucie bycia ukochanymi dziećmi Boga wówczas pozwolimy, aby Chrystus posiadł nasze życie i przemienił je. Wtedy za myślą ks. A. Szostaka przykazania będą nie obowiązkiem, a obietnicą, którą Bóg spełni wobec nas.

_________________
"Wybaw mnie, Boże, bo woda mi sięga po szyję (...).
Niechaj mnie nurt wody nie porwie, niech nie pochłonie mnie głębia(...)"


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Papież Franciszek
PostNapisane: czwartek 27 cze 2013, 21:54 
Offline

Dołączył(a): sobota 23 cze 2012, 11:46
Posty: 70
Miejscowość: Warszawa
http://www.vatican.va/news_services/or/ ... r_pol.html
do sciągnięcia aktualny nr polskiego wydania L'osservatore Romano, dwumiesięcznika z nauczaniem Papieża Franciszka. Poprzedni nr mogę przesłać mailem.

_________________
"Wybaw mnie, Boże, bo woda mi sięga po szyję (...).
Niechaj mnie nurt wody nie porwie, niech nie pochłonie mnie głębia(...)"


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Papież Franciszek
PostNapisane: czwartek 27 cze 2013, 22:02 
Offline

Dołączył(a): sobota 23 cze 2012, 11:46
Posty: 70
Miejscowość: Warszawa
Z homilii Mszy św. w Domu św. Marty 12 kwietnia 2013:

„Wyobrażenia tryumfalistyczne są „wielką pokusą w życiu chrześcijańskim”. Ale Bóg „nie działa jak wróżka, za pomocą czarodziejskiej różdżki”, która może ocalić człowieka w jednej chwili; wybiera raczej drogę wytrwałości, bowiem „zbawia nas w czasie i w historii”, na „drodze codziennej” (…) w naszej osobistej historii. (…) Na przykład kiedy Piotr mówi do Pana: Ależ, Panie, ja nigdy nie zaprę się Ciebie, to pewne! Pan mówi do niego: Spokojnie, zanim kogut zapieje, zanim rozlegnie się pianie koguta, trzykrotnie się Mnie zaprzesz”. „To właśnie jest pokusa tryumfalizmu: uważać, że w jednej chwili dokonało się wszystko! Nie, w jednej chwili się zaczyna: jest wielka łaska, ale musimy podążać drogą życia. (…) Tryumfalizm nie jest cechą Pana. Pan przyszedł na ziemię w pokorze. (…) My również mówimy do siebie ‘Chcę iść za Panem, Jego drogą, ale to nie jest kwestia jednej chwili, to sprawa całego życia, wszystkich dni’. Kiedy wstaję rano: ‘Panie chcę chodzić z Tobą, chodzić z Tobą’. To jest łaska, o którą powinniśmy prosić- o łaskę wytrwania”. Chodzi zatem o to, by wytrwać na drodze Pana, aż do końca, przez wszystkie dni. (…) Prośmy o łaskę wytrwania. Podążanie każdego dnia w obecności Boga –to jest droga Pana. Idźmy tą drogą.”


Tak wiele rzeczy doskwiera w moim życiu, wiele grzechów, lęków, uraz, wiele niezgody na rzeczywistość, taką jaka jest z homoseksualizmem i niespełnieniem. Chrystus mógłby mi to wszystko zabrać, mógłby „powiedzieć tylko słowo, a byłaby uzdrowiona dusza moja” jeszcze mogłabym zrealizować się w relacji z mężczyzną, w rodzinie, w macierzyństwie. Ale on tego nie robi, może nie w taki sposób chce mnie zbawić. „Wybiera raczej drogę wytrwałości” bo „zbawia nas na drodze codzienności, w naszej osobistej historii." Za Papieżem Franciszkiem mówię: „Panie chcę chodzić z Tobą, chodzić z Tobą.” Daj mi codziennie łaskę wytrwania.

_________________
"Wybaw mnie, Boże, bo woda mi sięga po szyję (...).
Niechaj mnie nurt wody nie porwie, niech nie pochłonie mnie głębia(...)"


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Papież Franciszek
PostNapisane: piątek 12 wrz 2014, 22:00 
sowa napisał(a):
Z homilii Mszy św. w Domu św. Marty 12 kwietnia 2013:

„Wyobrażenia tryumfalistyczne są „wielką pokusą w życiu chrześcijańskim”. Ale Bóg „nie działa jak wróżka, za pomocą czarodziejskiej różdżki”, która może ocalić człowieka w jednej chwili; wybiera raczej drogę wytrwałości, bowiem „zbawia nas w czasie i w historii”, na „drodze codziennej” (…) w naszej osobistej historii. (…) Na przykład kiedy Piotr mówi do Pana: Ależ, Panie, ja nigdy nie zaprę się Ciebie, to pewne! Pan mówi do niego: Spokojnie, zanim kogut zapieje, zanim rozlegnie się pianie koguta, trzykrotnie się Mnie zaprzesz”. „To właśnie jest pokusa tryumfalizmu: uważać, że w jednej chwili dokonało się wszystko! Nie, w jednej chwili się zaczyna: jest wielka łaska, ale musimy podążać drogą życia. (…) Tryumfalizm nie jest cechą Pana. Pan przyszedł na ziemię w pokorze. (…) My również mówimy do siebie ‘Chcę iść za Panem, Jego drogą, ale to nie jest kwestia jednej chwili, to sprawa całego życia, wszystkich dni’. Kiedy wstaję rano: ‘Panie chcę chodzić z Tobą, chodzić z Tobą’. To jest łaska, o którą powinniśmy prosić- o łaskę wytrwania”. Chodzi zatem o to, by wytrwać na drodze Pana, aż do końca, przez wszystkie dni. (…) Prośmy o łaskę wytrwania. Podążanie każdego dnia w obecności Boga –to jest droga Pana. Idźmy tą drogą.”


Tak wiele rzeczy doskwiera w moim życiu, wiele grzechów, lęków, uraz, wiele niezgody na rzeczywistość, taką jaka jest z homoseksualizmem i niespełnieniem. Chrystus mógłby mi to wszystko zabrać, mógłby „powiedzieć tylko słowo, a byłaby uzdrowiona dusza moja” jeszcze mogłabym zrealizować się w relacji z mężczyzną, w rodzinie, w macierzyństwie. Ale on tego nie robi, może nie w taki sposób chce mnie zbawić. „Wybiera raczej drogę wytrwałości” bo „zbawia nas na drodze codzienności, w naszej osobistej historii." Za Papieżem Franciszkiem mówię: „Panie chcę chodzić z Tobą, chodzić z Tobą.” Daj mi codziennie łaskę wytrwania.


A gdzie to mowa o swoim krzyżu, który trzeba nieść?

Rozumiem, że kogoś budują te słowa odbierane jako pobożne. OK.

"w Domu św. Marty" - dla mnie to parodia i absurd.
Pałac Apostolski stoi p u s t y.
Piękne szacowne stroje liturgiczne być może zżerają mole, a badziewne designerskie ciuszki, być może droższe niż te tradycyjne..., ale szpanerskie... mają dowodzić rzekomej pokory...
Słowa, czyny... o b ż y d z e n i e...
Kryzys.


Góra
  
 

Re: Papież Franciszek
PostNapisane: sobota 13 wrz 2014, 00:54 
Offline

Dołączył(a): sobota 23 cze 2012, 11:46
Posty: 70
Miejscowość: Warszawa
Cytuj:
"w Domu św. Marty" - dla mnie to parodia i absurd. Pałac Apostolski stoi p u s t y. Piękne szacowne stroje liturgiczne być może zżerają mole, a badziewne designerskie ciuszki, być może droższe niż te tradycyjne..., ale szpanerskie... mają dowodzić rzekomej pokory... Słowa, czyny... o b ż y d z e n i e... Kryzys

"Nie sadzcie, a nie bedziecie sadzeni" ;) Pozdrawiam!

_________________
"Wybaw mnie, Boże, bo woda mi sięga po szyję (...).
Niechaj mnie nurt wody nie porwie, niech nie pochłonie mnie głębia(...)"


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Papież Franciszek
PostNapisane: niedziela 14 wrz 2014, 21:02 
sowa napisał(a):
Cytuj:
"w Domu św. Marty" - dla mnie to parodia i absurd. Pałac Apostolski stoi p u s t y. Piękne szacowne stroje liturgiczne być może zżerają mole, a badziewne designerskie ciuszki, być może droższe niż te tradycyjne..., ale szpanerskie... mają dowodzić rzekomej pokory... Słowa, czyny... o b ż y d z e n i e... Kryzys

"Nie sadzcie, a nie bedziecie sadzeni" ;) Pozdrawiam!


Oj Sowo, masz duże oczy, dużo powinnaś widzieć:-(
I podejrzewam, ze widzisz...
Milczeć w systemie totalitarnym jest najbezpieczniej, a zaraz potem skandować razem z tłumem na cześć. I to bez wahania i subito!
Political correctness jest przecież nowym totalitaryzmem...


Góra
  
 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group studio kuchni warszawa

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL