Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ] 
  Drukuj

Biały związek
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela 29 sty 2023, 17:09 
Offline

Dołączył(a): środa 11 sty 2023, 19:02
Posty: 9
Miejscowość: Łódź
Czy zastanawialiście się nad związkiem dwóch wrażliwych facetów? Którzy nie chcą i nie potrzebują w swojej relacji seksualności.
Czasami marzę o takiej relacji. Chciałbym przytulić się do swojego chłopaka, żyć z nim, tworzyć wspólny dom i zachować czystość.
Czy życie wierzącego homoseksualisty musi być naznaczone samotnością?
Jest we mnie bunt na taką wizję.
Z drugiej strony obawiam się całego emocjonalnego ciężaru. Czy taka relacja byłaby w ogóle możliwa?


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: niedziela 29 sty 2023, 19:49 
Offline

Dołączył(a): środa 23 lis 2022, 19:19
Posty: 49
Miejscowość: Północna PL
Hej,

podobny już wątek był na forum. Każdy z nas zadał lub zadaje sobie te pytanie. Nikt nie chce być samotny. Wiesz ja niedawno te forum znalazłem. Właściwie przypadkiem. Poznałem tutaj parę wartościowych osób, więc moje poczucie samotności obniżyło się. W swoim życiu nie mam nikogo. Ja do takiej relacji nie nadaję się. Właściwie to już kiedyś pisałem. Bym był zagrożeniem dla tej drugiej osoby, z którą potencjalnie bym mieszkał. Należy również sobie zadać pytanie czy ja mogę stanąć na drodze do zbawienia tej drugiej osobie? W moim przypadku odpowiedź brzmi nie.

Oczywiście rozumiem Twoją samotność. Wiesz mi jest łatwiej bo jestem samotnikiem i introwertykiem. Poczucie samotności można obniżyć poznając nowych ludzi, np. na tym forum. Mając zainteresowania również poznaje się nowych ludzi, przez co nawet można zyskać przyjaciela. O przyjaźni też kiedyś wspominałem, że nie znajdzie się go, by tylko go mieć. Natomiast znajdzie się go jeśli ma się zainteresowania.

Ja na koniec mogę tylko powiedzieć, że po mimo, że jestem sam i nie mam w sumie znajomych, obecnie jestem szczęśliwy, bo od dwudziestu kilku dni żyję w czystości i dziś również przyjąłem Najświętszy Sakrament. Chcę dalej tak żyć, bo nie pamiętam kiedy było tak dobrze u mnie.

Ciebie zachęcam do Spowiedzi Świętej i częstego przyjmowania Najświętszego Sakramentu Bracie. Będę pamiętał o Tobie w moich modlitwach.

Pozdrawiam

Matt


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: wtorek 31 sty 2023, 10:09 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
Och, to nasze biedne, nieutulone, nieukochane wewnętrzne dziecko...

Ani za dzieciństwa rodzice nie utulili ani teraz sami tego zrobić nie potrafimy i stąd szukamy kogoś kto je ukocha...Czekamy aż z zewnątrz ktoś się nim zajmie.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: wtorek 31 sty 2023, 16:32 
Offline

Dołączył(a): środa 23 lis 2022, 19:19
Posty: 49
Miejscowość: Północna PL
Hej Wiki,

zgadzam się z Tobą odnośnie, że po części mamy braki w dzieciństwie. Tak jak pisałem teraz prowadzę inne życie. Regularnie się spowiadam, przystępuję do Komunii Świętej. Zbliżyłem się do Boga. Staram się żyć przykazaniami, nawet jeśli upadam, to powstaje przez Sakrament Pokuty.

Chciałbym Ciebie zapytać co jeszcze można zrobić? Jakie jeszcze masz praktyczne rady.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam

Matt


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: wtorek 31 sty 2023, 17:29 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
Z mojego doświadczenia wynika, że trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Gdy weszłam na drogę nawrócenia to po 1sze myślałam, że już za chwileczkę Bóg znajdzie mi towarzystwo, przyjaciółkę, czekałam na to a nic takiego nie miało miejsca.

A po 2gie to zaufać Bogu. Trudne to jest. Mamy swoje wyobrażenia o tym jaki jest Bóg, czego chce od nas i swoje marzenia, które to cięzko zostawić i zdać się na Boga.

Mi osoboście bardzo pomagało czytanie biografii świętych. I tych poważnych biografii i beletrystycznych.

Ostatnio czytałam ksiązkę ks. Amortha o błogosławionej Alexandrinie da Costa "Ukryta w uśmiechu".

Na youtube polecam kanał o. Wójtowicza "Mistyka codzienności"
https://www.youtube.com/@mariuszwojtowicz-mistyka

Codziennie czytam Biblię i zaczęłam interesować się biblistyką (ks. Chrostowska, prof. Strzałkowska, prof. Świderkówna, ks. Rosik, ks. Lindke, Bractwo Słowa Bożego.

I przede wszystkim bezpośrednie rozmowy z Bogiem - wylewanie przed Nim tego co mam w sercu żalu, pretensji, złości. Czasami nieszczędziłam słow i nie były to miłe słowa.

Codziennie rano czytam czytania na dany dzień + notuję w zeszycie to co mnie jakoś uderzyło, zainteresowało w nich i zastanawiam się jakby to odnieść to tego co dzieje sie w moim życiu w danym momencie.

I dziękowanie codziennie wieczorem. Jak nie mam za co bo akurat był trudny dzień to za wodę w kranie, za to, że mam co jeść, za kawę poranną.
Tak, myslę, że dziękowanie i wielbienie Boga daje nam dużo ale też do łatwych nie należy.

Słucham też konferencji np. z Archiwum Nocnych Świateł na youtube.

Należę też do wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym. Dużo dają mi spotkania cotygodniowe, zawsze jest to możliwość wyjścia z domu i bycie wśród ludzi.

W Trójmieście jest chyba Wspólnota Życia Chrześcijańskiego i oni organizują radiowe rekolekcje ignacjańskie w życiu, tj. nie trzeba nigdzie jeździć na skupienia.
Odprawiane są w Wielkim Poście, a ten już niedługo.

Z czasem jest lepiej. Nie mam już takich tęsknot za drugą osobą, za relacjami z ludźmi.
Są gorsze i lepsze dni ale wiem, że to "wycie" za drugą osobą to jest potrzeba dziecka wewnętrznego i ta świadomość też mi pomaga.

Uczęszczałam na msze św. z modlitwą o uzdrowienie, pomagały mi.

I chodziłam na terapię.

Trochę tego się zebrało;)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: wtorek 31 sty 2023, 17:48 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
Link do rekolekcji radiowych, o których pisałam

https://icfd.pl/index.php/program-i-zap ... wo-radiowe


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: wtorek 31 sty 2023, 19:38 
Offline

Dołączył(a): środa 11 sty 2023, 19:02
Posty: 9
Miejscowość: Łódź
Dzięki. Być może macie rację, że jest głos wewnętrznego dziecka, które pragnie być kochane i zauważone.
Sam nie wiem jak wyglądałoby moje życie przy boku mężczyzny, który chciał stworzyć ze mną czystą relację. Może wcale by mnie nie uszczęśliwiło?
Jaki plan na moje życie może mieć Bóg... chciałbym zaufać, powierzyć Mu wszystko.
Dziękuję za Wasze słowa, umocniły mnie. Samotność nie jest już tak czarną otchłanią, czymś przeraźliwym...


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: wtorek 31 sty 2023, 21:23 
Offline

Dołączył(a): środa 23 lis 2022, 19:19
Posty: 49
Miejscowość: Północna PL
@Wiki Bardzo dziękuję Tobie za Twój post. Również za link. W sumie przede mną wiele pracy.

@Agape Wiesz to o czym musisz również pamiętać, to to, że jesteś mężczyzną. Uważam, że ja, Ty i inni mamy braki, jednak jesteśmy mężczyznami. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że szukałem u innym mężczyzn tego czego ja nie miałem. Oczywiście nie znalazłem. Teraz nie szukam już, bo wiem, że to nie ma sensu. Jak pisałem znalazłem te forum i tutaj parę osób poznałem. Oczywiście to są relacje koleżeńskie. Dzięki temu wiem, że nie jestem sam na tym świecie, że również są inni Ludzie, co mają te skłonności i wierzą.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: środa 01 lut 2023, 09:02 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
[quote="Matt92"]

Najważniejszy wybór życiowy masz za sobą - wybór Boga;)

Codziennie rano warto ją ponawiać, tak jak w tym wierszu "raz dokonawszy wyboru codziennie wybierać muszę"


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: czwartek 02 lut 2023, 21:46 
Offline

Dołączył(a): środa 23 lis 2022, 19:19
Posty: 49
Miejscowość: Północna PL
Właściwie to każdy dzień zaczynam od odmówienia pacierza i różańca. Dziękuję za to wszystko również czego nie doceniam na co dzień.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: niedziela 05 lut 2023, 15:58 
Offline

Dołączył(a): środa 11 sty 2023, 19:02
Posty: 9
Miejscowość: Łódź
Rozumiem, że wiara może dodać sens życiu. Ale jak pokonać w sobie ten smutek? Modlę się, ale nie czuję radości. Tylko żal. Pragnę bliskości i miłości, której nie czuję w kościele. Chciałbym poczuć, że jestem kochany. Być może moja wiara nie jest tak głęboka i dojrzała.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: niedziela 05 lut 2023, 16:18 
Offline

Dołączył(a): niedziela 20 sie 2017, 09:19
Posty: 228
Miejscowość: Łódzkie/Śląskie
Uważam, że tworzenie relacji jest potrzebne, niemniej niekoniecznie w ujęciu romantycznym. Swego czasu byłem w takiej relacji (biały związek), odczuwając coraz większą frustrację powodowaną przyjętymi zasadami, których druga strona nie chciała naruszyć. Czy jesteś na tyle zdyscyplinowany, aby pogodzić ze sobą te dwie rzeczywistości? Należy również pamiętać, że druga osoba nie uporządkuje nam życia - istnieje prawdopodobieństwo, że nasze obecne położenie będzie jeszcze bardziej skomplikowane... na pewnym etapie jakość egzystencji staje się zależna od stanu świadomości. Nie odrzucam z miejsca takiej możliwości, niemniej znam kilka przykładów, gdzie z powodu tej drugiej osoby, miejsce zajmowane przez Jezusa Chrystusa przestało mieć większe znaczenie.

_________________
Rozbudzając świadomość swoich niedoskonałości, zdobywam moc i nadzieję.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: niedziela 05 lut 2023, 16:30 
Offline

Dołączył(a): niedziela 20 sie 2017, 09:19
Posty: 228
Miejscowość: Łódzkie/Śląskie
Pozwolę sobie na podzielenie się z Wami fragmentem ewangelii z rozważaniem, który jest nieco wpisany w naszą rozmowę.

(Mk 8, 1-10)
W owym czasie, gdy znowu wielki tłum był z Jezusem i nie mieli co jeść, przywołał do siebie uczniów i rzekł im: "Żal Mi tego tłumu, bo już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. I jeśli ich puszczę zgłodniałych do domu, zasłabną w drodze, bo niektórzy z nich przyszli z daleka». Odpowiedzieli uczniowie: "Jakże tu na pustkowiu będzie mógł ktoś nakarmić ich chlebem?" Zapytał ich: "Ile macie chlebów?" Odpowiedzieli: "Siedem". I polecił tłumowi usiąść na ziemi. A wziąwszy siedem chlebów, odmówił dziękczynienie, połamał i dawał uczniom, aby je podawali. I podali tłumowi. Mieli też kilka rybek. I nad tymi odmówił błogosławieństwo, i polecił je rozdać. Jedli do syta, a pozostałych ułomków zebrali siedem koszów. Było zaś około czterech tysięcy ludzi. Potem ich odprawił. Zaraz też wsiadł z uczniami do łodzi i przybył w okolice Dalmanuty.

Wszystkie nasze potrzeby zostaną zaspokojone w momencie pełnego zaufania wyrażonego wobec Jezusa Chrystusa. W uczuciu narzuconej bezsilności możemy zatracić całe swoje życie. I tak, miejsce o którym dzisiaj czytamy nie pozostaje bez znaczenia. Bowiem pustkowie to miejsce z pozoru pozbawione warunków potrzebnych do prawidłowej egzystencji – samotność to śmierć dla duszy. I właśnie tutaj szczególnie możemy spotykać Jezusa Chrystusa, który również - wydawałoby się - w beznadziejnych sytuacjach wskazuje na skuteczne rozwiązania i pomaga człowiekowi. W krajobrazie pozbawionym życia doświadczamy nadziei potrzebnej do rozkwitu całego wewnętrznego piękna, które świadczy o naszej przynależności do Boga.

_________________
Rozbudzając świadomość swoich niedoskonałości, zdobywam moc i nadzieję.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: niedziela 05 lut 2023, 17:26 
Offline

Dołączył(a): niedziela 18 sie 2019, 21:10
Posty: 384
Miejscowość: Poznań
Agape napisał(a):
Pragnę bliskości i miłości, której nie czuję w kościele. Chciałbym poczuć, że jestem kochany.


Dobrym poczatkiem by poczuc bliskosc i milosc Boga jest Kurs Nowe Zycie.

https://galilea.pl/spotkania-otwarte/kurs-nowe-zycie

https://www.nowaewangelizacja.eu/kalendarz-kursow


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: niedziela 05 lut 2023, 17:47 
Offline

Dołączył(a): niedziela 18 sie 2019, 21:10
Posty: 384
Miejscowość: Poznań
[quote="Agape"]Rozumiem, że wiara może dodać sens życiu. Ale jak pokonać w sobie ten smutek? Modlę się, ale nie czuję radości. Tylko żal./quote]

Jakis czas temu moja wspolnota losowala blogoslawienstwa. Dla mnie wybrali:

Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni (Mt 5,4).

Mnie nawet nie bylo na tym spotkaniu, a trafili w punkt.

Bylam wtedy smutna i pocieszenie przyniosl mi fakt, ze Bog o tym wie, ze wie co u mnie i obiecuje, ze bedzie lepiej. Ale smutek nie odszedl blyskawicznie.

Nie wiem czy smutek uda sie pokonac,,moze raczej trzeba zwyczajnie przez niego przejsc, oplakac to za czym tesknimy, a potem zaczac zyc mimo wszystko.

Bog nie zabral mi smutku w sekunde. Za to skierowal moj wzrok na rzeczy, ktore mnie ciesza, postawil obok mnie dobrych ludzi, znalazl prace, ktora daje mi radosc. A smutek czasami wraca - zwlaszcza gdy zaczynam myslec o kobiecie, z ktora wiazalam duze nadzieje na bliska relacje. Doszlam tez do wniosku, ze ogladajac filmy romantyczne tak naprawde rozdrapuje w sobie rane.

Bardzo wazna jest higiena mysli. To o czym myslimy, to czego sluchamy, ogladamy ma wplyw na nasze samopczucie.

A co do marzenia o bliskiej relacji z ta jedyna - nadal je mam. Nie wiem, czy kiedykolwiek zniknie. Za to pomaga mi zaufanie Bogu, ze On naprawde najlepiej wie co jest dla mnie najlepsze. I mowie sobie, ze jesli Bog kiedys uzna, ze moze mi dac bliska przyjaciolke, bo wie, ze dla nas obu bedzie to z pozytkiem dla naszego zbawienia to mi ja da. A moze ja jako osoba nigdy nie bede gotowa na taka relacje, moze Bog wie, ze nie dalabym rady, ze bym siebie i ta druga kobiete odwiodla od Boga.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: niedziela 05 lut 2023, 18:03 
Offline

Dołączył(a): niedziela 18 sie 2019, 21:10
Posty: 384
Miejscowość: Poznań
Agape napisał(a):
Być może moja wiara nie jest tak głęboka i dojrzała.


Mysle, ze nie ma co sie zastanawiac o to jaka masz wiare, a warto bardziej sie skupic na relacji z Jezusem.

I jak z kazda relacja potrzeba czasu by sie ona rozwinela, by nauczyc sie dostrzegac przejawy i gesty milosci od tej drugiej osoby.

Jak poznac Jezusa, jak sie do Niego zblizyc? Czytac Slowo Boze, karmic sie Nim w Eucharystii, przyjmowac Jego milosierdzie i przebaczenie w Sakramencie Pokuty. Dobrze jest tez znalezc dobra wspolnote. I dac sobie i Bogu czas.

Ktos kiedys powiedzial, ze Bog jest milosnikiem procesu.

Moje przejscie ze smutku do radosci po otrzymaniu slow blogoslawienstwa zajelo kilka miesiecy.

Natomiast moj swiadomy wybor by rozwijac relacje z Jezusem podjelam jakies 10 lat temu. Zaczelam sluchac roznych rekolekcji i wykladow online, poprosilam Boga by znalazl mi wspolnote, kupilam plyty z muzyka chrzescijanska. Przedtem mialam okres 2 lat zycia w grzechu i zapewniam, ze zycie w lasce uswiecajacej daje szczescie i pokoj.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: poniedziałek 06 lut 2023, 13:14 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
Agape napisał(a):
Rozumiem, że wiara może dodać sens życiu. Ale jak pokonać w sobie ten smutek? Modlę się, ale nie czuję radości. Tylko żal. Pragnę bliskości i miłości, której nie czuję w kościele. Chciałbym poczuć, że jestem kochany. Być może moja wiara nie jest tak głęboka i dojrzała.


Jeżeli uważasz, że smutek ten jest dojmujący i jest na skraju depresji to nie ma wyjścia, trzeba leczyć medycznie i/lub na psychoterapii.
Natomiast jeżeli jest to spowodowane, że nie masz tego co chcesz, albo samotnością to może zacznij zmieniać myślenie.
Emocje to odpowiedź na myślenie. Jeżeli myślimy negatywnie to pojawia się smutek, jeżeli dostrzegamy pozytywy to radość czujemy.


Masz sprawne ręce, możesz za przeproszeniem skorzystać z nich w toalecie? I nie cieszy Cię to? To wyobraź sobie, że byś nie mógł sam załatwić potrzeb fizjologicznych.

Masz chore stopy i nie możesz wyjść z domu?
Oczy nie widzą i nie możesz przeczytać tego co byś chciał?
Uszy nie słyszą?
Wodę nosisz 3 km ze studni? Czy masz w kranie?
Masz swoje łózko czy śpisz na ławce w parku lub noclegowni?
Za wyznawanie wiary grozi Ci ścięcie głowy?
Jesteś alkoholikiem?
Nie masz co jesć?
Dzieci masz cięzko chore?
Mieszkasz w rejonie objętym wojną?


SZczęście i radość to nie stan euforii ale to dostrzeganie dobra, które mamy a nie patrzenie na to czego nie mamy.

Podziękuj za to co masz - czyń to codziennie przez 15 minut.
I pomyśl, co bybyło gdybyś jutro sie obudził i to za co nie podziękowałeś zniknęło....- takie zdanie kiedyś przeczytałam i mi pomogło.

Też do niedawna utyskiwałam na smutek i brak radości.
I zobaczyłam w kościele matkę z 10letniem chłopcem z porażeniem mózgowym i zrobiło mi sie wstyd, po prostu wstyd za to moje narzekanie.
Wcześniej patrzyłam na świat podobnie jak Ty. Nic mnie nie cieszyło i ciągle i wkółko jak mantra, miłość, brak miłości, samotnośc, brak relacji, zero zrozumienia, i tak wkółko...

Modlicie się i nie otrzymujecie bo źle się modlicie. Takie zdanie mi się przypomniało.
Może trzeba modlić się słowami dziękczynienia za to co się ma...
Nie wiem...
W sumie wyboru nie masz, bo albo zaczniesz inaczej myśleć i dziękować albo będziesz siedział w czymś czego nie chcesz czyli smutku...
Mam na myślu smutek jako stały stan a nie chwilowa emocja.

I tak jak pisałam na początku warto zastanowić się czy to stan depresyjny i jeżeli tak to skorzystać z terapii albo chociaż telefonów zaufania na początek.

A jak stoisz ze złością? Wyrażasz złość? Czasami smutek i żal to zakamuflowana forma złości, to złość przerobiona na inną emocję, gdyż np. nie dajemy sobie pozwolenie na wyrażenie złości, jej odczucie.
Mylimy złość z gniewem jako jednym z 7miu grzechów główych - tutaj ten gniew to nie gniew emocja ale permanentny stan nienawiści.

Myślę, że jednak dobrze byłóby porozmawiać z psychoterpaeutą


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: poniedziałek 06 lut 2023, 13:32 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
"Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala.
On to zamiast radości, którą Mu obiecywano, przecierpiał krzyż, nie bacząc na [jego] hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga"
Hbr 12, 2


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: poniedziałek 06 lut 2023, 13:35 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
Dlaczego brak nam radości. Mówi o tym. o. Recław.
Mega, koniecznie posłuchajcie, dużo się wyjaśni w tym temacie

https://www.youtube.com/watch?v=GKUj2EDH13A


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: poniedziałek 06 lut 2023, 13:46 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
Jesteś z Łodzi a w Łodzi są same perełki;)

Jezuici na Sienkiewicza 60 z Mocnymi w Duchu , z dwoma mszami św z mdlitwą o uzdrowienie, i rekolekcjami ignacjańskimi i eksternistycznym seminarium.

Dominikanie

Może ten smutek jest po to, abyś wszedł na drogę zaangażowania wspólnotowego w Kosciele, na drogę świadomego przyjęcia Jezusa do swojego życia jako Pana i Króla a odbywa sie to np. na REO - Rekolekce Odnowy w Duchu św prowadzone właśnie u Jezuitów i Dominikanłw pewnie też.

Może nie wystarczy tylko chodzić do koscioła...W moim przypadku nie wystarczyło, Pan upomniał sie o mnie właśnie poprzez smutek i inne trudne uczucia.

Osobiście uważam, że wszystkie osoby homoseksualne są wezwane do głębokiej relacji z Bogiem, do chodzenia po wodzie, do ścisłego zjednoczenia z Jezusem bez nikogo pomiędzy.
I na tym polega powołanie osoby homoseksualnej. Takie szczególne wybranie:)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: sobota 18 lut 2023, 11:36 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
AGAPe, chłopie, czy Ty w ogóle czytasz te nasze "rady", czy nasz trud jest nieptrzebny?

Tak sobie myślę, że nawet jak Agape popłynął do historii ze świata i zaspokaja się nie tutaj, to na pewno są osoby, którym nasze wpisy pomagają i coś z nich zaczerpną


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: sobota 18 lut 2023, 17:09 
Offline

Dołączył(a): niedziela 18 sie 2019, 21:10
Posty: 384
Miejscowość: Poznań
@ Wiki

@ Mateusz

@ Paintthesky

Kochani, ja czytam Wasze rady. Znajduje pocieszenie w tym, ze mamy wiele punktow wspolnych, ze stawiamy na zywa relacje z Bogiem i Sakramenty.

Ten trud na pewno nie jest na marne. To, ze poswieciliscie czas i energie na to by komus dobrze doradzic to przeciez czysta milosc wyrazajaca sie w konkretnym czynie :)

Dziekuje Wam za to.

Mysle, ze do tego watku chetnie zajrza nowe osoby na Forum, jesli nie dzis to w przyszlosci.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: piątek 03 mar 2023, 23:59 
Offline

Dołączył(a): niedziela 18 sie 2019, 21:10
Posty: 384
Miejscowość: Poznań
"Dlatego radujcie sie, choc teraz musicie doznac troche smutku z powodu roznorodnych doswiadczen.

a ucieszycie sie radoscia niewymowna i pelna chwaly wtedy, gdy osiagniecie cel waszej wiary - zbawienie dusz"

1P 1,6; 8-9

Moze nam sie marzyc bialy zwiazek. Moze nam sie trafic w zyciu, a moze do konca naszych dni bedziemy bez drugiej polowki. Tak czy siak zycie czasami przyniesie nam smutek, a czasami radosc. Jesli nasza relacja z Naszym Tata bedzie bliska, to nawet w smutku bedziemy swiadomi, ze tak naprawde jestesmy szczesliwi, bo ukochani przez Niego. A celem jest Niebo, gdzie juz smutku nie bedzie. Nie bedzie tez tego glodu drugiej osoby, bedzie niekonczaca sie uczta odkrywania coraz bardziej piekna, wielkosci i milosci Boga.

Poki co troche mi smutno. Obejrzalam z Tata film "Wiek Adaline". Pierwszy raz widzialam go na laptopie, dzis na sporym ekranie telewizora. Film zyskuje na wiekszym ekranie - piekne ujecia w nim sa. Film poruszajacy, mowi miedzy innymi o ranie ktora nosze, o ranie, ktora nosza Ci, od ktorych ktos odszedl.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: wtorek 07 mar 2023, 18:20 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
Wiki napisał(a):
AGAPe, chłopie, czy Ty w ogóle czytasz te nasze "rady", czy nasz trud jest nieptrzebny?

Tak sobie myślę, że nawet jak Agape popłynął do historii ze świata i zaspokaja się nie tutaj, to na pewno są osoby, którym nasze wpisy pomagają i coś z nich zaczerpną



Cyta, cyta:)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: piątek 10 mar 2023, 15:43 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
A jaka jest różnica między białym związkiem a przyjaźnią?


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: piątek 17 mar 2023, 18:22 
Offline

Dołączył(a): niedziela 18 sie 2019, 21:10
Posty: 384
Miejscowość: Poznań
Wiki napisał(a):
A jaka jest różnica między białym związkiem a przyjaźnią?


Dla mnie różnicę stanowi fakt, że obie strony białego związku mają się ku sobie, odczuwają pociąg do siebie nawzajem. Oczywiście zakładam, że głównym ogniwem łączącym ludzi w białym związku jest przyjaźń, ale jest to przyjaźń osób , które myślą o sobie w sposób romantyczny.

Jakiś czas temu moja znajoma o orientacji homo spytała, czy żywię do niej uczucia romantyczne. Odparłam, że nic mi przy niej nie skacze :) Ona na to, że ja też nie działam na nią w ten sposób. I z tą znajomą potencjalnie mogę kiedyś zbudować normalną przyjaźń. I to jest opcja zdecydowanie bardziej bezpieczniejsza dla mojej czystości.

ale moje serce tęskni za tą jedyną wyjątkową relacją z drugą kobietą, gdzie ja podobam się jej, a ona mnie i nie chodzi mi tu tylko o wygląd, ktoś może mieć urodę przeciętną , ale charakter i poczucie humoru niesamowicie pociągające

Tylko z punktu widzenia naszej wiary jedyną bliską i niesamowitą relacją , która nigdy nas nie zrani i nie zawiedzie jest nasza relacja z Bogiem.

I mam takie myśli, że to pragnienie drugiej kobiety w pewien sposób blokuje mój rozwój relacji z Bogiem.

Może tylko mi się wydaje , że to właśnie związek z tą jedyną dałby mi szczęście, może tak naprawdę prawdziwe szczęście da mi głęboka relacja z Bogiem.

Nie umiem oddać tego marzenia, tego pragnienia drugiej , bliskiej osoby. Może Bóg stopniowo mnie z niego uwolni? Może do konca moich dni będzie ono moim ościeniem?


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: sobota 18 mar 2023, 13:00 
Offline

Dołączył(a): poniedziałek 30 lip 2012, 12:35
Posty: 556
Lokalizacja: Warszawa
Miejscowość: Warszawa
Bingo!
Nic dodać, nic ująć!!!

Jeżeli będziemy coś traktować jako oścień to będziemy na tym się skupiać.
Może lepiej potraktować to jako coś co jest i zabrać to ze sobą w drogę z Jezusem i za Jezusem i wg Jezusa. I nie skupiać sie na tym tak samo jak nie skupiam się na tym, że nie umiem grać na gitarze a bym chciała umieć...


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Biały związek
PostNapisane: środa 26 kwi 2023, 17:14 
Offline

Dołączył(a): niedziela 18 sie 2019, 21:10
Posty: 384
Miejscowość: Poznań
Wiki napisał(a):
I nie skupiać sie na tym tak samo jak nie skupiam się na tym, że nie umiem grać na gitarze a bym chciała umieć...


Ta wielka tesknota za ta druga osoba to jest jednak inny rodzaj bolu :(


Góra
 Zobacz profil  
 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group studio kuchni warszawa

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL