Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
  Drukuj

Ojciec Bashobora
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela 27 kwi 2014, 16:54 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): wtorek 27 gru 2011, 23:08
Posty: 58
Lokalizacja: Rzeszów
Miejscowość: Rzeszów
cześć wszystkim, ciekawi mnie czy ktoś miał okazję spotkać o. Bashoborę? pytam bo się wybieram na spotkanie modlitewne pod jego przewodnictwem w Licheniu 23 sierpnia. Jeśli ktoś jest zainteresowany tu jest link:http://www.slowostalosiecialem.pl/, pozdrawiam :)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: ojciec Bashobora
PostNapisane: niedziela 27 kwi 2014, 21:42 
Offline

Dołączył(a): czwartek 08 mar 2012, 22:51
Posty: 95
Lokalizacja: Podkarpacie
Miejscowość: Średnia
Cześć :)
Uczestniczyłem w rekolekcjach 2 lub 3 trzydniowych, w Lublinie w 2008 roku. Wrażenia duchowe niezapomniane. O. John pogodny, uśmiechnięty, życzliwy dla wszystkich, zachowujący się swobodnie jak Afrykańczyk, zupełnie inaczej jak większość naszych poważnych, sztywnych itd. księży. Kiedy trzeba być poważnym, to taki jest, kiedy można pożartować potrafi rozbawić słuchaczy. Człowiek mający mocną wiarę w Boga, często cytuje Pismo św, ale wtedy zawsze podawał skąd ten cytat pochodzi. Mówi konkretnie i prostym językiem. Podkreśla, że to nie on uzdrawia, tylko Bóg przez jego posługę. W Lublinie można było skorzystać z indywidualnego spotkania z o. John’em i prosić Go o modlitwę w różnych intencjach, ale wiedzieli o tym nieliczni. Może w Licheniu będzie podobnie dlatego o tym wspominam, jeżeli chciałbyś z nim się spotkać indywidualnie. Z tego co przeczytałem w internacie będzie tam kilka dni wcześniej. W Lublinie rekolekcje organizowała grupa charyzmatyczna, więcej o nich na www.charyzmatycy.pl warto tam zaglądnąć. Jeżeli masz okazję pojechać do Lichenia to szczerze polecam.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ojciec Bashobora
PostNapisane: wtorek 11 lis 2014, 18:01 
Offline

Dołączył(a): niedziela 02 lis 2014, 10:51
Posty: 10
Miejscowość: Kraków
Tutaj ze mną jest ciekawa historia związana z rekolekcjami z ojcem Bashobora.
Były takie rekolekcje Jezus na stadionie. ;-)
Ja przez liczne zbiegi okoliczności trafiłem na nie. I to jeszcze dobrze wyspowiadany. (tak tak przez wiele lat świętokradzko przyjmowałem komunię). Jakby mnie Jezus ciągnął na te rekolekcje. Tak wiele się rzeczy zaczęło się naprawiać po nich. Totalne nawrócenie i umiłowanie Jezusa wzmacniania przez wiele "cudów", znaków.
Opatrzność Boża skierowała mnie na odpowiednie rekolekcje. Sam do tego palca nie dołożyłem. Kilka tylko moich decyzji a resztą zajął się Jezus.

Nie mogę określić co takiego nadzwyczajnego w rekolekcjach. To chyba charyzmat ojca Bashobory.
Jak kogoś ciągnie żeby jechać to powiem, że warto się wybrać.
;-)

_________________
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/K/katecheta/0111A_17.html#PR009


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Ojciec Bashobora
PostNapisane: niedziela 07 gru 2014, 16:49 
Moja koleżanka posługiwała w Licheniu z ramienia Odnowy w Duchu Świętym.
Najpierw miała z nim 3-dniowe rekolekcje, o których opowiada jako o niesamowitym przeżyciu. O. Bashobora uczył ich nawet łapania osób, które spoczywają w Duchu Świętym, tak, aby zauważyć, które spoczynki rzeczywiście pochodzą od Boga, a które nie...
1 dnia z o. Bashoborą, chyba po mszy, czy po jakimś spotkaniu, o. powiedział do osób w Kościele, żeby zostali, bo Pan Jezus będzie uzdrawiał. Koleżanka pilnowała głównego wyjścia w Kościele, a wszyscy zaczęli wychodzić, to samo 2 dnia, no i chyba 3 dnia znów ta sama sytuacja. Zobaczyła, że ojciec wyjeżdżać z wózkiem z synem, który od urodzenia nie chodził (chłopak ma kilkanaście lat). Dostała od Boga natchnienie, podeszła do nich i spytała, czy chcesz, by Jezus Cię uzdrowił. Chłopiec powiedział, że tak.
Koleżanka wzięła druga osobę, która z nią posługiwała no i zaczęły się modlić. No i pomyślała sobie: Panie Jezu, proszę, niech on wstanie z tego wózka, nie róbmy jaj, ja już mu obiecałam. No i po modlitwie powiedziała do niego wstań! No i chłopiec po modlitwie wstał, z pomocą, zrobił kilka kroków no i wrócił. Następnego dnia przyszedł już o własnych nogach, podpierał się na ojcu, ale do kościoła przyszedł na własnych nogach. Swiadectwo to dawała również w Ośrodku Archidiecezjalnym Odnowy w Duchu Świetym.


Góra
  
 

Re: Ojciec Bashobora
PostNapisane: wtorek 14 lip 2015, 22:18 
Offline

Dołączył(a): czwartek 08 mar 2012, 22:51
Posty: 95
Lokalizacja: Podkarpacie
Miejscowość: Średnia
Kilka osób z tego forum było zainteresowanych rekolekcjami prowadzonymi przez ojca Johna Bashoborę.
Rekolekcje „Jezus na stadionie” 18 lipca poprowadzi na Stadionie Narodowym ojciec John Baptiste Bashobora, będą transmitowane na antenie Radia Warszawa także w INTERNECIE. Wiecej informacji o transmisji i możliwości nabycia wejściówek pod linkiem http://radiowarszawa.com.pl/2015/07/rad ... stadionie/


Góra
 Zobacz profil  
 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group studio kuchni warszawa

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL