Koleżanki i koledzy, kilka dni temu zarejestrowałem się na forum kobiety- kobietom i postanowiłem głosić dobrą nowinę wśród lesbijek Może to nie jest tak ekstremalny wyczyn jak misję xvii- wiecznych jezuitów w Japonii ale od czegoś trzeba zacząć W końcu wszyscy jesteśmy na polu walki o duszę każdego człowieka. Nie to żebym miał pretensję do Was, ale jestem mężczyzną heterykiem, a to raczej Wy powinnieście wyjść na aeropag i pokazywać Chrystusa innym homoseksualistom. Siedzenie i narzekanie nic nie da a nic tak nie buduje własnej wartości jak pomoc bliźnim. Z Bogiem i modlitwą.

A konsultowałeś to z kimś? Ze spowiednikiem, z kierownikiem duchowym, lidrem wspólnoty?
Wątpię, żeby taka ewangelizacja, gdy hetero mężczyzna loguje sie na forum lesbijek przyniosła pozytywny efekt. Raczej odrzucający

Jestem za ewangelizowaniem!
Ale właśnie bardziej na zasadzie my wychodźmy do nadzych. I mam tutaj na myśli i osoby LGBT i Kościół (ostatnio bardzo widzę jakaś potrzebę naszej misyjności w Kościele).
Ale zgadzam się z poprzedniczką.
Sama poczułambym się w sytuacji kobiet z forum raczej zagrożona. To może wzbudzić jeszcze większą niechęć do Kościoła... Bo umówmy się- jako facet, hetero, wierzący, jesteś po drugiej stronie barykady. Ja osobiście odebrałabym to jako atak i próbę wciskania mi czegoś na siłę.
Piszesz, że ewangelizacja środowiska homoseksualnego powinna być naszym zadaniwm. Pełna zgoda. Ale żeby to robić trzeba mieć zinegrowane życie żeby głosić prawdę a nie bajki. Gdy jesteśmy niepewni swojej seksualności(lub wydaje się ona opresyjna), lub nie widzimy swojego miejsca w Kościele to trudno być świadkiem wiary dla kogokolwiek.

Ewangelizować trzeba ludzi, których problemy znamy, z którymi się utożsamiamy i ich rozumiemy.
Trzeba mieć coś do zaoferowania tym osobom. Jezus nie szedł z pustymi rękoma, uzdrawiał, wypędzał złe duchy, karmił, itd.
Do człowieka cielesnego przemawia się ciałem i dopiero tak moze zostac pobudzony ich uśpiony duch.
Co innego gdy les mówi o tym jak Bóg zmienił jej zycie. Ona jest wiarygodna. A facet hetero gdy mówi o tym to mogę powiedzieć tak: "facet, a co Ty wiesz....Nikt Ciebie nie wyklucza, nie spycha na margines społeczeństwa i Kościoła, nie wyzywają Ciebie z ambon, więc co Ty wiesz...Logujesz się na forum lesbijek i po co? skąd to zainteresowanie kobietami les? może coś z Tobą nie halo."

Nie mówię nie, ale może zajmij się lepiej ludźmi hetero, ich ewangelizuj, bo ich znasz lepiej.

Właśnie jest jakaś akcja niejakiej "nawracajacaa" na tym portalu o, którym pisze Pildmo. Mam nadzieję, że to nie Twój pomysł, bo to jakaś tragedia, to co tam ta osoba wypisuje.

@Si@ - po prostu genialne zdanie: "Piszesz, że ewangelizacja środowiska homoseksualnego powinna być naszym zadaniem. Pełna zgoda. Ale żeby to robić trzeba mieć zintegrowane życie żeby głosić prawdę a nie bajki."

Ooo dzięki, miło mi ☺
Po prostu myślę, że bez tej wewnętrznej integracji nic nie zrobimy