chrzescijanin-homoseksualny.pl
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/

Czy osoba homoseksualna może zostać księdzem?
http://chrzescijanin-homoseksualny.pl/forum/phpBB3/viewtopic.php?f=6&t=811
Strona 2 z 2

Autor:  eMKa [ sobota 17 sie 2019, 09:11 ]
Tytuł:  Re: Czy osoba homoseksualna może zostać księdzem?

Wiki napisał(a):
eMKa napisał(a):
Trudna sprawa, ja byłam w klasztorze i od początku się przyznałam, że mam skłonności homoseksualne. Przez 3 lata im to nie przeszkadzało, a potem i tak nie pozwolili mi złożyć ślubów, nawet czasowych. :cry:

Po tych akcjach księżach pedofilach, trudniej żyje się, gdy chce się być szczerym.


A co myślisz o czasie tam spędzonym? Ze był stracony, czy że coś wniósł dobrego w Twoje życie?


Ten czas był rozwijający, robiłam pełno rzeczy których w życiu bym nie zrobiła ze strachu. Dowiedziałam się sporo o prawdy o Bogu, ale też zobaczyłam to co nie jest fajne w kościele np. część zakonnic dawała mi do zrozumienia, że ta droga jest "lepsza", że jest się bliżej Boga, a według tego co wiem, nie ma czegoś takiego. Każda droga może prowadzić do pełniejszego spotykania się z Bogiem. I to jest smutne.

Teraz jest mi po prostu przykro, jakbym zrobiła coś nie tak, albo odnośnie czystości albo czegoś innego to rozumiem. A teraz trochę czuję się jak zabawka.

Autor:  Wiki [ sobota 17 sie 2019, 09:37 ]
Tytuł:  Re: Czy osoba homoseksualna może zostać księdzem?

eMKa napisał(a):

Ten czas był rozwijający, robiłam pełno rzeczy których w życiu bym nie zrobiła ze strachu. Dowiedziałam się sporo o prawdy o Bogu, ale też zobaczyłam to co nie jest fajne w kościele np. część zakonnic dawała mi do zrozumienia, że ta droga jest "lepsza", że jest się bliżej Boga, a według tego co wiem, nie ma czegoś takiego. Każda droga może prowadzić do pełniejszego spotykania się z Bogiem. I to jest smutne.

Teraz jest mi po prostu przykro, jakbym zrobiła coś nie tak, albo odnośnie czystości albo czegoś innego to rozumiem. A teraz trochę czuję się jak zabawka.


Myślę, że to jest na plus, że czekały niż, żeby od razu miały Ciebie nie przyjąć.
Może niekoniecznie chodziło tutaj o homo, bo przecież wiele nowicjuszek czy postulantek (nie wiem jakie jest prawidłowe tutaj okreslenie) nie jest dopuszczanych do slubów wieczystych. Podobnie z meżczyznami w seminarium. Uczą się do końca studiów a potem zapada decyzja, że nie otrzyma święceń.

To wybranie bycia lepszym z powodu stanu konsekrowanego jest mi znane, ale od drugiej strony. Zawsze myślałam, że te osoby są bliżej Boga. Jakież było moje zdziwienie gdy na REO dowiedziałam sie, że z takiego myslenia trzeba się wyspowiadać.
To samo przeczytałam w jakimś rachunku sumienia w modlitewniku.

Autor:  eMKa [ sobota 17 sie 2019, 09:53 ]
Tytuł:  Re: Czy osoba homoseksualna może zostać księdzem?

Wiki napisał(a):

Myślę, że to jest na plus, że czekały niż, żeby od razu miały Ciebie nie przyjąć.
Może niekoniecznie chodziło tutaj o homo, bo przecież wiele nowicjuszek czy postulantek (nie wiem jakie jest prawidłowe tutaj okreslenie) nie jest dopuszczanych do slubów wieczystych. Podobnie z meżczyznami w seminarium. Uczą się do końca studiów a potem zapada decyzja, że nie otrzyma święceń.


No właśnie, powiedziały, że tylko homo mnie dyskwalifikuje. Poza tym jedna z sióstr odpowiedzialna za formacje była na mnie cięta i stwierdziła, że mam problemy psychiczne (nie mając żadnego wykształcenia psychologicznego) i wysłały mnie na badania, robiłam jakiś test ponad 500 pytań, przez 2h i wyszło wszystko w porządku, a owa siostra chciała się mnie pozbyć i chciała dać psycholożce opinie o mnie, a ona odpowiedziała, że nie bawi się w takie rzeczy.
Taka jest prawda. Jakby mi powiedziały od razu, że nie to nie.

Autor:  Wiki [ sobota 17 sie 2019, 10:31 ]
Tytuł:  Re: Czy osoba homoseksualna może zostać księdzem?

A żałujesz, że nie jesteś w zakonie?
Wolałabyś być zakonnicą niż świecką?

Znajoma zakonnica opowiadała mi o tych testach. Nie wiem czy to każda przechodzi, ale z tego co ona mówiła to u niej w zakonie były testy i psychoterapię też miały.
I nie było to związane z orientacją.

Jak to powiedział sp. o. Kozłowski najbardziej bolą rany zadane przez najbliższych, przez Kościół, przez ludzi Kościoła, przez ludzi ze wspólnoty.

niestety, taka prawda....

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/