|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 4 ] |
|
Nie przyjęto mnie do seminarium bo mam skłonności homo...
Autor |
Wiadomość |
Oasis
|
Napisane: niedziela 07 wrz 2025, 15:43 |
|
Dołączył(a): czwartek 16 gru 2021, 15:29 Posty: 387
Miejscowość: Kraków
|
|
Góra |
|
Re: Nie przyjęto mnie do seminarium bo mam skłonności homo..
Ada
|
Napisane: niedziela 07 wrz 2025, 21:17 |
|
Dołączył(a): poniedziałek 04 sie 2025, 20:57 Posty: 48
Miejscowość: Polska
|
Myślę, że to uczciwe .. uporządkowanie własnych skłonności czasem może nie wystarczyć a pokusy w środowisku męskim dla mężczyzn i kobiecym dla kobiet mogą doprowadzić do załamania i nieustannego napięcia .. nie chodzi mi o to, że homoseksualiści powinni być pozbawieni życia z Bogiem ale często lepiej dla samych osób z różnymi skłonnościami i przeważnie wielką wrażliwością realizować inną formę powołania chrześcijanina .. do kapłaństwa czy zakonu potrzeba być w pewnym stopniu ukształtowanym aby pełnić określone role - matki w przypadku kobiet a ojca w przypadku mężczyzn również .. macierzyństwo i ojcostwo duchowe powinno być powierzane osobom, które są dojrzałe i nie wykazują głodów tej samej płci .. to na różnych płaszczyznach musi być bezpieczne - nawet w wymiarze faworyzowania kogoś a jeśli ma się do kogoś słabość to nie trzeba koniecznie go „skonsumować” a wystarczy zbytnia przychylność, która i tak z czasem przez środowisko moze być wyłapana ze skutkiem żałosnym dla tych osób jak i całej wspólnoty gdy stanie się medialnie widoczne
|
|
Góra |
|

Re: Nie przyjęto mnie do seminarium bo mam skłonności homo..
Ada
|
Napisane: niedziela 07 wrz 2025, 21:24 |
|
Dołączył(a): poniedziałek 04 sie 2025, 20:57 Posty: 48
Miejscowość: Polska
|
Seminarium to nie początek ani koniec świata a tylko jedna z możliwych dróg .. niezbadane są drogi, którymi przychodzi nam kroczyć dopóki nie pójdziemy nimi i nie nakreślimy nowych szlaków .. Carlo i Pierr dzisiaj już Święci mieli mimo wielu podobieństw zupełnie inne życiorysy .. żaden nie był księdzem albo zakonnikiem a po prostu byli Bożymi chłopakami, bo wiedzieli że nie miejsce czy jakiś plan na życie są ostateczną wyrocznią ale Boża wola i zwyczajna świętość nawet w najmniej sprzyjających okolicznościach, po ludzku niemożliwych i bezsensownych
|
|
Góra |
|
Re: Nie przyjęto mnie do seminarium bo mam skłonności homo..
Ada
|
Napisane: niedziela 07 wrz 2025, 21:34 |
|
Dołączył(a): poniedziałek 04 sie 2025, 20:57 Posty: 48
Miejscowość: Polska
|
Jeszcze tylko dodam, że z upływem czasu rozumiemy dopiero, że jeśli gdzieś ktoś kogoś nie przyjął czy nie chciał z nim tworzyć np związku, nie tylko wspólnoty - to był w tym Palec Boży, bo Bóg chce naszego szczęścia i żebyśmy mieli warunki do rozwoju, czasem nie pakując kogoś do pudełka z napisem „ksiądz”, daje wiele przestrzeni i możliwości oraz realizowania tego, co w sobie odkrywamy i potem możemy dać innym
|
|
Góra |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 4 ] |
|