Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
  Drukuj

"Czy Jezus Naprawdę Mnie Kocha?" autorstwa Jeffa Chu.
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek 15 kwi 2013, 20:25 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): środa 29 sie 2012, 13:20
Posty: 48
Miejscowość: Podkarpackie
Jeszcze do całkiem niedawna dość powszechnie uważano, że pogodzenie homoseksualnej orientacji z wiarą chrześcijańską jest niemożliwe. Szczególnie aktywne w propagowaniu takiego poglądu są niektóre mainstreamowe organizacje gejowskie (i dodają: oczywiście, żeby być szczęśliwym, gej musi zrezygnować z wiary).

Tymczasem, jak niektórzy z Was dobrze wiedzą, o czym mogłem się przekonać przeglądając forum, to nieprawda. Na świecie coraz liczniejsze są "coming outy" gejów, którzy wierzą, a często wstydzili się przyznać z jednej strony przed członkami swoich wspólnot religijnych, a z drugiej strony, przed innymi gejami. Być może dzisiaj trudniej przyznać się do wiary niż do bycia gejem (niedawno było na odwrót).

Podział na gejów - wrogów Kościoła i ateistów oraz osoby homoseksualne - wierzących, usychających, nieszczęśliwych, cierpiętników, przestaje chyba powoli obowiązywać.

W USA wyszła niedawno książka: "Does Jesus Really Love Me? A gay's christian pilgrimage in Search of God in America.", czyli "Czy Jezus naprawdę mnie kocha? Pielgrzymka gejowskiego chrześcijanina w poszukiwaniu Boga w Ameryce", autorstwa Jeffa Chu. (dla czytających po angielsku recenzję z NY Timese'a macie tutaj: http://www.nytimes.com/2013/04/14/books ... gewanted=1)

Chu pochodzi z surowego kościoła baptystycznego, który mimo iż doświadczył wielu ran ze strony homofobicznych chrześcijan (w USA, zwłaszcza w kościołach protestanckich homofobia przybiera naprawdę dużo gorsze formy niż u nas; tam na wielu religijnych manifestacjach na sztandarach możemy przeczytać: "Bóg nienawidzi pedałów", itd.), to nie przestał wierzyć w Chrystusa. Choć żyje w związku z mężczyzną (który jest bodaj nawet jego mężem według stanowego prawa) i czasem zastanawia się, czy naprawdę może to być jego biletem prosto do piekła. Teraz przemierza kraj w poszukiwaniu wierzących homoseksualistów, których historie są kanwą tej książki.

Są więc w książce opowieści osób, które wybrały życie w czystości pojmowanej jako całkowita abstynencja seksualna: nigdy nie miały żadnych relacji miłosnych ani erotycznych z innymi przedstawicielami własnej płci, jak Kevin Olson, który określa się jako "homoseksualny, ale nie gej". Mówi, że "czasem czuje się oszukany, że nie będzie mógł doświadczyć w życiu wielu rzeczy, ale zaraz potem przypomina sobie, że to przecież nie o niego chodzi; że jako wierzący chrześcijanin, zdaje sobie sprawę, że to przecież nie jest wszystko, czym można żyć i że najlepsze dopiero przed nim". Olson ma za sobą próbę samobójczą w przeszłości i nieszczęśliwą, niezrealizowaną, platoniczną miłość do kolegi z pracy.

Wreszcie sporo jest przypadków, jak pisze autor recenzji, smutnych i ponurych. Niedoszli i doszli samobójcy, którzy znienawidzili siebie w wyniku notorycznych potępień, które na swój temat słyszeli. Ale jest też podobno sporo historii pogodnych i zabawnych, jak opowieść o chłopaku, który stwierdził, że jeżeli jest szansa, żeby mógł zakochać się w kobiecie, to tylko w Szwecji, bo Szwedki są najpiękniejszymi kobietami. Więc w wieku dwudziestu sześciu lat wyjechał do Szwecji i okazało się... że Szwedzi to również najprzystojniejsi faceci.

Autor recenzji również jest gejem, który do 15 roku życia nie opuścił ani jednej niedzielnej mszy, a teraz mówi o sobie, że jest "postkatolickim gejem" i swojej orientacji zawdzięcza odkrycie fałszu, który kryje się w religiach. Żyje teraz ze swoim mężem i kościoły omija szerokim łukiem. Ale pomimo to książkę ocenia bardzo dobrze i nieraz był tak wściekły czytając, że rzucał ją po pokoju. Skąd tyle emocji w "postkatolickim geju"? Czyżby stosowało się do niego porzekadło: "Raz katolik, na zawsze katolik..."? :)

W sumie ciekawostka, ale jak widać, jest nas na świecie dużo więcej i coraz otwarciej się o tym mówi.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: "Czy Jezus Naprawdę Mnie Kocha?" autorstwa Jeffa Chu.
PostNapisane: wtorek 16 kwi 2013, 05:32 
Offline

Dołączył(a): wtorek 03 sty 2012, 14:49
Posty: 222
Miejscowość: Rzeszów
Manzoni napisał(a):

Podział na gejów - wrogów Kościoła i ateistów oraz osoby homoseksualne - wierzących, usychających, nieszczęśliwych, cierpiętników, przestaje chyba powoli obowiązywać.



Tak, przestaje. Stajemy się coraz bardziej relatywni :)


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: "Czy Jezus Naprawdę Mnie Kocha?" autorstwa Jeffa Chu.
PostNapisane: wtorek 16 kwi 2013, 10:26 
Nieaktywny/-a od ponad 3 m-cy
Offline

Dołączył(a): środa 29 sie 2012, 13:20
Posty: 48
Miejscowość: Podkarpackie
Masz na myśli relatywistyczni?

Nie, myślę, że to sprawi, że będzie więcej wolnej przestrzeni do dokonywania osobistych wyborów, zmniejszy nieadekwatny lęk i poczucie winy z powodu bycia tym, kim się jest. Bo te ostatnie hamują rozwój i czynią człowieka niewolnikiem, odbierają życiu smak i radość.

Tymczasem warto odebrać homoseksualizmowi łatę automatycznego potępienia, co w wielu społecznościach jest uznane za pewnik. I że można być szczęśliwym chrześcijaninem, będąc gejem. I że Bóg wcale nie nienawidzi pedałów, co jest oczywistością, ale nie dla wszystkich.


Góra
 Zobacz profil  
 

Re: "Czy Jezus Naprawdę Mnie Kocha?" autorstwa Jeffa Chu.
PostNapisane: wtorek 16 kwi 2013, 18:59 
Trudno nie mówić o relatywizmie, czy nawet hipokryzji, gdy koleś bierze ślub z partnerem, choćby i tylko cywilny. I to ma być to poszerzanie przestrzeni wolności? To może poszerzmy też o seks i dalej uważajmy, że jesteśmy wierni Biblii.


Góra
  
 

Re: "Czy Jezus Naprawdę Mnie Kocha?" autorstwa Jeffa Chu.
PostNapisane: wtorek 16 kwi 2013, 20:10 
Jezus też nie był wierny Staremu Testamentowi, choć znał go perfekcyjnie ;)


Góra
  
 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group studio kuchni warszawa

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL