Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
  Drukuj

Wyjście z homoseksualnej relacji - co dalej?
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek 27 paź 2016, 15:02 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): sobota 12 mar 2016, 19:15
Posty: 8
Miejscowość: Kujawy
Kochani,

wiele działo się w moim życiu za sprawą moich wyborów, jednak to w jakim miejscu znajduję się teraz każe mi się zatrzymać. Zadaję sobie pytanie, czy Bóg chciał mnie wyrwać z czynnego homoseksualizmu, czy może to moje złudzenie i ucieczka? Sama nie wiem. Od 19 roku życia ( teraz mam 24) w moim życiu zaczęły dziać się seksualne wariacje. Sama nigdy nie określiłabym siebie jako 100 %-ową lesbijkę ( w zasadzie zawsze to słowo wzbudzało we mnie dziwne uczucie " niewygodności"). Byłam w toksycznej relacji homoseksualnej, w której czułam się osobą manipulowaną i odseparowaną od Boga, przyjaciół. Jednak przez cały ten czas próowałam wyrwać się z tego, bo tak naprawdę w środku serca tliła się myśl, że być może to nie droga dla mnie. Przykro mi to stwierdzić, ale byłam nieszczęśliwa. Przez lata był przy mnie przyjaciel. Wiedział o moich skłonnościach, rozumiał to, że nie radzę sobie z własną seksualnością, jednak od pewnego czasu ( a byćmoze za sprawą Ducha Świętego ) moje seksualne zainteresowania kobietami zupełnie przestały mieć podtekst seksualny. Nie wiem czy to przez terapię, ( przez lata zmagałam się z powracającą depresją i wszystko w moim życiu było poprzewalane do góry nogami).
To właśnie przyjaciel dopomógł mi przejść przez toksyczną relację i wyjść z niej cało. Udało mi się zerwać z byłą partnerką i ... czuję się strasznie szczęśliwa, bo nagle dotarło do mnie, że nie muszę się bać. Wystarczyło w końcu postawić na siebie.
Pan Bóg jest najpiękniejszym lustrem, od którego wszystko się odbija. Być może on postawił na mojej drodze przyjaciela, który jak się okazuje nie jest mi obojętny. To pierwsze tak dziwne uczucie w moim życiu. Czuję, że mogłabym spróbować wejść głębiej w tą relację, jednak pozostaje strach. Obawa, że moje zainteresowanie kobietami i wcześniejsza homoseksualna relacja coś we mnie zmieniły. Nie wiem, czy nie skrzywdzę sobą tego faceta. Nie wiem, czy związek z tą dziewczyną nie zdegradował mojej psychiki na tyle, bym nie mogła spróbować być z mężczyzną.
Czuję, że ten człowiek to znak Boży dla mnie. Nie jest to miejsce na dyskusję o tym, czy wyjście z homoseksualizmu jest możliwe,le wiem,że na pewno jeśli otworzymy się na miłość Boga i drugiego człowieka, tak naprawdę w prawdzie możemy zaufać sobie. Zastanawiam się nad tym, czy moje homoseksualne doświadczenia nie staną się przyczyną rozpadu tej relacji w przyszłości. Jasne, moze być różnie. W końcu nikt nie powiedział, że już nigdy moje homoseksualne zainteresowania nie powrócą. Jednak czy nie powinnam teraz cieszyć się tym, że w końcu czuję się wolna? Moja była partnerka zarzuca mi, że na pewno wrócę do homoseksualnych relacji. Uważa, że popełniłam wielki błąd. Ciągle próbuje mnie nakłonić do zmiany decyzji, jednak ja czuję, że to nie ta droga. Co zrobić, by nie pozwolić na zniszczenie tego, co już wypracowałam? W jaki sposób prosić Boga o to, aby pozwolił mi nie wracać do tego co mnie wyniszczało i unieszczęśliwiało? W jaki sposób uwierzyć w siebie bardziej i zaufać swoim wyborom?
( jeśli ktoś chciałby pogadać, albo był w podobnej sytuacji, proszę o kontakt :) )
pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: wyjście z homoseksualnej relacji- co dalej?
PostNapisane: czwartek 27 paź 2016, 19:51 
ja jestem w podobnej sytuacji


Góra
  
 

Re: wyjście z homoseksualnej relacji- co dalej?
PostNapisane: czwartek 27 paź 2016, 19:58 
Jak dla mnie to powinnas czekac co bedzie dalej ale nie wchodzic narazie w relacje z innymi kobietami ani z tą kobietą z którą byłas...ja bym słuchała Boga i swojego serca


Góra
  
 

Re: wyjście z homoseksualnej relacji- co dalej?
PostNapisane: czwartek 27 paź 2016, 23:02 
Offline

Dołączył(a): niedziela 02 wrz 2012, 18:12
Posty: 16
Miejscowość: PL
'W jaki sposób prosić Boga o to, aby pozwolił mi nie wracać do tego co mnie wyniszczało i unieszczęśliwiało? W jaki sposób uwierzyć w siebie bardziej i zaufać swoim wyborom?'

może:
każdego dnia po trochu, małymi kroczkami
dobrą lekturą,
medytacją,
modlitwą
trzeba o to dbać, taka higiena dnia codziennego, a Bóg może zaskoczyć takim wow, a może powoli przemieniać, jeśli taki plan.

ale też nie bój się upadków, zdarzają się, to może być myśl, emocja, nie bądź dla siebie tak surowa bo zabraknie powietrza, to normalne, że powraca, słuchaj swoich tęsknot, jakie jest ich podłoże, no ;)

kiedy ostatnio byłam w szpitalu, opuszczająć, lekarze grzmieli, a teraz proszę siebie obserwować, ale droga Pani uważnie, i dbać nie na raz, ale codziennie po trochu;)

pozdrawiam Cię serdecznie


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: Wyjście z homoseksualnej relacji - co dalej?
PostNapisane: wtorek 22 lis 2016, 16:26 
"nie lękaj się"...
jesteś wolna juz od tego, co Cię więziło... uwierz mi, że pokus będzie mnóstwo do końca życia, bo otacza nas tyle pięknych kobiet ;) najważniejsze, to być przy Jezusie, jakkolwiek, ale żeby przy Nim się móc wypłakać, wywrzeszczeć, powyć z bólu i braku czułości... wczoraj trafiłam na fajny artykuł odnośnie mojego borykania się z samotnością: http://adonai.pl/samotnosc/?id=19
myślę, że Tobie nie jest pisana samotność i może staniesz kiedyś na ślubnym kobiercu - kobiercu=kobiecym sercu? ;) a jeśli nie, to kobiece srce niech przylgnie do Jezusowego i tam odpoczywa dopóki nie zostanie zabrane/ukradzione ;) a kobietom lepiej nie dawać serca, bo potrafią je zniekształcić, powycinać wzorki, oszpecić brokatem... miej takie naturalne serce zdolne do przyjmowania i dawania, odważne i indywidualne i zacznij się cieszyć, bo strach ma tylko wielkie oczy i nic poza tym ;)
pomagają niekiedy jakieś mądre słowa, więc polecam o. Adama Szustaka "Esterę", "Judytę"... taką kobiecość czasem trzeba dopiero odkrywać w sobie... a potem się nią cieszyć z jakimś fajnym, wrażliwym i wyrozumiałym mężczyzną. amen :)


Góra
  
 

Re: Wyjście z homoseksualnej relacji - co dalej?
PostNapisane: poniedziałek 13 lut 2017, 20:18 
Offline

Dołączył(a): środa 02 lis 2016, 21:01
Posty: 19
Miejscowość: Łódź
wierzę że dzięki Bogu i twojemu przyjacielowi wyjdziesz z homoseksualizmu
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group studio kuchni warszawa

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL